aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Choroby układu oddechowego - mykoplasma

forest1534 - 2008-09-11, 04:47
Temat postu: mykoplasma
Mykoplasma
Temat często poruszany i goszczący w naszych hodowlach. Jest to chroniczne zakażenie układu oddechowego wywołane przez Mycoplasma gallisepticum. A zatem śledząc artykuły i przeróżne fora internetowe, często mówi się o inhalacjach układu oddechowego, wykorzystując przeróżne lekarstwa. Hodowcy starają się wykonywać takowe inhalacje, ale nie jest to łatwe technicznie. Ptaki są w wolierach i ganianie ich po klatce z opryskiwaczem do kwiatów nie jest skuteczne, wiem z doświadczenia.
Co sądzicie o przygotowaniu pomieszczenia dla chorego ptaka, takiego aby mógł się swobodnie poruszać i nie był zestresowany. Dno pmieszczenia zrobione z siateczki, dla swobodnego przepływu drobin roztworu leczniczego naszej inhalacji.
Przygotowujemy roztwór, np. Tylbianu i wlewamy do nawilżacza powietrza, który rozprowadzi go postaci unoszącej się mgły w pomieszczeniu, gdzie ptak oddychając pobiera nasze lekarstwo do płuc i oskrzeli.
http://allegro.pl/item436...b_110_elta.html

tragopan - 2008-09-16, 14:44

forest1534, Takie inhalacje też mogą być dobre. Ale na myko można podać leki i w 100% ptaki wyleczyć. Inhalacje, a raczej zamgławianie jest dobre na inne choroby układu oddechowego.
Ja kilka lat wstecz robiłem zamgławianie ptakom. Kupiłem opryskiwacz ogrodniczy dobrej jakości, co wytwarza mgiełkę. I tak 3 razy dziennie po około 5 minut wytwarzając im w wolierze taką mgłę. Raczej starałem się wytwarzać mgiełkę nad ich głowami. Muszę powiedzieć że to pomogło. A ptaki były chore na jakąś chorobę wirusową, bo na badaniach wirusologicznych nie wykazało nic.

adrian - 2008-09-18, 23:16

Co jest waszym zdaniem zatem najlepszym lekiem na tę chorobę :?:
Jacky - 2008-09-25, 13:35

Tylosin
krzysiek007 - 2008-12-14, 12:05

Mam takie pytanie odnośnie tej choroby, dziś na giełdzie jeden pan mi powiedział, że tej choroby nie da się całkowicie wyleczyć, że nawet jeśli ptak wyzdrowieje to za kilka Msc pojawi się ona s powrotem. :?: :niewiem:
Jarek Wartacz - 2008-12-15, 00:06

Cała prawda o mykoplazmozie jest taka, że bakterie wywołujące tę chorobę są mocno wszędobylskie - tzn one sobie są i czekaja na jakieś osłabienie organizmu - np zmiana pogody, temperatury, długotrwały stres ( np kogut zdominowany przez innego ma duże szanse zapaść na M.) Bardzo często mykoplazmoza występuje łącznie z innymi zakażeniami, np wirusowymi - wtedy jest szczególnie niebezpieczna. Najistotniejsze jest wczesne wychwycenie objawów i podanie antybiotyku - ja stosuję lincospectin w iniekcji podskórnej. Przy większym stadzie można zastosować antybiotyk w wodzie do picia np oksytetracyklinę. I pilnować bo całkowite wyjście z mykoplazmozy jest praktycznie niemożliwe :-(
jakub - 2010-08-02, 08:02

Mam problem jedna z moich kurek czubatek dostała dużego oka, oko zaś się zakleiło, a teraz pękło. Zauważyłem tez takie coś u młodej kurki feniksa, oko jej się zakleiło a w środku wyraźnie coś jest oko pod zaklejoną powieką jest takie pełne, czy to mykoplazma? Ktoś powiedział mi ,ze to od przeciągu ale nie chce mi się w to wierzyć. Proszę o pomoc.
pysia34 - 2010-08-02, 08:30

jak dla mnie pewne objawy na mykoplazmozę i to już bardzo zaawansowaną
wstaw zdjęcie to potwierdzę

jakub - 2010-08-02, 13:14

Pysia34 byłem u weta i niestety mykoplazma. Dzięki za pomoc. Dostałem jakiś proszek do mieszania z wodą. A mam teraz jeszcze jedno dość głupie pytanie czy człowiek może zarazić się mykoplazmą od ptaków? Jeśli tak to w jaki sposób?
pysia34 - 2010-08-02, 20:12

Przy takim zaawansowaniu jak mówisz chyba bym dałą zastrzyki. Ptaki przy mykoplazmozie źle widzą są osowiałe i niechętnie jedzą i piją. Albo poić indywidualną dawką, albo dać w zastrzykach. Jak ptaki mają zaropiałe pozamykane oczy to nie napiją się wogóle :-( Pomyśl o tym i poobserwuj ptaki. Ogólnie pozostałym z lżejszymi objawami można podać do wody. Jak są takie które nie widzą to nic takie leczenie nie da :-(
jakub - 2010-08-02, 21:25

Niestety dwa takie są co mają dwa oczy zaklejone, jak muszę podać zastrzyk? Opiszesz dokładnie?
pysia34 - 2010-08-02, 22:01

zastrzyk musisz podać domięśniowo, ale z postaci iniekcyjnej, nie tego granulatu
ja domięśniowo daje w udo, bezpieczniej niż w pierś, szczególnie u dużych ptaków
miałam tylozyne do iniekcji ale dawno temu i wtedy już było za późno, wet miejscowy położył mi wszystkie bażanty na mykoplazmozę :-( potem sporadycznie traciłam kurki od wielu lat mam jednak spokój z mykoplazmozą, po prostu szybka reakcja i dobre warunki-no i jedzonko, ptaki są w dobrej kondycji
możesz też dać do do wola sondą tak aby nie udusić odpowiednią dawkę z wodą rozpuszczonego granulatu w małej ilości wody ale dozowanie to jak dzielenie działek :-) precyzyjna robota :-)
mogę podpytać wetajutro u niego będę co teraz najlepszego na mykoplazmozę działa i jakie dawkowanie jak chcesz, jutro jadę na wyniki z arą podpytam

wanted - 2010-09-14, 18:45

Tak wygląda objaw mykoplazmozy zazwyczaj u kur i bażantów.
Jest to stadium choroby gdzie widac opuchliznę w okół oka ptaka która w póżniejszym czasie może być jeszcze większa.

Dawid251997 - 2010-09-14, 20:14

U tego tyminka na zdj widać taką "bułę" koło oka. U mnie indyczka ma to samo, a ja nawet nie wiedziałem, że jest to taka choroba. Jak ktoś może to proszę o szersze opisanie tej choroby.
Z góry dziękuję.

kamillo1395 - 2010-09-14, 21:50

Dawid251997, musisz jej podac jak najszybciej zastrzyk bo moze ci pasc indyczka...
idz do weta i niech ci da biotyl ...
u mnie sprzedaje buteleczke lub nabiera cala strzykawke i tak sprzedaje...
i musisz jej podac domiesniowo...
1-5 kreseczek do 5kilo
i musisz jej podawac raz dziennie prze 2-3 dni
i jej przejdzie
po pierwszym zastrzyku bedzie juz duza poprawa...

wanted - 2010-09-14, 21:55

Dawid251997, wstawiłem właśnie starą fotkę by można było zobaczyć jak to wygląda. Większośc młodych szczególnie hodowców nawet nie wie z czym przyszło im się spotkać jak ich ptaki mają takie objawy a oni nie wiedzą co to jest.

Tutaj autor tekstu opisał akurat na podstawie indyków ale u innych ptaków przebiega podobnie.

Cytat:
Mykoplazmozy
Zakażenia mykoplazmami stanowią poważną przyczynę strat w hodowli i produkcji drobiarskiej. Choroba znana jest na całym świecie i jest wywoływana głównie przez Mycoplasma galisepticum (MG) u kur, zaś u indyków wywołuje ją Mycoplasma gallisepticum (MG) i Mycoplasma meleagridis (MM), a dodatkowo u indyków może mieć miejsce zakażenie wywołane przez Mycoplasma synoviae (MS) i Mycoplasma iowae (MI). Straty dotyczą
zarówno stad reprodukcyjnych i brojlerów indyczych. Szeroko zakrojone działania w wielu krajach zmierzają do uzyskania populacji indyków wolnych od tych zakażeń. Temu celowi służą wdrażane urzędowe działania oparte o przepisy międzynarodowe oraz krajowe mające na celu eliminację z hodowli zakażonych stad indyków m.in. w oparciu o monitoringowe badania serologiczne. Jednak mimo dużych nakładów i stosowania od lat programów uwalniania stad drobiu od zakażeń tymi drobnoustrojami nie uzyskano w pełni oczekiwanych efektów. Dla hodowcy i lekarza weterynarii ciągle pozostają tzw. „cichym wrogiem”, co wymaga gruntownej znajomości zagadnienia i właściwego postępowania związanego ze zwalczaniem tej choroby.
Indyki są gatunkiem drobiu, u którego może dochodzić do równoczesnego zakażenia nawet czterema gatunkami mykoplazm. W 1958 r. po raz pierwszy wykazano, że zapalenie worków powietrznych w stadach lężonych z zakażonych jaj może być związane z inną mykoplazmą niż M.gallisepticum. Mykoplazma ta, nazwana później M.meleagridis, była izolowana ze zmian w workach powietrznych ptaków i/lub związanych z nimi zmian w szkielecie ptaków i jest powszechnym patogenem indyków, rozpowszechnionym na całym świecie i specyficznym wyłącznie dla indyków gatunkiem mykoplazm. Patogen wykazuje powinowactwo do układu oddechowego, uszkadza układ szkieletowy, opornościowy a zasiedlając układ rozrodczy pogarsza parametry lęgowe i efekty produkcyjne u potomstwa. Najczęściej jednak w typowym przebiegu mykoplazmozy mamy do czynienia z zakażeniem Mycoplasma gallisepticum, która wywołuje zakaźne zapalenie zatok indyków (sinusitis infectisa). Objawy kliniczne manifestują się powoli a choroba ma najczęściej długi przebieg i charakteryzuje się objawami ze strony układu oddechowego, kaszlem, wyciekiem z nosa i zapaleniem zatok. Schorzenie określane jako aerosacculitis jest z kolei utożsamiane ze zmianami w workach powietrznych (zwykle brzusznych) i jest wynikiem infekcji M.gallisepticum komplikowanej przez niektóre wirusowe zakażenia dróg oddechowych, a także przez E.coli i Ornithobacterium rhinotracheale. Zakażenia MG często występują w postaci zakażeń mieszanych szczególnie z MS i/lub z MM u indyków, co stanowi dużą trudność diagnostyczną.
Zakażenia wywołane mykoplazmami mają duże znaczenie ekonomiczne w produkcji. Straty określa się jako pośrednie lub bezpośrednie i są związanę z infekcjami powodowanymi przez M.gallisepticum przy udziale lub bez udziału czynników komplikujących. Choroba atakuje większość indyków w stadzie, jednak niektóre z nich mogą nie wykazywać zapalenie zatok i dominuje u nich forma zakażenia dotycząca niższych odcinków dróg oddechowych. W ostrych przypadkach opuchnięcia zatok dochodzi do częściowego lub całkowitego zamknięcia oczu. Apetyt wydaje się zbliżony do normalnego, tak długo jak długo ptaki potrafią zobaczyć pożywienie, jednak w tym czasie następuje spadek masy ciała. Wraz z postępem choroby ptaki stają się wychudzone. Gdy dochodzi do zapalenie tchawicy i worków powietrznych mogą pojawić się wyksztusiny z tchawicy, kaszel i utrudnione oddychanie.
Opisano również formę nerwową w zakażeniu indyków u 12-16 tygodniowych indyków mięsnych objawiającą się niezbornością ruchów szczególnie w ruchliwości głowy. W stadach reprodukcyjnych obserwuje się osowiałość i spadek produkcji jaj, a także obniżoną wylęgowość. Początkowo łagodne objawy ze strony układu oddechowego mogą przechodzić między 2 a 7 dniem w ostry kaszel (80-90% stada).
Zapalenie worków powietrznych u indyków łącznie z zapaleniem zatok może być przyczyną znaczących konfiskat w ubojni. Straty ekonomiczne wynikają ze zmniejszonego przyrostu masy ciała, gorszych parametrów reprodukcyjnych zwiększonych nakładach na leki. To powoduje, że mykoplazmoza jest jednym z najbardziej kosztownych problemów ekonomicznych, z jakim zostało skonfrontowane drobiarstwo.
Z kolei problemy związane z zakażeniami indyków M.synoviae (zakaźne zapalenie stawów) występują zwykle między 10 a 20 tygodniem życia często w zakażeniu mieszanym z M meleagridis. U indyków zwykle nie obserwuje się zmian ze strony układu oddechowego, ale M.synoviae była izolowana z wysięku w zatokach od ptaków wykazujących w bardzo małym stopniu zapalenia zatok. Niewątpliwie M.synoviae ma synergiczny udział wspólnie z M.meleagridis w wywoływaniu zapalenia zatok u indyków. Generalnie najczęstszym objawem jest stan zapalny stawów skokowych. Zwykle dotyczy to jednego lub więcej stawów. Ciężko zainfekowane ptaki tracą na wadze, a całe stado osiąga gorsze efekty produkcyjne. Pierwszym zauważalnym symptomem jest zahamowanie wzrostu. W zaifekowanych stadach indyków śmiertelność jest zróżnicowana, zwykle niska (1-20%) i często związana z trudnościami w poruszaniu się, co skutkuje koprofagią (zjadanie ściółki i zatrucie) oraz rozwojem kanibalizmu w stadzie.
Zakażenia Mycolasma iowae utożsamiane jest u indyków z układem rozrodczym. Zwykle są zakażeniami bezobjawowymi, jednak w niektórych przypadkach obserwuje się podobnie jak przy M. meleagridis deformacje nóg zmiany w kościach np. deformacja palców, charłactwo. Mycoplasma iowae jest głównie związana ze stratami w reprodukcji (obniżona wylęgowość i śmiertelność zarodków indyków). U dorosłych indyków nie obserwuje się żadnych objawów. Jaja ze stad zakażonych mogą mieć obniżoną wylęgowość (zwykle 2-5%). Zainfekowane zarodki zwykle zamierają podczas ostatnich 10 dni inkubacji.
Mykoplazmozy jako patogeny mają wyjątkową zdolność przenoszenia się drogą pionową, co u ptaków odgrywa istotne znaczenie, ponieważ już 1-dniówki mogą być zakażone przez nioski, które przekazują w treści żółtka zarazki zdolne w każdej niekorzystnej dla pisklęcia sytuacji do namnożenia się i rozprzestrzenienia w organizmie. Mykoplazmy najczęściej po zakażeniu przez cały czas przebywają w danym stadzie. Próby przerwania łańcucha zakażenia podejmowane w ramach tzw. piramidy hodowlanej polegają na całkowitej eliminacji z hodowli stad zakażonych na poziomie prarodziców i stad rodzicielskich. W stadach towarowych i tuczu powinien być utrzymywany najwyższy stopień biobezpieczeństwa, regularne monitorowanie zakażeń, a w sytuacjach zagrożenia chemio- i immunoprofilakyka.
Mykoplazmy ptaków należą do patogenów posiadających zdolność do stymulacji układu odpornościowego, co wyraża się między innymi wytworzeniem przeciwciał. Jednak z racji swojej budowy są słabymi immunogenami. Charakterystyczna dla nich zmienność gatunkowa i serotypowa stwarza duże trudności diagnostyczne szczególnie w obecności zakażeń mieszanych i latentnych. Jest to istotny problem szczególnie w diagnozowaniu tych zakażeń w hodowlach indyków, gdyż niejednokrotnie diagnozujące laboratorium otrzymuje materiał (surowicę pochodzącą od tego samego indyka), w której są obecne swoiste przeciwciała dla 3 lub 4 gatunków mykoplazm. Programy zapobiegania i kontroli, w które wlicza się bioasekurację, monitoringi mikrobiologiczne
i serologiczne, profilaktykę (w tym szczepienia), wymagają dodatkowych nakładów finansowych na produkcję. Choroba nie ma znaczenia dla zdrowia publicznego, nie potwierdzono bowiem cech patogennych mykoplazm dla człowieka.

www.portalhodowcy.pl

wanted - 2010-09-14, 21:59

Dr.Andrzej Kruszewicz też bardzo ładnie opisał tę chorobę >>> Czytaj tutaj <<<
Dawid251997 - 2010-09-15, 15:44

Ja zawsze gdy to się pojawiało rozcinałem tą kulke i wyciągałem wszystko co sie znajdowało w środku na zewnatrz.Gdy nie wyczyściło się tego dobrze to natychmiast pojawiało sie znów.Zauważyłem że po zlikwidowniu po ok.3-5miesiącach znowu się odnawiało.Umnie ma to też kilka liliputek ale lęgi w tym roku były dośc dobre i nie zauważyłem żeby jakiś indyk czy kurczak wolniej rosły,chorowały lub padły... :?????:
mikado - 2010-09-15, 16:51

Dawid251997, ta chorobę zwalcza się dość łatwo.Podaje odpowiedni lek,dezynfekuje pomieszczenia i będziesz miał spokój z rozcinaniem bo sama bula zejdzie po podaniu leku pod warunkiem,że w porę zareagujesz.Te bułki powstają w wyników stanów zapalnych wywołanych przez mykoplazmy
Dawid251997 - 2010-09-15, 20:04

Daje się szczepionke czy można też dać coś do pokarmu lub wody??
mikado - 2010-09-15, 20:13

Można do wody podać proszek albo w płynie zależności od lekarstwa,można także robić inhalacje roztworem leku co daje podobno najlepsze efekty i przede wszystkim nie wyjaławia przewodu pokarmowego...Antybiotyków jest dużo w zależności czy choroba występuje sama czy towarzyszy jej inna...Weterynarz powinien stwierdzić jaki lek dobrać.Leczeniu poddaje się całe stado,ja zauważyłem już na 2 dzień dużą poprawę.
grajgul - 2010-10-18, 18:28

Mykoplazmoza
Mykoplazma jest chorobą powszechnie występującą, zakażenie tą grożną chorobą często jest przyczyną dużych strat hodowlanych. Mikoplazmoza dość często atakuje bażanty i ptaki ozdobne takie jak pawie, kury ozdobne. Ta bakteryjna choroba powodowana jest przez inwazje bakterii z rodzaju Mycoplasma. Bakterie te przechodzą liczne mutacje i aktualnie udało się wyodrębnić ponad dwadzieścia gatunków. W zależności od gatunku choroba objawia się w różny sposób. Dwie najważniejsze odmiany to Mycoplasma gallisepticum i Mycoplasma meleagridis. Pierwsza objawia się zmianami worków powietrznych i górnej części układu oddechowego. Druga atakuje stawy i objawia się stanami zapalnymi pochewek ścięgnowych, odmiana ta nie jest jednak często spotykana u bażantów. Mycoplasma gallisepticum to najbardziej rozpowszechniony gatunek mycoplasm, powoduje zachorowania głównie u drobiu grzebiącego, zdarza się jednak, że nie omija ptaków wodnych. Zakażenie tymi bakteriami objawia się chronicznym nieżytem dróg oddechowych, zapaleniem zatok i zmianami worków powietrznych. Atakom tej choroby towarzyszą zazwyczaj wycieki z nosa i oczu. Stany zapalne zatok i błon śluzowych mogą powodować nawet całkowite zasłonięcie oczu. Zakażenie chorobą nie pozostaje bez znaczenia na zachowanie ptaków, zainfekowane ptaki podobnie jak przy innych schorzeniach staja się ospałe i osowiałe, sprawiają wrażenie jakby drzemały, trzymają się z dala od reszty ptaków przebywając bez ruchu w ukryciu lub na uboczu. Kiedy zakażeniu towarzyszy obfita wydzielina z nosa, ptaki sprawiają wrażenie jakby kichały, także kręcąc głową próbują wyrzucić odkrztusić zalęgającą wydzielinę. Mykoplazmoza jest chorobą bardzo zakaźną, przenosi się drogą powietrzną i pokarmową, zakażenie jednego ptaka szybko rozprzestrzenia się na całe stado. Bakterie obecne są w nasieniu koguta i występują w jajku powodując zakażenie piskląt. Mykoplazmoza nie powoduje bardzo licznych strat w pogłowiu, jednak infekcji towarzyszą inne choroby które atakują osłabione organizmy ptaków, częste biegunki. Leczenie nie jest trudne, terapii lekowej należy zawsze poddawać całe stado gdyż wystąpienie objawów choroby u jednego ptaka daje praktycznie stuprocentową pewność, iż inne osobniki mające z nim kontakt też zostały zainfekowane. Z racji tego, iż tak jak każda choroba mykoplazmoza atakuje w momencie osłabienia odporności czyli jesienią i zimą, dlatego też wielu hodowców profilaktycznie podaje leki jesienią w celu zmniejszenia ryzyka zachorowania. Najpopularniejszym lekiem stosowanym na opisywane schorzenie jest lautecin, z lekiem należy podawać dodatkowo witaminę A.


Kod:
Tekst zamieszczony za zgodą pana Stanisława - właściciela poniższej strony.
http://www.pawie.pl/porady.html

FlyArek - 2010-10-19, 00:17

Zastrzyki podskórne faktycznie dużo dają, ptak po jednym dniu odzyskuje jakby wigor. Ja podawałem w strzykawce przez 5 dni ( nie pamiętam co to był za lek). :-/
wanted - 2010-11-16, 23:50

Ciekawy artykuł pani Iwony Pijarskiej.
Cytat:


Mykoplazmozy drobiu to choroby wywoływane przez specyficzne patogeny, które nie posiadają ściany komórkowej. Drobnoustroje te wywołują zazwyczaj chorobę o przebiegu przewlekłym, która może szerzyć się zrówno drogą poziomą, jak i pionową, przez jajo. Występowaniu schorzenia sprzyja intensyfikacja produkcji drobiarskiej. Ptaki selekcjonowane ze względu na przekazywanie dobrych cech produkcyjnych mają niestety gorszą odporność na choroby. Mykoplazmy bardzo często wikłają inne choroby wirusowe lub bakteryjne, przez co utrudniają ich pomyślne leczenie.

W nowoczesnej produkcji drobiarskiej dużo uwagi poświęca się zakażeniom ptasimi mykoplazmami. Dla stad hodowlanych kur szczególnie niebezpieczne są Mycoplasma gallisepticum i Mycoplasama synoviae, a w stadach indyków także Mycoplasma meleagridis i Mycoplasma iowae. Mogą one wywoływać schorzenia układu oddechowego, szkieletowego, rozrodczego.

Ich obecność w środowisku i organizmach wrażliwych ptaków prowadzi do zahamowania w rozwoju, pogorszenia wskaźników produkcyjnych i wylęgowych. Obecnie uwaga skierowana jest na zwalczanie i zapobieganie różnym formom mykoplazmozy. W Polsce w tym celu opracowano specjalny program, który ma na celu eradykację infekcji, ograniczanie rozprzestrzenienia zarazka oraz kontrolę nad czynnikami wywołującymi zakażenie.
Zgodnie z obowiązującym przepisami wszystkie hodowlane stada drobiu muszą być wolne od zakażeń mykoplazmami. Szczególnie ostre restrykcje dotyczą Mycoplasma gallisepticum i Mycoplasma synoviae. W ramach realizacji programu zwalczania mykoplazm w stadach drobiu prowadzi się monitoring występowania tych zakażeń. Regularne badania mikrobiologiczne i serologiczne pozwalają na szybkie wykrywanie patogenów. Ograniczanie strat z tytułu mykoplazmozy jest możliwe dzięki wykrywaniu i eliminowaniu nosicieli zarazka oraz utrzymywaniu stad rodzicielskich wolnych od tej jednostki chorobowej. Przy zapewnieniu właściwej izolacji fermy, optymalnego poziomu biosecurity możliwe jest utrzymywanie stad wolnych od mykoplazm. Niestety w rejonach o dużej koncentracji produkcji drobiarskiej, a także w przypadku sąsiedztwa ptaków przyzagrodowych istnieje zagrożenie pojawienia się tych niepożądanych zarazków.

Do patogennych dla ptaków mykoplazm (Tab. 1) należą przystosowane do kur i indyków: Mycoplasma gallisepticum (MG) i Mycoplasma synoviae (MS) oraz zaadaptowane wyłącznie do indyków Mycoplasma meleagridis (MM) i Mycoplasma iowae (MI). Biologia tych mikroorganizmów znacząco wpływa na kliniczny przebieg mykoplazmozy. Te prokariotyczne organizmy posiadają najmniejszy ze wszystkich żywych organizmów genom, dlatego też muszą pozostawać w ścisłej zależności ze swoim gospodarzem. Od zwykłych bakterii różni je brak ściany komórkowej, przez co są drobnoustrojami dość wrażliwymi na większość środków dezynfekcyjnych. Poza organizmem żywiciela przeżywają kilka dni.


Drogi szerzenia się infekcji

Mykoplazmy mogą przenosić się między wrażliwymi ptakami poprzez bezpośredni lub pośredni kontakt. Ważnym sposobem szerzenia się zakażenia jest pionowa transmisja zarazka, przez jajo. Dość często transowarialne zakażenia Mycoplasma gallisepticum i Mycoplasma synoviae występują w stadach rodzicielskich drobiu. Podczas ostrej fazy infekcji mykoplazmy dostają się do komórki jajowej, następnie kolonizują cały jajnik i jajowód. W przypadku Mycoplasma meleagridis do zakażenia może również dochodzić drogą wstępującą, z kloaki i bursy Fabrycjusza. Do rozprzestrzeniania się tego zarazka przyczynia się także niehigienicznie przeprowadzana inseminacja samic zakażonym nasieniem. Mycoplasma iowae. Najczęściej przenosi się u indyków droga pionową i powoduje dużą zamieralność zarodków w czasie inkubacji.

Do poziomego szerzenia się infekcji dochodzić może już w zakładzie wylęgowym w czasie klucia ptaków wrażliwych z zakażonymi, także podczas ich seksowania, czy szczepienia. Wśród ptaków dorosłych mykoplazmy zazwyczaj przenoszą się poprzez kontakt. Wydzielina z dróg oddechowych zakażonych ptaków obfituje w zarazki. Kichanie, kaszel przyczyniają się do przenoszenia ich drogą oddechową na wrażliwe osobniki. Wystąpieniu infekcji sprzyjają także niewłaściwe warunki środowiskowe panujące w kurniku lub indyczniku; zbyt duże stężenie amoniaku, kurz. Nie bez znaczenia jest także stres, nadmierna obsada ptaków na jednostce powierzchni, czynniki immunosupresyjne, współistniejące zakażenia.

Wydawałoby się, że duża wrażliwość mykoplazm na czynniki środowiskowe i preparaty dezynfekcyjne oraz przestrzeganie zasad sanitarno-higienicznych na fermach powinno wystarczyć, by minimalizować ryzyko wystąpienia infekcji. Typowymi gospodarzami dla omawianych w niniejszym artykule mykoplazm są, co prawda, kury i indyki, ale niestety zarazek ten może być izolowany od ptaków dzikich przebywających na fermach okresowo. Źródłem zakażenia są niekiedy pracownicy ferm, sprzęt, ptaki hodowlane o nieznanym pochodzeniu wprowadzane do stada.


Objawy wystąpienia choroby

Mykoplazmoza może wystąpić u ptaków w każdym wieku, ale najbardziej wrażliwe na zakażenie są zarodki i osobniki młode. W praktyce trudno jest jednak określić moment kontaktu ptaków z zarazkiem, a tym samym okres inkubacji choroby. Wyraźne objawy kliniczne występują najczęściej w chwili, kiedy ptaki rozpoczynają produkcję nieśną. Dotyczy to zarówno kur, jak i indyków. Prawdopodobnie, fakt ten ma związek z grą hormonalną i stresem. W przebiegu choroby dochodzi do zapalenia dróg oddechowych, zatok, worków powietrznych, stawów i układu rozrodczego. Najczęściej spotyka się zakażenia mieszane mykoplazm i innych bakterii (Pasteurella sp., E.coli, Ornitobakterium rhinotracheale) oraz wirusów (rzekomego pomoru drobiu, zakaźnego zapalenia oskrzeli, zakaźnego zapalenia bursy Fabrycjusza, reowirusów, influenzy). Obraz objawów klinicznych i zmian anatomopatologicznych zaostrza się przy udziale niewłaściwych warunków środowiskowych i stresu. Wszystkie czynniki wikłające przebieg zakażenia potęgują patogenność Mycoplasma sp. Niezwykle ważna jest także zdolność mykoplazm do omijania naturalnych barier obronnych w organizmie ptaków. Są to patogeny zewnątrz- i wewnątrzkomórkowe. Drobnoustroje te doskonale potrafią unikać mechanizmów immunologicznych gospodarza poprzez stosowanie mimikry antygenowej, różnicowanie antygenów powierzchniowych i stymulację produkcji cytokin. Cechy te utrudniają walkę z nimi.

Mycoplasma gallisepticum

Na zakażenie Mycoplasma gallisepticum bardziej wrażliwe są indyki. Podczas infekcji dochodzi do pojawienia się objawów ze strony układu oddechowego: wyciek z nosa i oczu, niekiedy obrzęk zatok okołonosowych. Towarzyszą temu niespecyficzne objawy chorobowe, do których należy stopniowa utrata apetytu, obniżenie przyrostów masy ciała, niekiedy skrajne wychudzenie. Stanem zapalnym objęte są tchawica i worki powietrzne. Oddychanie jest coraz bardziej utrudnione. Niekiedy, przy długo trwającym zakażeniu, dochodzi do wystąpienia objawów ze strony układu nerwowego. W stadach niosących się wyraźnie pogarsza się nieśność i wylęgowość jaj.

U kur podczas choroby powodowanej przez ten gatunek mykoplazm na pierwszy plan wysuwa się silna duszność, nerwowe potrząsanie głową, wyciek z nosa i oczu, obrzęk zatok podoczodołowych. Nieśność obniża się o około 10%. Charakterystyczne w przebiegu mykoplazmozy w stadach kur reprodukcyjnych jest przedłużenie lęgu jaj. Zarodki mają trudności z opuszczaniem skorupy w ostatnich dniach inkubacji. Potocznie mówi się o „piszczących” jajach.

Mykoplazmoza układu oddechowego u kurcząt rzeźnych najczęściej przybiera formę tzw. CRD, czyli chronicznego nieżytu dróg oddechowych. Jest to typowe zakażenie mieszane, wywoływane przez drobnoustroje wykazujące powinowactwo do tkanek układu oddechowego.

Zmiany anatomopatologiczne
Zmiany anatomopatologiczne, jakie wywołuje Mycoplasma gallisepticum, lokalizują się głównie w obrębie układu oddechowego. Obraz sekcyjny jest zróżnicowany w zależności od wieku ptaków, ich kondycji, a także zjadliwości samego zarazka. Najczęściej obserwuje się obecność śluzu i wysięku w górnych drogach oddechowych, zatokach, i workach powietrznych. Przy towarzyszących nadkażeniach obraz anatomopatologiczny zaciera się i cechy zapalenia obejmują pozostałe narządy wewnętrzne.

Mycoplasma synoviae

Kolejną patogenną mykoplazmą jest Mycoplasma synoviae. Dużą wagę przywiązuje się roli patogenu w patologii układu oddechowego ptaków, ponieważ miejscem pierwotnego namnażania się tego drobnoustroju jest tkanka układu oddechowego. Celem natomiast są stawy i pochewki ścięgnowe. Zakażenia wywoływane przez Mycoplasma synoviae zazwyczaj przebiegają w postaci subklinicznych infekcji górnych dróg oddechowych. Towarzystwo Mycoplasma gallisepticum i innych drobnoustrojów zaostrza zakażenie.

U indyków przy tej formie mykoplazmozy nie rozwijają się objawy ze strony układu oddechowego. Zazwyczaj patogen jest odpowiedzialny za zapalenie stawów skokowych. Trudności w poruszaniu się skutkują pogorszeniem przyrostów masy ciała, a w konsekwencji obniżeniem wskaźników produkcyjnych. Śmiertelność jest zróżnicowana, co
zależy od czynników wikłających. W stadach kur zauważyć można niespecyficzne objawy kliniczne oraz delikatne objawy ze strony układu oddechowego. U znacznej liczby ptaków pojawiają się kulawizny, obrzęk stawów skokowych i palcowych. Ptaki niechętnie poruszają się, stają się apatyczne. Koguty nie kryją kur, co ma odzwierciedlenie w zwiększeniu odsetka zapłodnionych jaj. Pogarsza się również nieśność. Po kilku tygodniach trwania choroby ptaki powoli wracają do zdrowia. Poprawie ulegają także parametry produkcyjne. Niestety bezobjawowe zakażenie drogą transowarialną przenosi się na potomstwo. Dlatego też u kurcząt pochodzących z takich stad rodzicielskich obserwuje się skłonność do infekcji dróg oddechowych, zmiany w workach powietrznych. Odchów takich ptaków nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Charakterystyczne zmiany anatomopatologiczne widoczne są w zainfekowanych stawach. Torebki stawowe wypełnione są ciągliwym, szarawym lub żółtawym wysiękiem. Wraz z rozwojem choroby zmiany te postępują i obejmują sąsiednie tkanki. Uszkodzeniu ulegają pochewki ścięgnowe, chrząstki stawowe i błony maziowe. Ptaki, które z trudnością poruszają się nie pobierają wody w wystarczającej ilości. U takich osobników dochodzi do uszkodzenia nerek. Narządy te ulegają obrzękowi, a w drogach wyprowadzających mocz gromadzą się sole moczanowe.


Mycoplasma meleagridis

Jedną z mykoplazm specyficznych dla indyków jest Mycoplasma meleagridis. Wykazuje ona powinowactwo do układu oddechowego, niekiedy do aparatu ruchu. Uszkadza także narządy odpornościowe i zasiedla układ rozrodczy. Klinicznie, zakażenie tym patogenem manifestuje się zaburzeniami nieśności i wylęgowości jaj. Zainfekowane zarodki zamierają w późnym okresie inkubacji. U zamarłych embrionów stwierdza się zapalenie worków powietrznych, deformacje kości i stawów, niewłaściwe upierzenie, zahamowanie w rozwoju. Zakażenie M.meleagridis u dorosłych ptaków rzadko skutkuje objawami ze strony układu oddechowego. Subkliniczny przebieg choroby ma swoje odzwierciedlenie w gorszych parametrach produkcyjnych i niezadowalających wynikach.

Zmiany anatomopatologiczne nie są patognomoniczne. Mimo niezauważalnych objawów klinicznych lokalizują się zazwyczaj w obrębie worków powietrznych, które stają się zgrubiałe, niekiedy pokryte niewielką ilością włóknika.

Mycoplasma iowae

Drugą, patogenną dla indyków mykoplazmą jest Mycoplasma iowae. Zakażenie tym zarazkiem utożsamiane jest głównie z układem rozrodczym. Jeśli nie ma żadnych powikłań infekcja przebiega bez wyraźnych objawów klinicznych. Niekiedy, podobnie jak przy zakażeniach Mycoplasma meleagridis, obserwuje się deformacje kości, wyniszczenie organizmu. Jaja pochodzące ze stad zakażonych gorzej się lęgną. Spada odsetek jaj zapłodnionych, a w trakcie inkubacji zwiększa się liczba zamarłych zarodków. Pisklęta wylężone, pozornie zdrowe, charakteryzuje obniżona żywotność.

Obraz sekcyjny nie jest patognomoniczny. Niekiedy niezbyt wyraźne zmiany pojawiają się w workach powietrznych i bursie Fabrycjusza.

Diagnostyka mykoplazmozy

Diagnostyka mykoplazmozy jest niezmiernie trudna. W rozpoznawaniu tego schorzenia powszechnie wykorzystuje się badania laboratoryjne. Najbardziej popularne są testy serologiczne, za pomocą których w surowicy badanych ptaków można wykryć swoiste przeciwciała powstające w wyniku kontaktu z mykoplazmami. Do sprawdzonych i stosowanych należą: odczyn aglutynacji płytowej (SPA), odczyn hamowania hemaglutynacji (HI) oraz testy immunoenzymatyczne (ELISA). Próby mikrobiologiczne polegające na izolacji i identyfikacji zarazka, różnicowaniu jego szczepów i określaniu lekooporności są niestety bardzo praco- i czasochłonne. Coraz częściej w rozpoznawaniu choroby stosuje się metody biologii molekularnej, jak np. przeciwciała monoklonalne różnicujące szczepy mykoplazm, czy też reakcję łańcuchowej polimerazy (PCR) wykrywającą specyficzne DNA komórek bakteryjnych.

Leczenie i profilaktyka
Leczenie mykoplazmozy nie należy do łatwych. Te pozbawione ściany komórkowej drobnoustroje wykorzystują do swojego rozwoju komórki gospodarza. Z tego też powodu stosowane powszechnie w terapii chorób drobiu chemioterapeutyki mają do nich utrudniony dostęp. Ostatnio coraz więcej uwagi poświęca się profilaktyce zakażeń mykoplazmozowych. Programy zapobiegające infekcjom są realizowane w oparciu o najbardziej skuteczne chemioterapeutyki lub szczepionki. Niestety powszechne stosowanie leków w stadach drobiu w konsekwencji prowadzi do wystąpienia oporności wśród drobnoustrojów. Duże nadzieje pokłada się więc w preparatach uodparniających. Immunoprofilaktykę prowadzi się głównie w stadach reprodukcyjnych i towarowych drobiu. Szczepionki zawierające szczepy Mycoplasma gallisepticum lub Mycoplasma synoviae podaje się w okresie wychowu ptaków różnymi drogami: woda do picia, kropla do oka lub nosa, spray. Mają one na celu zasiedlenie nabłonka górnych dróg oddechowych przez bezpieczne „szczepionkowe” mykoplazmy, a przez to uniemożliwienie wtargnięcia mykoplazm zjadliwych, terenowych. W grupie immunostumulatorów są zarówno szczepionki żywe, oparte na szczepach atenuowanych, jak i inaktywowane, oparte na szczepach „zabitych”. Systematycznie prowadzona immunoprofilaktyka mykoplazmozy przynosi efekty w postaci lepszych wyników produkcji nieśnej.


żródło - http://www.portalhodowcy.pl/

andrzej-1948 - 2011-08-30, 19:56

A tylbian jest dobrym lekiem na mykoplazmę i jak go podawać ?
Karol - 2011-08-30, 20:17

andrzej-1948, ja podaje tylbian do wody. Najpierw odpowiednią ilość wrzucam do szklanki zalewam letnią wodą i mieszam dopóki się nie rozpuści(chwile to zajmuje) a potem zawartość szklanki wlewam do odmierzonej ilości wody i podaje ptakom.Jest to skuteczny lek.
atma - 2011-08-30, 21:36

tylozyna jest lekiem I wyboru w przypadku mykoplazmy, ewentualnie mozna jeszcze próbować kombinacji tiamulina z oxytetracyklina
Alan1980 - 2011-09-17, 20:54

Jakie badanie trzeba wykonać, aby wykryć lub wykluczyć tę chorobę?
pysia34 - 2011-09-17, 21:13

Tylosulfan daje jeszcze dodatkową osłonę antybakteryjną u osłabinych ptaków. Też zawiera tylozynę.
Aby wykryć z tego co ja kojażę trzeba zrobić wymaz i posiew.

pysia34 - 2013-01-01, 11:25

Obecnie jest dostępny nowy lek na mykoplazmozę. Wysoka skuteczność, ładnie rozpuszcza się w wodzie. Aivlosin jest w 62,5% granulacie o dużej wydajności -400g wystarcza na wyleczenie 10.000szt. ptaków. Substancja czynna to tylwalozyna. W związku z tym że mam świeżo otwarte opakowanie 400g chętnie podzielę się z chętnymi do jego zakupu. Niestety nie ma go w mniejszych opakowaniach do sporządzenia roztworu wodnego dla drobiu.
tomed20 - 2013-03-14, 16:39

Od kilku dni walczę najprawdopodobniej z Mycoplasmosą u drobnicy w wolierze. Przez pierwsze dwa dni stosowałem Doxycylium w dawce 200mg/l wody. Od wczoraj zmieniłem na tylozynę (Tylbian 110mg/g) w dawce zalecanej dla gołębi tj. 10g/l.
Zastanawiam się czy to optymalna dawka dla drobnych amadyn? Ktoś ma doświadczenie z tym lekiem?
Jak ocienianie jego skuteczność?

Eter - 2013-10-01, 18:09

;-)
Ostatnio miałem małe problemy z mykoplasmoza u bażantów królewskich. Podjąłem leczenie, z 5 szt pozostały cztery. Wszystko byłoby ok. gdyby nie problem z jedną samiczką. wokół oka pozostało zgrubienie, które jest twarde, nie ma wycieku z nozdrzy, odchody są normalne, Nie podaję już leków. Mimo tego samiczka nadal pozostaje w zamknięciu. Czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem??

wklejam zdjęcie.. niewyraźne, ponieważ robione telefonem, samiczkę na chwile wyniosłem w dłoni na dwór, aby było cokolwiek widać.

lolek9898 - 2013-11-05, 16:44

Eter, spotkałem sie z takim przypadkiem nawet w tym roku. Też samiczka bażanta złotego mi zachorowała, po podaniu Tylbianu wszystko wróciło do normy.
Eter - 2013-11-05, 17:06

Samiczka została wyleczona, ale zgrubienie pozostało do dziś- jest twarde- tak jakby coś tam utkwiło. Jest jednak trochę mniej widoczne, ponieważ obrosły to zgrubienie piórka.
8888krzys - 2014-11-02, 11:54

witam a mozecie powiedziec co sadzicie o szczepionce przeciwko mykoplazmie?
bulweri26 - 2014-11-30, 14:09

Mam pytanie co sądzicie o leku denagard 45% weterynarz mi taki lek dał na mykoplasmę :?:
waldek1 - 2014-11-30, 14:17

Ostatnio go stosowałem i pomogło.Rozpuścić w letniej wodzie.
bulweri26 - 2014-11-30, 14:26

a możesz mi powiedzieć w jakiej ty dokładnie ilości dajesz. Mi wete powiedział w strzykawce jedna kreseczka tego środku i wody,dodam że podaje prosto do dzioba w strzykawce 3 ml
waldek1 - 2014-11-30, 18:54

Ja dostałem miarkę leku na określoną ilość wody i lekarstwo dostały wszystkie.Stosować kazał przez 6 dni.
Pawi Król - 2016-02-29, 20:37

Czy spotkaliście się z takim przypadkiem że przy widocznej pianie w obu oczach , dodatkowo ptak kicha i ,,rzęzi,, jak oddycha . Czy te objawy nie licząc piany należą również do mykoplazmy ?
pysia34 - 2016-02-29, 20:41

Niekoniecznie to sama mykoplasma, bo często infekcje mogą być wikłane. Szczególnie u starszych dorosłych pawi może trafić się infekcja bakteryjna w płucach która da podobne objawy jak mykoplasma lub też równie częsta spotykana jest gruźlica.
wanted - 2018-04-14, 17:52

Mykoplazmoza
Jest bardzo często diagnozowaną chorobą na fermach drobiu. Wywoływana jest przez różne typy mykoplazm. Mycoplasma gallisepticum występuje u kur, indyków, pawi i bażantów. Wywołuje postać choroby zatokową i mieszaną. Najbardziej wrażliwe są ptaki w wieku 6–10 tygodni, szczególnie w wielkostadnych i wielowiekowych fermach kur i indyków. Mycoplasma synoviae występuje zwłaszcza u kur i indyków. Wywołuje głównie zakażenie stawów. Najbardziej wrażliwe są ptaki od 2. do 20. tygodnia życia. Mycoplasma meleagridis występuje przede wszystkim u indyków i pawi. Powoduje stany zapalne worków powietrznych. Najbardziej wrażliwe są indyki w wieku 3–4 miesięcy, chorują również starsze ptaki. Mycoplasma anatis i Mycoplasma anseris występują u kaczek oraz gęsi i wywołują objawy chorobowe układu oddechowego. Objawy kliniczne występują u ptaków od 3. tygodnia życia. Straty dotyczą głównie stad reprodukcyjnych i towarowych kur oraz brojlerów kurzych i brojlerów indyczych. Zakażenie następuje najczęściej drogą erogenną poprzez układ oddechowy.

Mykoplazmy wnikają do worków powietrznych oraz płuc, wywołując stan zapalny. Z układu oddechowego przenikają do układu krwionośnego i rozprzestrzeniają się w całym organizmie. Mykoplazmy mają wyjątkową zdolność do przenoszenia drogą pionową na potomstwo. Ma to olbrzymie znaczenie w szerzeniu się choroby w stadzie. Pisklęta po wylęgu są już zakażone przez nioski, które przekazują zarazki do żółtka. Zarazki te po wykluciu są zdolne do namnożenia się i rozprzestrzenienia w organizmie pisklęcia. Mykoplazmoza, jeżeli występuje po raz pierwszy w stadzie, najczęściej utrzymuje się w nim przez długi czas, dlatego stanowi bardzo poważny problem w hodowli drobiu. Na fermach, gdzie nie przestrzega się zasady „all in, all out”, mykoplazmoza występuje stacjonarnie, wywołując duże straty w produkcji.


Info z agrofoto.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group