glizda177 - 2010-05-13, 08:52 Temat postu: dramat aleksandretty Witam przedstawię tu temat dramatycznie zaniedbanego ptaka. Proszę o wypowiedzi hodowców przede wszystkim ze względu na to że chce ją uratować. Ptak został mi wysłany już w ogłoszeniu było wiele niedopatrzeń bo ptak miał być bez ogonka i 3 palców ,to co zobaczyłam jak ją otworzyłam z transporterka przerosło wszystko. Ptak ma kikut w jednej łapce w drugiej nie ma w ogóle paznokci, poza tym nie ma ogonka i ma rany na skrzydłach , z trudem utrzymuje się na żerdce. Ptak za pomocą dzioba się porusza ze względu na to że nie ma pazurków nie ma jak normalnie się poruszać. Jest bardzo wystraszona i wygląda jak wróbelek :( cały czas siedzi na na dnie klatki, a jak chodzi to stuka kikutem o podłogę .. Za ptaka nie zapłaciłam miałam zapłacić jak już przyjdzie, ale od razu napisałam, że to jakieś nieporozumienie bo ten ptak to zupełna kaleka. Fotki jakie od Pana otrzymywałam były niewyraźne i wciąż prosiłam o ostrzejsze, a Pan powiedział że widziałam co kupowałam i mam go odesłać w poniedziałek bo teraz go nie ma. Ptak jest rażąco zaniedbany muszą być to krytyczne odmrożenia ogon jak straciła nie mam pojęcia jak ale ma gołą pupę . Ptak ma ładną mutację bo cremino i Pan tłumaczy że tan ptak nie dość że ma piękna mutacje która kosztuje nie 100 zł to że nadaję się na lęgi a już dostałam informację że ptaszek nie ma tej możliwości. Chcę ptakowi dać godne życie bo przez 4 lata cierpiał . Proszę o wszelkie informacje o tym jak to rozwiązać... glizda177 - 2010-05-13, 09:14 teraz zdjęcia są dramatyczne moja siostrzenica nawet nie widziała papugi na którą czekała.Papuga przebywa w klatce tymczasowej wystawiłam ja na ogródek żeby sobie poodychała świerzym powietrzem i uspokoiła bo jest bardzo wystraszona jomidzola - 2010-05-13, 09:36 glizda177, My już rozmawiałyśmy na ten temat i znasz moje zdanie...... 
To jakiś dramat....dramat bezmyślnego chowu bezbronnych ptaków.....Aga nie miej skrupułów i ujawnij kto to taki....co to za hodowca..... 
Ona nie może żyć w klatce.....i spać na żerdzi.......musisz jej przeznaczyć jakiś stolik, półkę, żeby mogła stabilnie stać i chodzić na tych "resztkach" łapek.... nie zapłaciłabym ani grosza temu kto ją tak okaleczył.....wysłałabym mu tylko za przesyłkę.... 
glizda177 - 2010-05-13, 09:37 nie wiem czy moge czy to nie jest karalne ... ide włąśnie do niej zaglądnąc dałam ją do woliery mojej w klatce na noc zeby sie uspokoiła yotan - 2010-05-13, 10:34 Włóż ją do płaskiej klatki, szerokiej klatki z żerdziami na różnych wysokościach niedaleko od siebie, tak, żeby mogła przy pomocy samego dzioba się po nich wspinać. Klatka powinna mieć pręty pionowe. Jedzenie i woda muszą być na podłodze. Ptak ten ma rany na skrzydłach od prób wspinania się na ściany klatki. Rany na nogach nie wyglądają na świeże, najprawdopodobniej powstały na skutek odmrożenia w ostatnio wiosnę. Napisz, skąd masz tego ptaka. glizda177 - 2010-05-13, 10:40 mam ja w klatce na szczura nie wysokiej ale długiej jedzenie i picie od razu miała na podłodze i ma żerdkę przez całą klatkę puszczoną . Moim zdaniem ptak potrzebuje specjalnego traktowania jest strasznie biedna . Edit Haall. glizda177 - 2010-05-13, 10:48 jomidzola ona sie bardzo boi ludzi sądzę że ogona musiał pozbawić ją człowiek bo nie ma ani jednego piórka .Jakbym wiedziała że będzie moja to bym dała ja do woliery samczyków jeden to młodzieniec a drugi sam lotek nie ma nie schodzi na dno nigdy i zrobiła liny od góry do doły dała słomę na podłogę gdyby chciała na niej siedzieć i na dole klatki porobiła żerki żeby miała jakby swój poziom .Strasznie to wygląda tam na zdjęciach widać jakby cos z ran jej wystawało czy to może byc kość od paluszków ? nie je warzyw ani owoców ani zielonek dawałam wszystko dałam jej też glukoze z wodą na wzmocnienie . wanted - 2010-05-13, 11:49 Moje zdanie już tutaj znasz i działaj odpowiednio. wiadomości z pw. wcześniej też nie kazałem kupować tego ptaka gdyż ja wolę całe i zdrowe, no ale są ludzie którzy innym ptakom ratują życie.
mój tekst.
glizda177 - 2010-05-13, 13:05 tak będę działać nie popuszcze ptak swoje wycierpiał już.. taka osowiała siedzi ale cos ćwierka jtxp - 2010-05-13, 14:37 Ja właśnie miałem kupić tego ptaka,ale ten "hodowca" twierdził,że ma popsuty aparat więc zrezygnowałem zresztą cena była też bardzo niska co mogło właśnie wskazywać na stan tego ptaka glizda177 - 2010-05-13, 14:40 Cena ceną ale stan ptaka jest krytyczny ,też żałuję że sie na niego uparłam tylko teraz sie martwie ...A tak w ogóle to też ci pisał że na lęgi pójdzie i ma tylko brak 3 palców i ogona? jtxp - 2010-05-13, 14:47 O lęgach nic nie pisał,ale o tym ,że ma brak trzech palców tak oraz o tym że straciła ogon podczas łapania. Mnie zaniepokoiło to,że kręcił z tymi zdjęciami i nie chciałem kupować w ciemno, zresztą gdyby wysłał komuś zdjęcia to wątpię aby ktoś chciał kupić tego ptaka 
glizda177 - 2010-05-13, 14:50 ja zdjęcia dostałam ale na prośbę o ostrzejsze wysłał mi nastepne nie wyraźne i też tak patrze na fotce że wygląda jakby nie miała łapki a on na to że tylko 3 palców i to nie całych ... :( a tutaj prosze i tłumaczył sie że gdyby miała pazurki to by kosztowała 450 grajgul - 2010-05-13, 16:33 glizda177, zwróć temu "Panu" za transport ptaka i nic więcej, a jeżeli będzie miał jakiekolwiek problemy to możesz mu zacytować ustawę o ochronie zwierząt: USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt1) Dziennik Ustaw nr 106 z 2003 poz. 1002 zm. Dz.U. z 2004 r., Nr 69, poz. 625; Dz.U. z 2004 r., Nr 92, poz. 880; Dz.U. z 2004 r., Nr 96, poz. 959; Dz.U. z 2005 r., Nr 33, poz. 289; Dz.U. z 2005 r., Nr 175, poz. 1462; Dz.U. z 2006 r., Nr 249, poz. 1830; Dz.U. z 2008 r., Nr 199, poz. 1227; Dz.U. z 2009 r., Nr 18, poz. 97; Dz.U. z 2009 r., Nr 79, poz. 668; Dz.U. z 2009 r., Nr 92, poz. 753; Dz.U. z 2010 r., Nr 47, poz. 278 W rozdziale 2 tej ustawy jest napisane : Zwierzęta domowe "Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody." Za znęcanie się nad zwierzętami też jest kara, a myślę że można by to uznać za znęcanie glizda177 - 2010-05-13, 16:36 znalazłam też tą ustawę na stronie towarzystwa opieki nad zwierzętami .Tylko nie wiem jak to zacząć bo wanted pozwolił mi zacytować to co mi odpisał . Jak to ugryźć? grajgul - 2010-05-13, 16:54 glizda177, może po prostu wyślij mu link tego tematu  Albo napisz mu że ptak ten nie jest wart ceny jakiej on żąda, i że nie zamierzasz mu płacić, nie wierzę aby próbował wyegzekwować od Ciebie pieniądze drogą prawną, ponieważ sam wykopałby sobie dołek.
wanted - 2010-05-13, 20:48 grajgul1992, aby przeczytać zawartośc tego tematu musiał by się zarejestrować na stronce Naszej. grajgul - 2010-05-13, 21:05 wanted, no ale akurat to chyba nie jest problem :) czertezik - 2010-05-14, 10:30 glizda177, faktycznie to nie jest zbyt miła przygoda. Może jednak dobrze, że tak sie stało. Ptak będzie maiał u ciebie dobra opiekę i może zazna troche szczęścia i troski od człowieka. Właścicielowi nie należy się nawet grosz za ptaka tylko zakaz hodowli jakichkolwiek zwierząt. Powinno się ujawniać takich ludzi!!!!! rafaello - 2010-05-14, 10:43 Hodowcę jeśli będzie robił jakikolwiek problemy proszę zgłosić wtedy sprawę do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i warto się zastanowić jak ptaki się utrzymuje czasami na forach hodowcy się chwalą jeden przez drugiego w jakich to warunkach zimą ich papugi wytrzymują i ile mrozu, ale nikt nie chwali się konsekwencjami, bo to już zatajone często przemilczane fakty (często zamrożone na siatce nóżki z których robią się kikuty). Wychodzi to wtedy, kiedy się chcemy papugi pozbyć by jeszcze coś wyciągnąć finansowo. Ptak oczywiście mógł tez być trzymany z inna papuga która była agresywna, ale gdyby właściciel byl odpowiedzialny nigdy bo do tego nie doszlo...Nie bójcie się podawać takich nazwisk to nie jest karalne o ile się pisze prawdę, oszustów i nie solidnych hodowców się powinno eliminować w swoim gronie bo albo zacznie być solidny, albo nic więcej nie sprzeda....nabieranie wody w usta to przyzwolenie na takie rzeczy opinia idzie na wszystkich bo potem uczciwi ludzie są podejrzewani z góry o różne tam przekręty. Haall - 2010-05-14, 11:08 Dla wszystkich zainteresowanych w tym temacie i nie tylko. Podanie na forum jakichkolwiek danych identyfikujących konkretną osobę, bez jej zgody, jest naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych i może się wiązać z odpowiedzialnością karną. I nie ma znaczenia, czy pisze się prawdę, czy nie. glizda177 - 2010-05-14, 11:19 Temat jest już nie aktualny. Właściciel dostanie swoją papużkę. Załatwiliśmy sprawę polubownie sprawa już nie ważna. Musze przeprosić właściciela za podanie jego danych - to było nieodpowiedzialne i głupie. Dziękuję za wsparcie wszystkich hodowców, którzy wspierali mnie drogą mailową, na pw i telefonicznie. arturp - 2010-05-18, 19:44 Witam serdecznie Wszystkich hodowców .Dziękuję za wsparcie Z przykrością muszę powiadomić kolegów i koleżanki że sprawa papugi nie została załatwiona "Polubownie" Jak to określiła koleżanka "Glizda"( coś to znaczy) Ptak pomimo zapewnień nie został odesłany do właściciela. P" Glizda" bezpodstawnie oczernia uczciwego hodowcę Ptak posiadał ubytki palców i brak ogona o których wiedziała( wysłane fotki) .Papugę wysłałem na swój koszt bez pobrania żeby go obejrzała niestety p Agnieszka H. nie odbiera telefonów i nie odpowiada na e-maile ostrzegam przed takimi pseudo miłośniczkami grajgul - 2010-05-18, 20:00 arturp, nie uważam glizda177, za jak to napisałeś
arturp - 2010-05-18, 20:04 Papugę w takim stanie zakupiłem w Pszczynie na giełdzie za dużo większe pieniądze a oferując ją do sprzedaży niczego nie zataiłem posądzanie i oczernianie hodowcy z imienia i nazwiska powinno być karane może koleżanka
Pozdrawiam pysia34 - 2010-05-18, 20:21 Nie nazwała bym Glizdy pseudo miłośniczką
Ponad miesiąc temu za przysłowiową złotówkę (do celów fiskalnych) "kupiłam" aleksę bez stopy i śródstopia w jednej nodze i bez śródstopia w drugiej nodze Ptak z racji tego ze miał styczność z PBFD trafił do kogoś kto nie ma innych papug i w miarę "normalnie" żyje
Ale sprzedawanie za takie pieniądze zupełnie kalekiej papugi to jednak brak zasad etycznych ... Sama swojego czasu zapłaciłam za papugę bez znacznej części dzioba "normalną" kwotę, a leczenie jej pochłonęło kolejne dwie zdrowe papugi
Często niestety "hodowcy" upłynniają "towar" nie pierwszej jakości w sposób urągający wszelkim zasadom np. nielotne faliste które z pewnością się oswoją bi nie mają jak uciec - faliste z poliomą
Takie praktyki powinno się kategorycznie potępiać żeby nie było wątpliwości iż są naganne! dzięki za pozdrowionka Grajgul :) grajgul - 2010-05-18, 20:34 arturp, ciekawi mnie jeżeli tak jak piszesz jesteś hodowcą z wieloletnim stażem to w jakim celu zakupiłeś takiego ptaka, przecież wiadomą rzeczą jest że taki ptak nie nadaje się do hodowli... arturp - 2010-05-18, 20:41 Zakupiłem ponieważ miałem wolnego samca tej mutacji? pysia34 - 2010-05-18, 20:42 taki ptak wymaga troskliwej opieki a "doświadczony hodowca" nie zdawał sobie z tego sprawy? arturp - 2010-05-18, 21:00 Chce odzyskać swoją papugę pozdrawiam grajgul - 2010-05-18, 21:30 arturp, to jest twoje ogłoszenie: "Witam sprzedam aleksandretty obrożne 09 biały piękny ptak prawdopodobnie samiec 300zł z obrączką zielona 2 letnia samica (po samicy białej i samcu zielonym szpalcie na żółte i białe) bez obrączki 250zł dorosła 4 letnia samica cremino brak piór w ogonie i 3 palcy ( odmrożenie) 150zł przepiórki chiński parki lęgowe 40 zł wysyłam pocztą + pudełko transportowe 10 zł" na zdjęciach które umieściła na forum glizda177, widać że ptak w drugiej nodze nie ma pazurków, zgodzisz się ze mną że twoje ogłoszenie było nie dokładne ? przy takim stanie papugi taki szczegół ma istotne znaczenie ponieważ brak pazurków jeszcze bardziej utrudnia jej poruszanie się ... pysia34 - 2010-05-18, 21:47 Moim skromnym zdaniem powinieneś się zgodzić na symboliczną kwotę za tak okaleczonego ptaka....tak na marginesie :( Chciałeś puścić na lęgi taką samicę? Zgroza ! i jeszcze twierdzisz że jesteś "hodowcą" Sorki ale to tylko twoje mniemanie.....ja mam odmienne zdanie. Aviornis - 2010-05-18, 23:19 arturp teraz ty podajesz dane osobowe jak i wyzywasz osobę z Forum - wskazanie na nazwę ! Szokujące jest też to, że ptaka chciałeś rozmnażać w tek kalekim jego stanie. To nie jest normalne i normalny hodowca tak nie robi, ptak i tak już ma utrudnione życie a ty jeszcze chciałeś mu dodać kłopotów. Przykre !!! Wyceniłeś też ptaka na sporą sumę - szok. Niby kupiłeś go za podobną, a skąd mamy wiedzieć ? // No i jeśli nawet to nie widziałeś co kupujesz ? Myślałeś ze ptak to zabawka a gdy się znudził to chcesz się go pozbyć ?! Ogłoszenie twoje też całości stanu ptaka nie opisuje i nie ukazuje - sorki, widać było na Allegro, a raczej nie widać bo foty były marne. Nie popieram twojego zdania ani czynu.  jak i tego co chcesz wskórać.
Trzeba było wszystko jasno pokazać i opisać i starać się jakoś normalnie podejsc do sprawy a nie zarobkowo itp. Gdyby nie miała skrzydła też byś ją sprzedawał jako normalnego ptaka i za dużą sumę ? to przykład. pysia34 - 2010-05-19, 06:24 spróbuj wyjść z tego z "twarzą" po ludzku jak prawdziwy hodowca a jak najgorszy z handlarzy...... arturp - 2010-05-19, 06:58 Witam sprawa z papugą już nieaktualna ptak ma dobrą i fachową opiekę pozdrawiam wanted - 2010-05-19, 07:43
chyba powinno być: a nie jak najgorszy z handlarzy. No i przyznam że zrobiliście niezłą zadymkę. Szkoda ze wszystko musiało pójść az na Forum kiedy można było załatwić to polubownie telefonicznie czy w inny sposób wspólnej komunikacji obojga ludzi. Szkoda ptaka bo zapewne wolał by być cały jak patrzy na inne ptaki 
W sprawie tej dostałem sporo wiadomości na pw, email o róznym podejściu do niej, o kasowaniu, zamknięciu tematu. Jak na razie nie podjąłem decyzji z tym związanej, chciał bym też by i tutaj głos zabrały zupełnie postronne osoby jak i sami zainteresowani. Nie podejmę decyzji sam w którą nie jestem zamieszany osobiście. może zrobimy ankietę ? rafaello - 2010-05-19, 11:36 No tak najlepiej pokasować by pewne fakty nie ujrzały światła dziennego. Profesjonalny hodowca nigdy nie kupi tak okaleczonej papugi na giełdzie nie znam takiego, który by chciał do hodowli takiego ptaka kupić za takie sumy, bo takie ptaki się dostaje za darmo jako pupile dla domowych trzymaczy, którzy zapewnią okaleczonym ptakom dobra opiekę. Co do ogona to jak hodowca łapał papugę że go wyrwał, takie rzeczy się zdarzają laikom jakimś  a nie hodowcom !!! zgroza !!!!!!!!!!!!!
Szkoda jednak że na mnie ów pan nie trafił, bo by zobaczył jak załatwiam takie sprawy z cwaniakami. Drogi adminie po co ankieta ? niech temat zostanie dla przestrogi: dla jednych czego się nie sprzedaje, dla drugich czego i od kogo się nie kupuje. Nazwiska zostały chyba skasowane więc nie ma problemu personalnego. By tego nie ciągnąć warto jednak to zamknąć. Al - 2010-05-19, 17:32 Tłumaczenie jest kuriozalne  Co to za hodowca, który na giełdzie kupuje kalekiego ptaka, tylko dlatego,że to ciekawa mutacja, za śmieszne pieniadze. Wiedząc że ptak jest kaleką.Nie udało się doprowadzić to lęgów, więc trzeba biedaka sprzedać.
Można powiedzieć "widziały gały co brały " ale to twój problem kolego. Na szczeście są hodowcy którzy takie ptaki - kaleki / z ich winy, zaniedbania , niewiedzy lub przypadku/ oddają w op. ręce za darmo lub symboliczna złotowkę. |
