wanted - 2009-07-15, 08:10 Temat postu: Ulewy i deszcze powodziowe. W tym roku ponownie na południu kraju spadły obfite deszcze powodując powodzie. Wielu ludzi miało zalane domostwa i straciło swój dobytek. Niektórzy z nich także i hodowali zwierzęta i drób, ptaki ozdobne. Znane są Wam jakieś przypadki czy być może ktoś sam miał problemy z takimi zachowaniami przyrody i woliery, wybiegi zostały mu zalane ? Jak sobie w takich chwilach dawaliście radę itd. ? monia - 2009-07-16, 08:26 może mój problem z ulewami nie jest aż taki straszny ale tez borykam się z tym problemem.Otóż jak jest ulewa i pada prosto to deszcz dostaje sie do środka po ścianie domu i ścieka pod daszek przy samym łaczeniu okna z wolierką.wtedy podstawiam wiaderko lub blache do ciasta no i wody nieraz jest pół wiaderka zalezy z jakim nateżeniem pada.co za tym idzie to,że w piwnicy robi sie strasznie wilgotno,że nie musze moczyć szmaty by wytrzeć podłoge.Stawiam wtedy pochłaniacz wilgoci,wycieram na sucho 2x dziennie podłoge i modle sie o słonce. Na przyszły rok mysle o budowie woliery i wtedy skończa sie te problemy.bo legi beda tylko w okresie jesienno-zimowym a od maja do woliery.Ale to narazie plany. Purist - 2009-07-16, 09:14 Z tego co mowili mi rodzice u nas powaznie woliery pozalewalo. Wody po lydki a kwoki z jajkami plywaly ( na szczescie prawie wszystko sie wyklulo). To samo u kaczek, madanrynka i karolinka ktore ponownie zniosly jaja wszystko stracily. Trzebabylo ewakuowac z wolier kury do pomieszczen zimowych oraz przepiorki chinskie. Na cale szczescie obylo sie bez ofiar JC - 2009-07-16, 09:23 Moich 2 znajomych zalało. U jednego, który hiduje też pszczoły, właśnie one się potopiły. Papugi dały radę uczepić się siatki woliery. U drugiego, przez podwórko i dom i przepłyneła tak wysoka woda, że oknami wlewała mu się do domu. W wolierach potopiły się bazanty i przepiórki oraz małe gołabki jak diamentowe, cynamonowe, kaplandzkie i zebrowane. Wieksze jakoś nie wpadły w panikę i przesiedziały spokojnie na górnych drążkach wolier. Papugi potrafiły przepłynąć i wspiąc sie po siatce. Gołabki które wpadły do wody w panice, niestety nie umiały wspinac się po siatce. wanted - 2009-08-13, 21:44 Powodzi nie było, ale u nas cały dzionek dzisiaj wyglądał tak pięknie. Na fotce z żurawiami, białe punkty to deszcz. wanted - 2009-10-14, 18:18 Jak tam wasze woliery i wybiegi ? U mnie w ostatnich dniach ostro pada i na wybiegu u gęsi w niektórych miejscach porobiło się błotko. Musiałem ptaki odizolować od tego terenu. U kaczek w wolierze tez zrobiło się dodatkowe bajorko, ziemię musiałem przekopać by woda wsiąkła. JC - 2009-10-14, 20:28 U mnie jest zima, śnieg i ok. 0 st. C. Mateusz_M - 2009-10-14, 20:33 JC, u mnie dokładnie tak samo 0 stopni C i śnieg sypie ... , ancymon - 2011-01-30, 14:00 Z racji tego ze nie miałam dostępu do zdjęć nadrabiam i odświeżam temacik Widok z okna lub z garażu przynajmniej kaczki mogły popływać bezpiecznie po ulicy damian 1k - 2014-07-27, 22:04 Temat trochę zakurzony . Po ostatnich upalnych dniach , pogoda sprawiła nam takiego psikusa ulicami płynęła rzeka . http://www.rc.fm/polityczne/leje.html jomidzola - 2014-07-30, 23:23 Ja dzisiaj przeżyłam dramat....zalało mi 2 woliery....brak słów.... 
A tu co nas może czekać :( http://www.twojapogoda.pl...ze-byc-podobnie Szaleniec93 - 2014-07-31, 20:41 Skoro mowa o deszczach to przed chwilą biegałem do deszczomierza, deszcz pada od około 70minut a mamy już 42l/m2 i ciągle LEJE, ciekawe co będzie do rana, ziemia jest tak wysuszona że nie przyjmuje kompletnie wody wszystko sobie płynie, dobrze że tereny mamy nie zalewowe. Powiat Siedlecki Gmina Zbuczyn jomidzola - 2014-08-01, 10:57 Szaleniec93, Tak też było u mnie ...woliery miały około 20 cm wody...nimfy z budek powychodziły i na dnie woliery siedziały ....bardzo bałam się o nie...na dodatek piorun walnął w znajomych dom jakieś 150 m ode mnie ....huk był taki , że ja mało z drabiny nie spadłam ....(mały remoncik )....nie ma komina i jest wielka dziura w dachu ....koniec świata....a to dopiero się zaczyna .....ech... damian 1k - 2014-08-01, 16:03 Jomi to przeżyłaś trochę strachu . A co do pogody to już nie strasz . Lepiej żeby takich nawałnic już nie było . Szaleniec93 - 2014-08-01, 21:58 Do końca opadu było 52l/m2 ale u mnie obyło się bez wiatru, pioruny waliły po okolicznych wsiach a wichury nie było, na rano nie było śladu po wodzie nie licząc rozmytego piachu, lecz dwie wsie dalej ludziom woda powchodziła do budynków, pomoczyło trochę garaży ze zbożem itd, może nie wielka nawałnica ale wielki deszcz. jomidzola - 2014-12-09, 11:43 http://tvnmeteo.tvn24.pl/...152040,1,0.html wanted - 2014-12-14, 20:56 jomidzola, i jak tam? Bo u mnie podmuchało iprzestało. Nic strasznego. A jak u Was? Szymon - 2014-12-14, 21:14 U mnie cisza oby tak było 
wanted - 2015-01-11, 10:50 Jak tam dzisiaj ma się wasza okolica ? U Nas na Pomorzu wieje i leje, błotko się wszędzie robi. W niektórych rejonach kraju macie mróz i zapewne inaczej jest ? wanted - 2016-07-07, 19:44 Od tygodnia śmiało na Pomorzu codziennie leje obfity deszcz. Ziemia jest mocno nasiąknięta wodą która nie ma już gdzie wsiąkać. W wolierze z gęsiami mam błotko a woda w bajorku się sama przelewa. Woliera z uszakami siwymi jest doszczętnie cała mokra, jeden młody w nocy musiał się spłoszyć i uciec spod matki podczas burzy i rano był martwy. U śnieżyc cesarskich mokro jak u innych gęsi. Woliery z bażantami mają obficie zlane woliery od strony gdzie zacina deszcz. Reszta jest ok. krzysiek007 - 2016-07-07, 20:45 A u mnie susza wanted, Przepędź te chmury na południe 
wanted - 2016-07-09, 08:31 Uwierz że z chęcią bym tak zrobił bo to już do znudzenia jest. W wolierach ziemia mokra zamiast suchy piaseczek być w którym ptaki mogły by się tarzać. wanted - 2017-08-13, 20:14 Jak tam wasze woliery i stan hodowli po piątkowo-sobotniej ulewie i ostrym wietrze? U mnie większość była zalana wodą na ok 25 cm, obecnie pozostał szlam, błoto, smród i masa padłych robaków, ślimaków. Szymon - 2017-08-20, 07:10 U nas spokojnie ominęło nas . Al - 2017-08-21, 17:10 u mnie tez spokoj,deszcz by sie przydał, bo padalo tyle co nic, od 2 tygodni ogród nieskoszony, bo nie ma co kosić, trwa prawie sucha i nie rosnie, dla ptaków nie ma co zbierać, został tylko krwawnik reszta uschła, gwiazdnicy od 2-3 m-cy nie ma, z mniszkiem podobnie, a jak cos jest to pojawił sie bialy nalot- grzyb wanted - 2017-09-13, 18:51 No to Wam zazdroszcze bo u nas ogólnie to jak nie pada to leje. Tylko kilka dni było w te wakacje bez deszczu a ogólnie wiosna mokra, lato mokre i teraz też pada. |
