Dołączyła: 22 Maj 2019 czyli 1820 dni temu Posty: 1 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2019-05-22, 10:57 Chabo
Kolejny raz zakupiliśmy chabo, od 2 różnych hodowców (no to już w sumie od trzech), jedna z nich była ponad roczną kurą, reszta wyglądała na ciut młodsze. 2 razy była para białych i ostatnio była tez jedna czarna (kurka obrączkowana, rasowa). Padają maksymalnie do 3 dni. Są w tym samym kurniku co czubatki polskie (zawsze z chabo dokupujemy czubatki - kilkumiesięczne osobniki) i jest to samo. Rano w kurniku padłe ptaki.. Rozumiem, że może się tak zdarzyć, rozumiem, że hodowca moze był nie tego, ale zawsze zmieniamy hodowców. Ptaki mają dostęp do wody, pokarmu, kurnik jest czysty (był wiosną dezynfekowany na ptaszyńca), ptaki wyglądają na bardzo zdrowe, w ciągu dnia są na wolnym wybiegu.. a rano martwe w kurniku.
Zimno? Kurnik jest ocieplony, ale w nocy jest tam pewnie do 10 st. Może kury padają z zimna? Poza czubatkami takimi większymi, ale tegorocznymi zakupiliśmy też dwie mniejsze około 8 tyg (?) i te żyją, bo nie siedziały w kurniku tylko z innymi pisklętami pod lampą.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lis 2009 czyli 5293 dni temu Posty: 68 Otrzymał 6 podziękowań Skąd: Leszno
Wysłany: 2019-05-25, 15:00
No faktycznie dziwne że padają tylko chabo a nic się nie dzieje z czubatkami.Bo gdyby dostał się tam drapieżnik to położyłby i te i te .Może faktycznie ptaki zostały zadziobane przez większe silniejsze ptaki .A może warto zakupić ptaki i dać je do innego pomieszczenia aby przeszły kwarantanne i nie stykały się z silniejszymi i większymi ptakami od nich .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum