aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Astryldy - Kraśniczek czerwonolicy - Astryld malowany (Emblema picta)

mirass - 2009-01-18, 10:16
Temat postu: Kraśniczek czerwonolicy - Astryld malowany (Emblema picta)
Astryld malowany (kraśniczek czerwonolicy) „Emblema picta”


Jest to piękny astryld wyróżniający się swymi kolorami. Osobniki tego gatunku dorastają do 10-12 cm długości. Biotopem Astryda malowanego są różnego rodzaju wąwozy, skalne obszary jak również gęste zarośla.
Wygląd: wierzch ciała brunatny. Spód czarny z kontrastowymi białymi plamkami. Kuper czerwony, ogon czarny. Maska wokół dzioba krwisto czerwona, kawałek dzioba również tego koloru. Samica posiada mniej czerwonego koloru za to ma większe białe plamki na spodniej części ciała.
Żywi się je podobnie jak inne Astrydy, czyli mieszanką różnych gatunków małego prosa (żółte, senegalskie czerwone i żółte, czerwone, zielone, japońskie itd.), kanarem itp. Dodatkowo należy podawać różnego rodzaju dodatki pokarmowe. Kraśniczki budują kuliste gniazda z szerokim tunelem wejściowym. Używają do tego celu cienkich gałązek, korzeni i traw. Jest ono usytuowane około metr nad ziemią. Samiczki składają 3-5 jajek.


http://www.ozanimals.com/...lema/picta.html


http://www.flickr.com/pho...ner/3048103321/

LaKi - 2009-01-18, 17:17

oj mirass, kusisz i kusisz :) to jest moja największa choroba ostatniego czasu jak dokończę to wrzucę informację jakie znalazłem
Michuuu - 2009-01-18, 17:43

Piękne ptaki , ma je ktoś ?
Al - 2009-01-18, 18:33

Mam zamówioną parkę w tym roku,niestety w roku ubiegłym w lęgu były same samce.Mam nadzieję że tym razem się doczekam.
mirass - 2009-01-18, 19:41

LaKi, zdobyłeś je już? :mrgreen:
LaKi - 2009-01-19, 01:13

mirass, jakbym je miał to już byś o tym wiedział :)

a na dziś podeśle wam może ciekawego linka :)

LaKi - 2009-01-19, 01:15

Al, z tego co ja doczytałem to u tych ptaków jest tak jak u amadyny diamentowej przeważają samce
wanted - 2009-01-19, 09:11

LaKi, i dokładnie tak jest bo luźną samiczkę jest ciężko zdobyć. Znam hodowcę który posiada te piękne ptaki ale jak na razie nie miał jeszcze efektu hodowlanego z nich w postaci młodych.
JK - 2009-02-04, 21:27

Oj Wanted jak tak możesz mówić przecież wiesz, że je już mi się udało je rozmnożyć
JK - 2009-02-04, 21:29

A przy okazji poszukuję samiczek tego gatunku - z ceną się dogadamy
mirass - 2009-02-04, 21:30

JK, a może wstawisz jakieś fotki ptaków z twojej hodowli i co nieco o nich napiszesz? ;-)
Kilku userów jest zainteresowanych tymi ptakami i pewnie chciałoby się coś więcej na ich temat dowiedziec.

JK - 2009-02-04, 21:37

nie umiem wstawiać fotek. A co do tych ptaszków są urocze, ruchliwe i powiem wprost trudne w rozmnażaniu.
kardynał - 2009-02-04, 21:51

Ja też poszukuje samice :mrgreen:
mirass - 2009-02-04, 22:59

JK, pod tym linkiem jest co nieco o wstawianiu fotek:
http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?t=45

LaKi - 2009-02-16, 07:31

Emblema picta syn. Emblema pictum - Kraśniczek Czerwonolicy (painted finch)

Występowanie w środowisku naturalnym:
Zamieszkuje rozległy obszar na rozciągający się na zachód od Queensland, do południowej Australii, cała centralną część Australii do centralnej część Australii Zachodniej. Żyje najczęściej na skalisto-pustynnych obszarach.

Dymorfizm Płciowy:
Ptak ten ma wyraźnie zaznaczony dymorfizm płciowy. Samiec ma wyraźnie większą czerwoną plamę twarzową, brzuch, oraz nasadę ogona. Samice w owych miejscach mają dużo mniejsze plamy. Młode ptaki są koloru ciemno-szare, dopiero po przepierzeniu zaczyna się ujawniać dymorfizm płciowy.

Woliera czy klatka ?
Z tym ptakiem raczej nie ma większych problemów odnośnie zakwaterowania, bardzo dobrze rozmnaża się w klatkach jak i w wolierach. Należy jednak pamiętać iż wymagają one suchej i ciepłej woliery. Uwielbiają słońce i często wygrzewają się w promieniach słonecznych. Pomieszczenie lub klatka do ich hodowli powinna być na tyle duża aby ptaki mogły się wyfruwać do woli.

Pokarm:
Pokarm stanowi standardowa mieszanka nasion dla Astryldów. W okresie lęgów wzbogacona o żywy pokarm (larwy mączniaka, termity, mrówcze jaja), zielonki . Piasek, skorupki kurzych jaj. W okresie rozrodczym powinny dostawać również znaczne ilości skiełkowanego ziarna. Węgiel drzewny, jest niezbędny w hodowli tego ptaka , pobiera go bardzo dużo a w okresie gniazdowania często umieszcza kawałki węgla tuż pod gniazdem. Woda – o tym chyba nie trzeba pisać , każdy ptak potrzebuje wody do życia, do kąpieli Kraśnieczki przystępują raczej nie chętnie.

Zgodność:
Ten gatunek nie należy do agresywnych gatunków, i może być trzymany z większością gatunków astryldów. Najlepiej jednak hodować je z cichymi i spokojnymi ptakami , z większymi typu Amadyny Diamentowe, Ostrosterne, Krótkosterne może być prześladowany przez te gatunki. Hodowcy najczęściej proponują hodowlę jednej pary w wolierze z innymi ptakami. W systemie koloni rezultaty hodowlane są różne.

Rozmnażanie:
Jak tylko ptaki dobiorą się należy zwiększyć ilość żywego pokarmu, oraz zapewnić materiał do budowy gniazda (trawa, pióra, włókno kokosowe, kwiatostan trawy pampasowej, małych delikatnych gałązek grubości zapałki). Gniazda buduje w najróżniejszych miejscach często w wolierach wybiera krzewy i buduje tam gniazdo, w klatkach wykorzystuje budki i druciane ruszty. Gniazdo buduje głownie samiec , zwykle samica pomaga tylko w wyścieleniu i wykończeniu gniazda. Po ukończeniu gniazda najlepiej usunąć z woliery/klatki nadmiar materiału, gdyż ptaki te mają bardzo silny instynkt budowania, poprawiania gniazda . Nadgorliwość samca w poprawianiu i ulepszaniu gniazda może być niepokojące dla wysiadującej samicy.
W gnieździe najczęściej składane są 4 jaja, niektóre ptaki dobrze znoszą kontrolę gniazda. Okres inkubacji jaj trwa około 14 dni. Jaja wysiadują oba ptaki, jednak w nocy wysiaduje tylko samica. Pisklęta wylatują z gniazda po 21 dniach. Gdy młode wylecą z gniazda bardzo dobrze latają. Często gdy młode wylecą z gniazda, rodzice zbierają się do kolejnego lęgu. Należy jednak pozostawić młode z rodzinami do pełnego usamodzielnienia.

Zdrowie:
Regularne odrobaczania i podawanie leków na kokcydia powinno utrzymywać ptaki w odpowiedniej kondycji. Należy pamiętać iż ptak ten potrzebuje słonecznej i suchej woliery bądź klatki. Jest bardzo wrażliwy na wilgoć. Długie przebywanie w warunkach dużej wilgotności może powodować dużą śmiertelność ptaków.

Mutacje:
Yellow (żółta) – czerwone obszary na ptaku są zastąpione kolorem żółtym (autosomalny recesywny)
Fawn (beżowa) – ogólna barwa ptaka zostaje zastąpiona kolorem beżowym
Pied (szek)
W jednym z artykułów znalazłem również informację o ptaku całkowicie czarnym z białymi kropkami bez jakiego kole wiek czerwonego znaczenia

Opracował:
Łukasz Wejman
tel. 605 378 586

GG 1572228 1572228
e-mail: lukasz_wejman(at)op.pl

Literatura:
http://www.hawkesburyfinchclub.com/painted.html
http://www.nfss.org/Articles/Article/painted.html
http://www.birds.org.au/c...chemblemapictum
http://www.finchworld.com...inted/index.htm
http://www.finchsociety.org/cfa/paint/paint.htm

artykuł wstawiony tylko i wyłącznie na potrzeby forum

LaKi - 2009-02-25, 23:04
Temat postu: mutacja
mutacja ORANGE
yotan - 2009-02-25, 23:30

LaKi, para: samiec orange samica szpalt kosztuje w Niemczech 300 euro. Jest ogłoszenie - można nabyć 2 takie pary :)
JK - 2009-02-26, 19:48

Yotan nagraj mi ją - kupię za 300 i Tobie coś dodam
wanted - 2009-02-26, 20:29

Macie ładniejsze i więcej fotek tej mutacji.




http://www.prachtvinken.nl/295008.htm

LaKi - 2009-02-26, 21:43

wole standardy w sumie to te które są hodowane już są mutacją :) w naturze samce nie maja tak dużej czerwonej plamy na piersi :P
JK - 2009-02-26, 22:04

Moje zdanie jest nieco inne, chociaż każda mutacja jest droższa i często później nie do sprzedania, to jednak dobrze jeśli polscy hodowcy staraja się sprowadzać do nas jak najwięcej różnych ptaków. Poniewaz im więcej różnorodności w Ojczyźnie tym łatwiejszy później dostęp danych ptaków dla innych hodowców. Podobna kiedys miałem sytuacje ze sprowadzaniem przeze mnie nowych ras kanarków. A teraz one już są bardzo popularne w Polsce jak choćby fiorino. Mnie początkowo to bardzo drogo kosztowało, a teraz tego nie żałuję jak widzę, że tak się zadomowiły w naszych hodowlach.
LaKi - 2009-02-27, 19:09

JK, odnośnie czego jest inne tego czy czerwone czy pomarańczowe ? czy tego że ptaki które są w hodowlach różnią się od tych co latają w Australii ?
krzysiek007 - 2009-02-28, 12:27

Znalazłem pewne ogłoszenie na Niemieckiej stronie, na której jest na sprzedaż samiec astrylda malowanego za 20 euro.
JK - 2009-02-28, 12:52

aż niemożliwe i czy aby aktualne, ponieważ takich cen malowanego jeszcze nie spotkałem
krzysiek007 - 2009-02-28, 13:12

Też mnie ta cena zaskoczyła ponieważ były tam też po 115 euro\szt. To ogłoszenie jest z 27.02.2009
JK - 2009-02-28, 22:08

115 to znowu przesada - samce w granicach 50 euro - to jest średnia, samice nawet 70 euro. Para w granicach 110 euro to bez problemu.
Gulda - 2009-03-01, 09:39

krzysiek007 napisał/a:
W ogłoszeniu było podane (2,1)

Czyli ogłoszenie dotyczy dwóch samców i jednej samicy.

Spoon - 2009-03-05, 09:59

a na jakiej stronie te ogłoszenia są??
krzysiek007 - 2009-03-05, 11:58

Szukaj Gemalte amadin
http://www.tierflohmarkt....xoten&Art=Biete

Spoon - 2009-03-06, 01:21

Pytanie z poza tematu. Czy są gdzieś spisane niemieckie, może i holenderski nazwy ptaków z tłumaczeniami na Polski. W sumie nazwa łacińska jest jakby międzynarodową nazwą ale w większości ogłoszeń kupna i sprzedaży nikt z nich nie korzysta. Może ktoś coś takiego stworzy i umieści na forum.
JK - 2009-03-06, 13:58

nie do końca Krzysiek007 mogę się z Twoja wypowiedzią zgodzic, ponieważ bywa różne rodzime nazewnictwo danego ptaka - jedna jest tylko łacińska nazwa
yotan - 2009-03-06, 14:11

JK ma rację - np. astryld malowany (czy właściwie po polsku: kraśniczek czerwonolicy) zwany jest w języku niemieckim astyldem malowanym lub amadyną malowaną. Srebrnodziobek afrykański nazywa się w języku niemieckim po prostu srebrnodziobek, a srebrnodziobek indyjski nazywa się bażancik malabarski.
dominik0611 - 2009-03-13, 22:54

posiadam parkę Kraśniczków Czerwonolicych, jednak samiec na lekko zwichnięte skrzydło, i potomstwa się nie doczekałem, chociaż w 2008 roku zbudowały gniazdo, chętnie kupię samca

moja parka Kraśniczków:







kardynał - 2009-03-14, 18:49

dominik0611, Z samcem nie ma takiego problemu jak z samicami.
LaKi - 2009-08-19, 19:33
Temat postu: mutacja
mutacja polegająca na powiększeniu czerwonej plamy

dominik0611 - 2009-09-04, 13:03

jesienią tego roku będę sprzedawał większość swojego stada astryldów, w tym samiczkę kraśniczka, samica siedziała na niezapłodnionych jajach ponieważ samiec miał zwichnięte skrzydło... jeżeli będzie ktoś zainteresowany proszę o wiadomość PW
samiczka ma obrączkę zamkniętą 2007 :)

Ana11 - 2009-09-30, 20:51

Samiczka kraśniczka wysiadująca jajka w wolierze zewnętrznej ( fot.zrobiona dziś )
michal12305 - 2009-09-30, 21:12

piękny widok, ile płaciłeś za rodziców?
już coś odchowałeś w przeszłości?

Ana11 - 2009-09-30, 21:18

60 euro za szt. , były młode w poprzednim lęgu,ale niestety z przyczyn losowych nic się nie odchowało :( zobaczymy teraz.....
Karolina_PNGR - 2009-09-30, 21:20

Ptaszek śliczny :) Trzymam kciuki aby się powiodło.
LaKi - 2009-11-02, 10:12

JK, słyszałem taką teorię że samice są trudno dostępne bo hodowcy za szybko puszczają ptaki na lęgi i młode samice padają nie mogąc się znieść
kardynał - 2009-11-02, 10:33

LaKi, Nie wiem czy to prawda że z tego powodu jest mało samic ale wiem że z legami trzeba dłużej poczekać bo samice maja problem z zniesieniem jajek, sam tego doświadczyłem gdy omal nie zdechła mi z tego powodu samica ale na szczęście ją odratowałem.
JK - 2009-11-02, 11:33

Panowie jest też druga strona medalu jeśli chodzi o malowane - większość młodych to samce. Dla przykładu u mnie trzy młode, trzy samce i to nie jest wcale przypadek
yotan - 2009-11-02, 14:11

Na zachodzie też jest więcej samców niż samic... Ostatnio widziałem ogłoszenie z samcami za 15 euro/szt. Gdzie amadyna ostrosterna kosztuje 15-25 euro/szt., srebrnodziobek 10-20, zeberka 5-10 i więcej...
LaKi - 2009-11-02, 22:47

szkoda bo są to bardzo ciekawe ptaszki i myślałem że namnożycie tyle że i dla mnie starczy, czego wam oczywiście bardzo życzę

u wspaniałych też przeważnie jest wiecej samców a u mnie w tym roku więcej samiczek może to dlatego że samiec był starszy od samicy

JK - 2009-11-02, 22:52

Laki oj chciałbym je na potęgę rozmnożyć - oczywiście żartowałem, ale naprawdę nie jest to takie proste i sam z tego powodu ubolewam, poniewaz jest to ptaszek bardzo sympatyczny, spokojny i urokliwy
Nie dopowiedziałem Tobie, iz właśnie dlatego na wszystkie sposoby poszukuje samic. Miałbym co prawda dojście w Niemczech, ale dla jednej czy dwóch samiczek koszt przejazdu przerasta w sumie nawet ich cenę i dlatego jest z nimi problem.

LaKi - 2009-11-02, 23:12

JK, jak widać kilka par już w Polsce jest dlatego trzeba poczekać na Efekty nie wiem ile ty masz ptaków ale jeden z moich znajomych już je rozmnożył, drugi już ma parkę i nie może się doczekać kiedy będzie mógł puścić na lęgi, powiem szczerze że gdyby miesiąc temu były w Prorov bym kupił je sobie ale były same samce 10szt :(
JK - 2009-11-02, 23:16

to wiem - kupił je p. L.Sz i teraz rozsprzedaje. Jak tylko będziesz miał możliwość ich zdobycia pamiętaj o mnie - napewno dobrze - tzn oczywiście w ramach rozsądku kupię
LaKi - 2009-11-03, 10:50

JK, jak gdziekolwiek ujrzę większą ilość samic to na pewno je kupie
Gulda - 2009-11-09, 09:26

Znalazłem ofertę Belga ale nie pocieszę Cie JK , też samce po 35 euro za sztukę.
JK - 2009-11-09, 11:51

Gulda na niemieckich ogłoszeniach bywają, ale jak juz wcześniej powiedziałem nie pojadę 800 km za dwoma ptaszkami gdzie koszt przejazdu będzie równy ptaszkom. Tu w grę wchodzi przy tzw. okazji ktoś tam jedzie i przywiezie
Gulda - 2009-11-09, 12:09

JK, Jak będę na Czechach może się wybiorę po Nowym Roku to Ci zerknę za samicami , samce były miesiąc temu i koszt jednego to 1400 koron.
Mateusz_M - 2009-12-19, 20:31

hmm dla zainteresowanych kupnem znalazlem takie ogłoszenie :

" Leszek
2009-12-16 13:29:32
Sprzedam: Astryldy malowane - Emblema picta Astryldy cierniówki - Aegintha temporalis Kontakt tel 793 140 061 "

Więc może i ten pan ma samiczki ??
;-)

JK - 2009-12-19, 21:57

Matheo dzięki że podajesz to ogłoszenie, ale ten gość oferuje już od miesięcy tylko samce, które kupił w Czechach
Mateusz_M - 2009-12-20, 12:17

JK, Szkoda że posiada same samce :-/ na pewno nie jednemu hodowcy samiczka tego gatunku przydałaby się do hodowli nawet bardzo .
Pozdrawiam

LaKi - 2010-02-13, 20:44


Michuuu - 2010-09-09, 10:13

Część hodowców może pochwalić się parkami tych ptaków , a jak ma się sprawa z tegorocznymi lęgami ? Odchował ktoś młode ?
LaKi - 2010-09-09, 21:52

no właśnie czy ktoś odchował w tym roku młode ?? poza Panem spod Gniezna ??
LaKi - 2010-09-09, 22:26

mam pytanie czy ktoś wie coś na temat kontroli gniazda oraz obrączkowaniu tych ptaków ?? to że obrączka powinna być 2,5 - 2,7 to już wiem ale jak z kontrolą gniazda ?
michal12305 - 2010-09-09, 22:40

co to za ,,pan spod gniezna''?
Michuuu - 2010-09-09, 22:57

michal12305, Pan Roman , jak chcesz wiedzieć coś więcej to pisz na PW ;-)
LaKi - 2010-09-26, 22:09

http://www.flickr.com/pho...N05/2864799388/ fajny samczyk :) karmi gouldy

LaKi - 2011-08-18, 21:14

wbrew pozorom uznaje ten gatunek za bardzo łatwy w hodowli, wszystko zależy jakie ptaki się posiada, w Australii te ptaki rozmnażają się tak samo łatwo jak zeberki, jednak w Europie z chęci zysku gatunek ten zniszczono podkładając pod mewki i zeberki. Postaram się udowodnić wszystkim że ptaki te karmią młode bez problemowo jak tylko wylecą moje tegoroczne młode zamontuje kamerę w klatce i postaram się to nagrać. Wniosek nie poddawać się i nie iść na łatwiznę.

Pozdrawiam, poniżej kilka fotek moich maluchów :)

wanted - 2011-08-18, 22:24

LaKi, każdy ceniący się hodowca potrafi się poświęcić by zapewnić ptakom wszelkie warunki i karmę oraz inne potrzebne do rozmnożenia się naturalnie. Podkładajac jaja czy młode pod inne ptaki, idzie się na łatwiznę lub w celu zysków. Czasem bywają przypadki jakieś pośrednie decydowane przez los - ale tego też nie powinno się robić. Natura sama powinna się kierować.

Piękne maluchy, oby się ładnie odchowały.

belfort - 2011-08-20, 00:53

wanted napisał/a:
Podkładajac jaja czy młode pod inne ptaki, idzie się na łatwiznę lub w celu zysków. Czasem bywają przypadki jakieś pośrednie decydowane przez los - ale tego też nie powinno się robić. Natura sama powinna się kierować.


No wlasnie i z tego tez powodu jestem przeciwny sztucznemu wychowywaniu pisklat porzuconych przez rodzicow, co poniektorzy z was uskuteczniaja. Skoro ptak wyrzuca mlode po wykluciu to widocznie cos jest na rzeczy. Nie bardzo rozumiem ludzi ingerujacych w nature. Jest cos takiego jak dobor i selekcja naturalna i nalezy to respektowac.

LaKi - 2011-08-20, 21:40

belfort napisał/a:
Jest cos takiego jak dobor i selekcja naturalna i nalezy to respektowac.
<< hehe trochę sam sobie zaprzeczasz, istnieje również selekcja pod względem hodowlanym i wtedy nie możemy mówić o doborze naturalnym. Jak wyskoczy Ci nowa mutacja danego gatunku to nie będziesz Patrzał na to żeby ptaki same się dobrały tylko będziesz starał się utrwalić tą mutacje.

Jeśli mamy ptaki nie mutacyjne to naprawdę nie rozumiem co za problem dokupić drugą parę i przemieszać ptaki i próbować dalej szczęścia w rozmnożeniu danego gatunku.

belfort - 2011-08-21, 15:27

LaKi, oczywiscie, dobor ptakow pod wzgledem utrwalania mutacji nie jest problemem. Moze nie dosc jasno sie wyrazilem, ale w mojej wypowiedzi chodzilo mi glownie o to, ze nie popieram ludzi starajacych sie za wszelka sile ratowac na wpol martwe pisklaki, odrzucone przez dorosle ptaki czy tez (to juz kompletna paranoja) rozlupujacyh skorupy jajek, zeby piskle moglo sie wykluc.
yotan - 2011-08-21, 18:19

belfort, widocznie nie "walczyłeś" jeszcze z jakimś szczególnie rzadkim i "trudnym" gatunkiem... Nie jestem za podkładaniem pod mamki, ale np. wyrzucone pisklaki wkładam z powrotem do gniazda
Alan1980 - 2013-09-09, 20:31

LaKi, czy nadal posiadasz w swojej hodowli te astryldy? Jeśli tak to czy udało ci się odchować coś już w tym roku? Może ktoś inny może pochwalić się tymi ptakami?
tomed20 - 2013-09-09, 22:02

Mam parkę od niedawna więc nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia z tymi ptakami.
Są żywiołowe, energiczne, samiec często śpiewa. Bez problemu dają sobie radę w towarzyskiej wolierze z inna drobnicą i spokojnymi papugami.
W przyszłym roku będę starał się je rozmnożyć...

Alan1980 - 2014-03-05, 19:35

Ptaki te dużo czasu spędzają na dnie klatki. Na chwilę obecną po kwarantannie umieściłem je w jednej klatce 60x40x50. Muszę teraz bacznie je obserwować, gdyż sporo się czyta o agresji wśród samców.
Alan1980 - 2014-03-11, 20:17

Czy na naszym forum znajdują się jeszcze osoby, które hodują te ptaki?
tomed20 - 2014-03-12, 12:23

Alan1980 napisał/a:
Czy na naszym forum znajdują się jeszcze osoby, które hodują te ptaki?

Tak, mam parkę od kilku miesięcy. Mają aktualnie ok 1,5 roku. Są w klatce 90x50x50. Aktualnie zbudowały gniazdo w wiklinowym koszyku i zobaczymy, co z tego będzie...

Alan1980 - 2014-03-23, 20:31

Para Pict


LaKi - 2014-03-26, 22:45

Alan1980 posiadam 3.4, niedługo dojedzie brakujący samiec i zacznę parować ptaki
Alan1980 - 2014-05-21, 20:30

LaKi, tomed20, czy wasze picty odbyły już jakieś tegoroczne lęgi?
Ostatnio ptaki te rozmnożył Seba i Gulda. Ja ze swoimi muszę cierpliwie czekać do listopada.

tomed20 - 2014-05-23, 23:22

Niestety maja para zmarnowała lęg. Zeszły z zapłodnionych jajek po około 7 dniach wysiadywania.
seba_ - 2014-06-02, 19:05


dj.looki - 2014-07-18, 13:07

jaką minimalnie karmę trzeba zapewnić tym ptakom podczas lęgów?
seba_ - 2014-11-22, 16:47


wanted - 2014-11-23, 08:36

seba_, ile maluszkó w gnieździe ?
LaKi - 2014-11-26, 01:06

seba_ napisał/a:
Obrazek
piękny samczyk ?? dobrze rozpoznałem ?? :)
LaKi - 2014-11-26, 01:09

Alan1980 napisał/a:
LaKi, tomed20, czy wasze picty odbyły już jakieś tegoroczne lęgi?
Ostatnio ptaki te rozmnożył Seba i Gulda. Ja ze swoimi muszę cierpliwie czekać do listopada.
moje 3 pary na początku roku zmarnowały po 2 lęgi, moja wina. Żeby było śmieszniej każda para miała zalęgłe jaja i wykluwały się 2 do 4 młodych. :( Wyciągnąłem wnioski teraz przygotowuje ptaki do kolejnych lęgów.
seba_ - 2014-11-26, 08:03

wanted napisał/a:
seba_, ile maluszkó w gnieździe ?


Licho bo tylko dwa .

LaKi napisał/a:
piękny samczyk ?? dobrze rozpoznałem ?? :)


Tak,masz racje.

dj.looki - 2014-11-26, 10:27

Cytat:
moje 3 pary na początku roku zmarnowały po 2 lęgi, moja wina. Żeby było śmieszniej każda para miała zalęgłe jaja i wykluwały się 2 do 4 młodych. :( Wyciągnąłem wnioski teraz przygotowuje ptaki do kolejnych lęgów.


Łukasz, możesz napisać coś więcej dlaczego lęgi były nieudane? Z takiej informacji trudno cokolwiek wywnioskować/nauczyć się...

seba_ - 2014-12-02, 13:29


Alan1980 - 2014-12-21, 09:29

Niestety nie miałem tyle szczęścia co kolega. Już jestem po pierwszym nieudanym lęgu pict.
Cztery jajka zalężone, jeden wykluty - niestety po kilku dniach wyrzuciły go z gniazda. Czekam na kolejną próbę.

wanted - 2016-05-14, 08:19

Maluszki u kolegi Błażeja i dorosłe.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group