[wanted]

Zapewne zauważyliście, że niektóre osobniki wyskubują sobie pióra podczas czyszczenia się i zjadają je, jak i swoim pobratymcom zamieszkującym z nimi wolierę też wyskubują i zjadają.
Jakie mogą być tego przyczyny

[forest1534]

Jest to temat drążony przez hodowców od dawna. Zauważyłem to u bażantów królewskich, potrafiły się tak wyskubywać że zadawały sobie rany do krwi, najczęściej w okolicach kloaki. Takie już nabyłem. Ciężko jest temu zaradzić. Nawet osłony dzioba nie eliminują nabytego przez ptaki nawyku,tylko ratują je przed okaleczeniami. Wydaje mi się że powodem jest zbyt duże przepełnienie w wolierze. Może to być także zbyt mało miejsca, bezruch ptaków, słabe żywienie. Tak wśród hodowców postrzegany jest ten temat. A może pióra zawierają jakiś czynnik potrzebny do prawidłowego funkcjonowania niektórych osobników?
Pozdrawiam

[sylwia2401]

W niektórych publikacjach ,które czytałem było napisane ,że jest to brak składnika mineralnego ,jakim jest siarka.Siarka znajduje się w mączce z krwi,ryby,pierza.

[wanted]

[KubońD]

forest1534 twój przypadek z bażantami królewskimi to jest ze wzgledu na to że jest ich za dużo w wolierze i brak witamin. Należy wtedy ptaki jak najszybciej porozdzielać i po przenosic do innych wolier, a te co są pokaleczone przenies do osobnej woliery po to aby sie jej rany zagoiły. Takie przypadki występują u młodych bażantów i zwłaszcza taką agresywnościa wykazują królewskie.
Ja mam problem z wyskubywaniem piór samcowi uszaka brynatnego na głowie i w okolicach szyi, przez samice. Wszytsko jest dobrze gdy w czasie pierzenia kure na jakis czas przeniese do innej woliery. A jak tego nie przypilnuje w czasie pierzenia, to kogut chodzi łysy na głowie. Dawałem im rożnego rodzaju witaminy ale nic nie pomoże. Tylko rozdzielenie samicy. Po pierzeniu już mu nie wyskubuje.

[forest1534]

Moje królewskie skubały się zaraz po zakupie. Wolierę miałem dla nich 3mx6m to spora. Już co prawda ich nie mam ale pierwsze co przychodzi do głowy to brak jakiegoś składnika. Teraz z ww postów wiem jakiego. Inne moje ptaszki się na szczęście nie skubią.

[wanted]

KubońD, u uszaków często się trafiają takie przypadki. Z mojej hodowli tych ptaków mogę ywnioskować że jest to spowodowane w okresie ich młodości. W tym czasie kiedy maluchom czegoś brakuje, zaczynają się wzajemnie skubać. Przeważnie po ogonie i plecach, tuż nad kuprem. W póżniejszym wieku skubią się zazwyczaj nad kuprem lub w okolicach szyi. Z 3 gatunków uszaków jakie hodowałem, to najmniej skubią się białe.

Z pośród wszystkich gatunków bażantów które posiadałem, mogę stwierdzić ze ku temu najbardziej z całej ich grupy wyskubują pióra bażanty królewskie, łowne, kiśćce srebrzyste i nepalskie, uszaki (biały mniej).

[KubońD]

Wanted u mnie też tak jest z młodymi, ale moje uszaki brunatne mają już 5 lat!! A jak były młode to sobie nic nie robiły. Mi się teraz wydaje że one tak robią sobie z miłości:)) Bo to wygląda tak jak sobie czasami para gołebi dziobami głaszcze w okolicach oczu i tak samo robią u mnie uszaki tylko że sobie pióra wyskubują i nie unikają tego.

[wanted]

Dobrze że się krew nie leje bo wtedy to już gorzej u bażantów wygląda. Zazwyczaj ptaki napastujące jak zobaczą krew u tego lanego, to w przeciągu pewnej chwili jak nie jesteśmy w stanie zauważyć tego i odseperować ich od siebie, mogą tego napastowanego zabić.