aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Ogólnie o utrzymywaniu - Hodowle dla hobby czy juz zarobkowe ?

wanted - 2012-07-22, 21:50
Temat postu: Hodowle dla hobby czy juz zarobkowe ?
Hodowla ptaków ozdobnych w kraju prężnie się rozwija. Mimo że w niektórych rejonach Polski pręzniej a w innych mniej to jednak co roku przybywa hodowców. Jedni to początkujący amatorzy stawiający w tym pierwsze kroki,inni zaś zaś już stawiający kolejny krok ulepszający swoją hodowlę i rozbudowujący ją, zaś inni to prawdziwi potentaci hodowlani. No i właśnie, jedni hodują bo lubia, drudzy zaś jak coś odchowają to z nadwyżek utrzymują swoich podopiecznych i czasem coś sobie kupią, kolejni zaś to robią to praktycznie tylko w celu zarobkowym.
W ostatnich latach powstało też kilka firm trudniących się sprowadzaniem zwierząt i ptaków, niektóre z nich też prowadzą własne hodowle.


A Wy sami, jakie macie podejście do tego, jak wygląda Wasza hodowla ?

katta80 - 2012-07-23, 00:36

Dla mnie to hobby .Oczywiscie nadwyzki mozna sprzedac i za zarobione pieniadze mozna kupowac nastepne ptaki , karme itd.
Jednak czesto doklada sie do tego i to nie ma znaczenia bo patrze na swoje ptaki jak na cos co daje mi radosc a nie cos co moze przyniesc mi pieniadze.
To sprawia ze nie jest to biznes.
Oczywiscie na jednych gatunkach mozna zarobic natomiast na innych nie i ja je hoduje bo sa ladne , bo mi sie podobaja.
Wiec chyba moge powiedziec ze ja traktuje hodowle w koategori hobby.

damian 1k - 2012-07-23, 16:12

Ja się zgadzam z Katta80 . U mnie taki są jako ozdoba i hobby . Wiadomo nie można mieć wszystkich młodych i nadwyżkę się sprzeda ale myśl przednia hodowli to przyjemność . ;-)
ernest - 2012-07-23, 18:50

Ja sądzę podobnie jak wyżej koledzy. Trzymam ptaki bo po prostu je lubię. Najczęściej i tak trzeba dołożyć jakoś kwotę na karmę, a i na nowe ptaki niekiedy. Oczywiście młodzież sam osobiście sprzedaje ale chyba nie ma takiego hodowcy który by utrzymywał wszystkie młode ptaki. Dla mnie jest to przyjemność posiedzieć i pooglądać ptaki :)
Szymon - 2012-07-24, 14:32

Ja trzymam ptaki dla ozdoby wiadomo nadwyżki się sprzedaje w to miejsce kupuje inne gatunki zawsze mi szkoda sprzedać ptaki bo mocno jestem do nich przywiązany.Takie małe ilości które hoduje to zawsze się dokłada to ptaszka lepszego i karmy itp.
Milo - 2012-07-24, 20:44

Dla mie to hobby i wielki obiekt zainteresowań . Trzymam różne gatunki od bażantów do zeberek . Bardzo mnie to wciąga i nie wiem jak by to było teraz bez moich pierzastych :-/ Staram się spełnić jak nalepsze warunki - czego cęsto owocem są młode . Nie zawsze sie to udaje ale tu przecież nie o to chodzi . Najważniejsza jest przyjemność z hodowli . Wiadomo nadwyzki sprzedaję ale ile by tego nie było to zawrze trzeba dokladac na karme , szczepionki , leki i nowe okazy :mrgreen: Staram się stawiac sobie coraz wyżej poprzeczkę w gatunkach , narazie gołebie ale zanosi się tez na egzotyke ;-)
jakub - 2012-08-06, 16:38

wanted, założyłeś bardzo ciekawy temat. Ja osobiście trzymam ptaki dla przyjemności, ale jak pewnie spora większość hodowców sprzedaje swoje nadwyżki i za uzyskane pieniądze podobnie jak poprzednicy kupuje karmę, jak i nowe ptaki.
wanted - 2012-08-07, 07:59

To ze za nadwyżki ktoś kupi nowe ptaki czy inwestuje to w karmę to proste i pewne. Nikt tez nie będzie trzymał takiego samego gatunku ptaka w ilosci 50 sztuk i powyżej bo po co.
To że ktoś po sezonie legowym ze sprzedaży swoich ptaków może mieć jakąś większą gotówkę (zależy co hoduje) i też zainwestuje to np. w rozbudowę hobby czy nawet przeznaczy sobie gotówkę na coś innego to też inna sprawa. Jednak jak zapewne sami wiecie i niektórzy osobiście widzieli, są hodowle które tylko i wyłącznie nastawiają się na tzw. trzepanie kasy i zazwyczaj tylko to się u nich liczy.

jacek - 2012-08-07, 08:55

Jedni handlują tym inni tamtym, jak im to przynosi zysk to czemu maja tego nie robić, tyle ze zdarza sie, ze w Polsce sprzedaje się ptaki z odrzutu hodowli zachodnich(mówiąc ze są to ptaki z własnych lęgów) i handlarze bardzo dobrze o tym wiedza, kupują ptaki w pol padle, u nas faszeruje je lekami i opychają, a często takie ptaki się nie nadają do dalszej hodowli lub po jakimś czasie padają :evil:
wanted - 2012-08-07, 21:18

jacek napisał/a:
kupują ptaki w pol padle, u nas faszeruje je lekami i opychają, a często takie ptaki się nie nadają do dalszej hodowli lub po jakimś czasie padają

No takie coś już też słyszałem jak i to, że kupują ptaki za granicą byle była para a potem sprzedają jako lęgową lub po ścięciu obrączki jako ptaki krajowe i lęgowe bo niektóre osoby w Naszym kraju Zachodnich ptaków kupować nie chcą z róznych względów.

amadyna1471 - 2012-08-07, 22:04

Według mnie to zależy jaki cel ma hodowla ,czy dla hodowli bo jest na tym jakiś zysk czy dlatego żeby rozwijać hodowlę i gatunek w Polsce!Zazwyczaj jest tak że Ci co wystawiają ptaki na jakiś wystawach dbają o czystość gatunku ,pozostali zazwyczaj twierdzą że chcą hodować ptaki nie koniecznie nadające się na wystawy,po prostu się mu podobają takich jest więcej!
koklas66 - 2012-08-07, 22:47

Niewiedzę nic złego jeśli ktoś trzyma,rozmnaża no i oczywiście ma te ptaki w odpowiednich warunkach.
A młode sprzedaje i nawet czasami się z tego utrzymuje
Niektórzy hodowcy poświęcają ptakom cały dzień,i chyba czymś złym nie jest zarobienie na tym pieniędzy no jeśli nie sa one hodowane byle tylko kasa była ale jak i dla przyjemność.

Przeszkadzają mi tacy ,,handlarze'' którzy tu kupią za 15zł tydzień potrzymają i za 30 sprzedają.
Bo z przyjemności tego nie robią,a ptaki zazwyczaj trzymają w skrajnych warunkach.
A mają sie za nie wiadomo kogo, i niestety takich pełno nawet u nas na forum.

Paskol - 2012-08-25, 15:23

Tak już jest i będzie. Niektórzy hodują papugi dla hobby inni zaś traktują to jako firmę zarobkową, byle "produkcja" szła :) bez względu na wszystko...
pysia34 - 2012-08-25, 15:26

wiecie co mi przeszkadza najbardziej.....niezdrowa konkurencja :(
Hobby to hobby na ogół zysku nie przynosi :)

Pinio - 2012-09-27, 22:10

Ja również moją wolierę traktuję stricte hobbystycznie. Póki co poza gołębiami żadnych młodych nie miałem, więc się jeszcze nie zastanawiałem co robić z nadwyżką. Co sądzicie o wypuszczaniu niektórych ptaków na wolność? Poczekać parę miesięcy aż podrośnie i wypuścić, na przykład kiśćce srebrzyste. Myślicie, że mają szanse przeżyć i się uchować gdzieś w okolicy? Sprzedawać raczej wolę w ostateczności.
moskit95 - 2012-09-28, 06:32

Nawet nie probuj ich wypuszczać! gatunki rodzime owszem zachęcam ale to tylko po odpowiednim przygotowaniu ptaków. Dość już mamy gatunków inwazyjnych które zagrażają naszemu środowisku ;)
Michuuu - 2012-09-28, 06:51

moskit95, Ma racje w 100 % ! No chyba , że chcecie aby niebawem uznano np. owe kiśćce za gatunek występujący w PL , a hodowanie go będzie możliwe tylko za zgodą ministra środowiska . Tak samo jak jest z np. z oharem ...
birdman - 2012-09-28, 16:11

gatunów obcych nie powinno się wypuszczać na wolność bo może to przynieść więcej szkody niż pożytku. Wystarczy zobaczyć ile u nas w kraju jest gatunków inwazyjnych, które zagrażają rodzimym gatunką
atma - 2012-09-29, 22:01

Pinio, wiesz ,że za zaśmiecanie polskiej fauny gatunkami obcymi grożą , jakieś kary. Przecież to nawet ustawa o ochronie środowiska określa , kto może i kiedy.
Pinio - 2012-11-04, 13:06

Może trochę źle się wyraziłem. Nie chodzi mi dokładnie o takie wypuszczanie na wolność, że wywieźć do lasu i zostawić, niech sobie żyje. Mam dość spory ośrodek i np. myślałem o tym, żeby nadwyżkę po prostu wypuścić luzem, tak jak większość ludzi trzyma np. pawie. I właśnie zastanawia mnie, czy takie kiśćce będą się trzymać tej okolicy, w której się wychowały, czy polecą w siną dal?
krzysiek007 - 2018-07-26, 16:44

Dla mnie to tylko i wyłacznie hobby, bo moje ptaki nawet na swoją karme nie chcą zarobic :mrgreen: .
Juz od 8 lat strajkują i nie chcą sie rozmnażac :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group