ManiekP - 2009-12-23, 15:16 Temat postu: Pomocy! Witam.Dziś kupiłem w sklepie zoologicznym parkę papużek falistych.Wygladały dobrze,ale jak przyjechałem do domu,to coś ze samcem było i jest nie tak.Samica jest żwawa,lata itp.,a samiec jest taki "zgęziały" no nie jest ruchliwy tak jak samica i prawie ciągle śpi i tak ciężko oddycha,ale dodam że je pokarm.Nie wiem czy to po tej podróży,bo wiozłem je rowerem,czy coś jest nie tak.Do weterynarza nie pojade bo mam daleko i proszę o radę was! Badziu - 2009-12-23, 15:29 W sklepie też tak wyglądał? Może teraz jest zestresowany nowym otoczeniem... x_keram_x - 2009-12-23, 16:26 Hodowca drobiu, a jak wygladaja odchody tego samca i czy spi na zerdce czy gdzies w kacie klatki bo nie ma sil na trzymanie sie galazki?? ManiekP - 2009-12-23, 17:04 siedzi na gałązce,.W sklepie był raczej bardzo zwawy.Ale ma apetyt.odchody ma takie,jak by zmieszał brązowy z seledynowym,i minimalnie białe.I tak chowa główke pod skrzydełko-chyba śpi. waldek - 2009-12-23, 18:07 Hodowca drobiu, prawdopodobnie troche zmarzł podczas tej rowerowej wycieczki . Badziu - 2009-12-23, 18:33 A puszy się? Sprawdź czy nie jest wychudzony. yotan - 2009-12-23, 20:42 Podgrzej go i poczekaj trochę, daj suche żarcie (czyli samo ziarno) i czystą wodę (ciepłą). Poczekaj do jutra i zobaczysz. Może zmarzł, a może niedojadł po prostu (co w sumie na jedno wychodzi...). sylwia2401 - 2009-12-23, 20:51 Hodowca drobiu, jutro bierz ptaka zaiwaniaj do sklepu zoologicznego, niech oddaje Ci kasę. zlocisty - 2009-12-23, 21:00 Ja bym poczekał na twoim miejscu i zobaczył co się dzieje z ptakiem. Jak by było gorzej to zabrał bym go do sklepu zoologicznego i złożył bym reklamacje. sylwia2401 - 2009-12-23, 21:12 zlocisty, myślę że niema co czekać (bo może zdechnąć) tylko z rana do sklepu z reklamacją. zlocisty - 2009-12-23, 21:18 sylwia2401 No myślę ze masz racje...Ale to tez możne być stres(nowe otoczenie,nowa klatka). sylwia2401 - 2009-12-23, 21:31 zlocisty, fakt nie znam się na drobnicy,ale wygląda mi to na choróbsko. Myślę że ptaki w stresie uciekają w kąt,a nie spokojnie śpią na żerdce. sylwia2401 - 2009-12-23, 21:38 zlocisty, ok. kał może być wodnity od stresu,ale zachowanie ptaka moim zdaniem niema nic co może wiązać się ze stresem, on może wariować w klatce,ale nie może być zgęziały. zlocisty - 2009-12-23, 21:46 sylwia2401,Wiec jutro trzeba zabrać go z powrotem do sklepu zoologicznego(reklamacja). sylwia2401 - 2009-12-23, 21:50
Tak i to jak najszybciej (jeżeli przeżyje) i przedstawić sprawę sprzedawcy. Zostawić ptaka i możesz powiedzieć ,że jeżeli mu się polepszy to go jeszcze raz kupisz. ManiekP - 2009-12-23, 22:07 tak puszy się,ale chyba tak jak mówiliście zmarzł trochę podczas drogi,bo ma apetyt jak nie wiem co i już podchodzi do samiczki iska ją troszkę i śpiewa przyniej,ale ona ucieka.Nie jest wychudzony.Zobaczymy do jutra,teraz śpią.A jak on tak do niej podchodzi i śpiewa i chce ją iskać,to to znaczy zaloty? ali70 - 2009-12-23, 22:34
W wielu sklepach jest tak.że jest wywieszka,że żywy towar po zakupie nie podlega reklamacji 
sylwia2401 - 2009-12-23, 22:54 ali70, jeżeli tego nie sprawdzi, to się nie dowie. Spróbować można,ale z tego co pisze to ptaszkowi się polepszyło,więc może obejdzie się bez wizyty w sklepie. waldek - 2009-12-24, 08:32 U mnie w sklepach również nie można reklamować żywych zwierząt. Myslę że trochę na wyrost się martwicie, a to tylko stres związany ze zmianami temperatury i otoczenia. Poczekajmy jak sie dzisiaj bedzie czuł. zlocisty - 2009-12-24, 10:55 I jak się czuje dzisiaj ptaszek ..??Doszedł do siebie czy nie... ManiekP - 2009-12-24, 11:21 Już się o niego nie martwie,wymieniłem go w sklepie.Co prawda w czasie jazdy do sklepu widziałem jak ten samczyk iskał tą samicę i nie wiem czy jej nie sparzył,ale tak się jakby"całowali",wyglądało to tak,jakbywiedział,ze to jego ostatnia podróż z samicą.Ale jak mu się polepszy to za 3 dni go odkupie z powrotem,żeby nie tęskił tak za nią,ale ma już nową partnerkę w sklepie.A ja mam zielonego samca i samice która jest biała,pod ogonem niebieska,a na skrzydłach ma czarne plamki.I już się chyba zaprzyjaźniła z samcem,teraz są do siebie przytulone.dziękuję wszystkim za rady! 
sylwia2401 - 2009-12-24, 12:33 Hodowca drobiu, czyli skończyło się szczęśliwie? ManiekP - 2009-12-25, 13:28 Tak,nawet bardzo,hehe,dzięki wszystkim! 
|
