monia - 2008-12-19, 18:41 Temat postu: problem z psem A mianowicie od czasu do czasu mój pies(8lat) sie slini tak jakby miał slinotok.Powtarza sie to co ok 2 miesiace kiedys rzadziej.Nie zmienia sie jego zachowanie czy brak apetytu.bo czytałam że może to byc skret kiszek ale to juz by dawno nie żył.Zreszta oprócz tego ślinotoku nie ma innych objawów.Podaje mu wtedy rumianek do picia i przechodzi.Co mu może dolegać?U weta nie byłam bo nie widze rzadnych innych objawów.Zeby ma zdrowe,karme zróznicowana,dużo ruchu.Macie jakies pomysły co to? hynio - 2008-12-19, 19:31 Polecam weterynarza, a zaobserwuj czy nie łapie żab, wtedy też się bardzo ślini. monia - 2008-12-19, 20:24 Nie nie łapie tylko myszy choc ostatnio nie udaje mu sie nic upolować.Dzisiaj rano było wszystko ok a przed południem jak przyjechałam to dałam mu denta stick na czyszczenie zebów zjadł i było ok a potem naraz zaczął sie slinić.poszedł na spacer dłuższy,wrócił i wszystko było ok ale na wszelki wypadek dałam mu rumianku. Aeterna - 2008-12-19, 20:56 Monia, mam jedną jedyną radę - idź do weterynarza. Być może trzeba psu zrobić badania. Jakiej jest rasy? Duży, czy mały, o ile to kundel? 8 lat u eróżnych psów to bardzo różny wiek ... np. dla olbrzyma to już starośc, a dla małych ras zaledwie "kwiecie wieku" monia - 2008-12-20, 09:24 Pies to taki do kolana typu owczarka z rotwailerem cos w tym stylu.Wiesz on co roku cos sobie narobi. Pierwszego roku w pogoni za kotem wpadł w szkło i rozciął łape tak ze ścięgna poprzecinał,konieczne było szycie,potem poduszke sobie rozciał ale sama mu wyleczyłam,potem egzema na łbie tez na poczatku sama leczyłam ale jak mu nawruciło wezwałam weta teraz wiem co robic by sie nie powtórzyło,potem gdzies koło budowy ganiał i rozciął a właściwie odciął paznokieć ten wyżej,potem spotkanie z amstafem-obeszło sie bez weta,drugie spotkanie z tym samym amstafem-konieczna wizyta weta szycie poduszki dużej i małej.Mimo że dbam o niego i tak sobie cos zrobi.teraz albo kopał w rózach albo gdzies sie zakuł i ma nad nosem dwa zgrubienia jakby duze kurzajki ale smaruje maścia z antybiotykiem i jest ok.Jak bede w poblizu weta to wstapie i najpierw sie zapytam co może byc przyczyna tego ślinotoku. Jarek Wartacz - 2008-12-20, 12:07 Facet niby niestary ale ma duży stopień zużycia organizmu  To ślinienie może być reakcją alergiczną na coś w składzie karmy - zwróć uwagę po zjedzeniu czego się ślini zresztą nie musi to byc reakcja na karmę, ale np na środki czystości stosowane w domu - detergenty i środki zapachowe działają silnie alergizująco na zwierzęta - szczególnie te o wyczulonym powonieniu
Aeterna - 2008-12-20, 12:22 Jeżeli to mix onka z rotkiem to już facet w średnim wieku :) najprawdopodobniej jest tak jak pisze Jarek, że coś psu drażni ślinianki, ale może to być początek jakiejś choroby metabolicznej, może mieć kłopoty z zebami, albo ... 100 000 innych możliwości:) Nie odważyłabym się nic prognozować przez internet:) Skrętem żołądka się nie martw, w tych okolicznościach. Ślinotok to przy nim najmniejszy problem. Niestety widziałam psy ze skrętem i widok jest przerażający Jarek Wartacz - 2008-12-20, 14:53 Aeterna, , przez wzgląd na mój PESEL muszę zdecydowanie zaprotestować  nie mówi się facet już w średnim wieku tylko jeszcze w średnim wieku
Aeterna - 2008-12-21, 02:04
Jarek, myślałam, że masz więcej niż osiem lat i należysz do innego gatunku niż nasz zaśliniony pacjent 
Błądzić rzecz ludzka, wybacz, proszę  
Poza tym jeżeli o PESEL chodzi, to chyba mamy zbliżony, a ja mam ciągle 18 lat 
(stara ... hmmm ...psica?) |
