|
aviornis.com.pl Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych |
|
Warunki utrzymywania - Przyzwyczajanie gołębi do gołębnika
mirass - 2008-06-25, 07:53 Temat postu: Przyzwyczajanie gołębi do gołębnika W jaki sposób przyzwyczajacie nowo nabyte gołębie do nowego miejsca zamieszkania? Przetrzymujecie je w jakimś pomieszczeniu dłuższy czas, czy podwiązujecie lotki? Czy może jeszcze jakiś inny sposób?
gege - 2008-06-25, 08:41 Temat postu: Re: Przyzwyczajanie gołębi do gołębnika To już zależy od gołębia jeżeli będzie to stary pocztowy to nawet możesz go trzymać jeden lub więcej miesięcy to i tak ucieknie,natomiast młode gołębie pocztowe sie uchowają.Inne rasy takie jak:mewki,turkoty i inne trzeba włożyć to klatki żeby miał dach nad głową i widzieli całe podwórko(najlepiej zrobić klatkę wysoko żeby wszystko widziały).Ja jak byłem młodszy chodziłem do 3 klasy podstawowej to tata przywiózł mi pocztowe maści czerwonej i wszystkie się zabrały i poszły tylko jedna samica została,a jak przywiozłem gołębie od kuzyna puściłem wieczorem do gołębnika a na drugi dzień wyszły na dach i nie uciekly tak samo było jak pojechałem z tatą do jego kolegi.
mirass - 2008-06-25, 09:36
Ja to robiłem w ten sposób.
Na początku jak miałem garłacze i modeny to na 3 dni zamknąłem je w pomieszczeniu, a potem podwiązałem im lotki, sprawdziłem czy mogą latac czy nie i wypuściłem na zewnątrz. Po kilku dniach ściagnąłem taśmę i ptaki zostały.
Mewki polskie (parka) - trzymałem je ponad 4 miesiące w wolierze (tam odchowały młodego) i gdy młody był jeszcze niesamodzielny przeniosłem go do gołębnika i wypuściłem dorosłe mewki, które po chwili przyleciały do niego, aby go nakarmic,
ernest - 2009-03-27, 12:52
Są różne sposoby. Jedni mówią aby związać lota aby nie odleciał a drudzy żeby nie wiązać bo jak już gdzieś poleci może nie mieć sił wrócić. Drugi sposób to kiedy puszczać. Jedni mówią gdy jest brzydko mgła i w tedy gołąb nie ma zamiaru latać. Ale gdy zerwie się do lotu może nie trafić. Inni mówią że lepiej wypuścić w piękny słoneczny dzień. Postawić kompielisko i dać jeść na ziemie aby sfrunął za całym stadem. Gdy się wykąpie to nie odleci. Cały dzień spędzi na dachu i już przyzwyczaji się do otoczenia. Ja osobiście nie wiąrzę i wypuszczam je w piękny dzień ptaków. Ptaki przez kilka dni zostawiam w gołębniku razem w jednej klatce. Jeden dzień wypuszczam je na gołębnik aby już się zaznajomiły a następnego wypuszczam je na dwór.
Wojtek_Ka - 2009-03-27, 14:00
Ja mam wolierkę, przednia ściana jest cała z siatki i wychodzi na całe podwórko- gdzie są gołębie i tam nowe ptaki przebywają Ale to średnio dobry sposób, natomiast najlepiej jest podwiązać lotki i puścić na podwórko
Ja tydzień temu kupiłem gołębia pocztowego białego samca i wczoraj mu rozwiązałem lotki i już w górze latał
ernest - 2009-03-27, 14:40
Wojteczek, uciekł Ten pocztowy był starszy czy też młody
Wojtek_Ka - 2009-03-27, 16:13
ErniCK, Nie uciekł, ale jak gołębie moje przyleciały to on nie, myślałem, że uciekł, ale za jakiś czas również przyleciał
Z tamtego roku jest
klocek1119966 - 2011-04-24, 12:31
jak się podwiązuje lotki u gołębi ?????
|
|