Przepiór kalifornijski (Callipela californica)- należy do rzędu kuraków Galliformes, rodziny bażantowatych Phasiandae. Gatunek ten zamieszkuje suche obszary zachodniej części Ameryki Północnej, ciągnące się od południowo - wschodniego Oregonu do południowej Kalifornii, ale również Waszyngton, Utah, Arizonę, i Nowy Meksyk. Ptaki te osiągają 25-27cm z czego ok. 8cm przypada na ogon. Kogut posiada charakterystyczny czarny czub w kształcie kropli na głowie. Tworzą go czarne pióra, wąskie w dolnej części, rozszerzające się ku górze. Czub wyrasta w górnej części czoła i skierowany jest do przodu. Czoło żółte z czarnymi pręgami, głowa koloru czarno brązowawego z białym paskiem nad okiem, podobnym do znajdującego się na szyi ptaka. Szyja, oraz pierś są koloru stalowo niebieskiego, przy czym każde piórko na własną obwódkę co daje niesamowity efekt. Skrzydła koloru brązowawego z białymi znaczeniami na lotkach drugiego rzędu.
http://papugi.gery.pl/przepior/4.jpg
Kura ma mniejszy czub na głowie i nie występuje u niej czarne gardło otoczone białym paskiem. Pozbawiona jest również białego paska nad okiem. Kolorystyka upierzenia mniej kontrastowa niż u koguta, ale też dość ładna. http://www.papugi.gery.pl/przepior/9.jpg
Już od pierwszego dnia życia pisklętom zarysowuje się na głowach czubek utworzony z puchu. Pisklęta po wylęgu są bardzo małe i tylko niewiele większe od piskląt przepiórki chińskiej. Ptak ten żyje w grupach liczących przeważnie ok. 30 osobników, łącząc się tylko w pary na okres rozrodczy, który przypada na kwietnia. Gniazdo, to płytkie zagłębienie w ziemi, wyścielone liśćmi i źdźbłami traw, schowane zazwyczaj gdzieś pod krzaczkiem. Samica znośni najczęściej 12-16 jajek o kremowych z brązowymi plamkami skorupkach. Jajka wysiaduje samica, a samiec strzeże rewiru lęgowego. Po 22 dniach wysiadywania wylęgają się pisklęta. W początkowej fazie swojego życia, żywią się przede wszystkim drobnymi organizmami zwierzęcymi jak również nasionami i zielonymi częściami roślin. W miarę wzrostu zaczynają dodatkowo pobierać korzonki, kłącza, bulwy, cebulki i jagody, czyli to co wchodzi w skład diety pokarmowej osobników dorosłych. Trzytygodniowe pisklęta dobrze latają i spędzają noce na gałęziach drzew i krzewów wraz ze swoją matką. Przepióry hodujemy w dużych klatkach lub wolierach pokojowych lub zewnętrznych, ponieważ jest ptakiem dość odpornym na nasze warunki klimatyczne po zaaklimatyzowaniu może przebywać przez cały rok w wolierze zewnętrznej ważne jest, aby jego pomieszczenie było suche i czyste.
Może być hodowany w towarzystwie innych ptaków, ale musimy pamiętać, że jego wścibstwo może prowadzić do niszczenia gniazd gołąbków i innych ptaków, z własnego doświadczenia wydaję się, że najodpowiedniejsze są papugi, problematyczne jest również łączenie ich z innymi kurakami(wszystko zależy od cech indywidualnych danego ptaka.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-17, 23:08
Miałem kiedyś te ptaki od Adama (z forum). Pierwsza samiczka niosła jajka jak szalona, była z samcem od hodowcy z ok.Cieszyna. Dochowałem się wielkiej gromadki maluchów, niestety z inkubatora.
Samica póżniej się zabiła. Kupiłem więc kolejną od Adama i ta przejawiała objawy próby zasiadnięcia na jajkach. Zrobiła sobie gniazdo za krzaczkiem w wygrzebanym dołku w piachu. Podejrzwam że by zasiadła, ale gdyby nie papugi
Musiałem też podłożyć jajka do inkubatora.
Młode przepióry klują się bardzo szybko jak zauważyłem. Wyjścia z jaja zajmuje im kilkadziesiąt minut. Na początku sa niezbyt ruchliwe, ale jak tylko podeschną to biegają wszędzie. Jak małe trzmiele sa ruchliwe, wpychają się w każda lukę.
Odchowywałem maluchy w odchowalniku, sybko rosły.
Płeć ptaków u mnie rozkładała się różnie, raz więcej samic, póżniej samców.
Obrączkowałem ptaki obrączkami nr.5
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Dołączyła: 03 Mar 2008 czyli 5917 dni temu Posty: 7
Wysłany: 2008-03-03, 20:53
cześć, czy możesz więcej napisać o o tych przepiórach kalifornijskich ? Czy ich hodowla jest bardzo trudna. One są cudne. Chętnie nabędę parkę. Czy możesz podać jakieś namiary?
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-03-03, 22:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-03-03, 22:38
ugot, nie są to trudne ptaki w hodowli. Napewno nie można ich trzymać w wysokich klatkach z twardym sufitek. Chodzi mi o ktatki- nie woliery, jak i w malutkich klateczkach. Względem pożywienia ptaki te nie są wymagające, młode takze się dobrze odchowują, na ogół jednak w pomieszczeniach bez rodziców i pod lampą. Dorosłe ptaki rzadko wysiadują w niewoli jajka i wodzą młode, szkoda bo podobno to piękny widok.
Wiem napewno, ze jak młódki podrosną to nie wolno ptaków dołączać do woliery czy pomieszczenia z dorosłymi ptakami, samiec je zabije- szczególnie młode samczyki.
Ogólnie sa to piękne i bardzo ruchliwe przepióry, trudno by usiedziały w pomieszczeniu na jednym miejscu jak sa w doskonałej kondycji i zdrowe
Adam posiada te ptaki.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 24 Sty 2008 czyli 5956 dni temu Posty: 76 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-03-04, 00:06
Myślę że w tym czasie będzie ogromny problem z zakupem tych ptaków co innego gdy odchowią się młode.Od dawna poszukuję partnerki dla mojego samca ale obecnie samej samicy poprostu chyba nie ma nikt.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-03-11, 20:55
Karol, no ja akurat tego powiedzieć nie mogłem i tak nie sądzę jeśli chodziło o moje ptaki.
U mnie na kilka lęgów jakie miałem tych ptaków u siebie, tylko raz miałem więcej samczyków, a tak to zawsze więcej samic w lęgach miewałem.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 24 Sty 2008 czyli 5956 dni temu Posty: 76 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-03-12, 13:57
Karol, Dzięki za wiadomość o przepiórach,pewno bym załatwiał.
Udało się mi załatwić samą samicę,od dziś lata z samczykiem.
daniel1 [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-11, 10:15
Jak jest z umieszczeniem tych przepiórów z papugami? Będą przepióry je atakować czy raczej będą spokojne? Bardzo mi się one podobają ale słyszałem że mogą być wścibskie. Może gdyby dało się je w tym samym czasie do woliery co reszta bardziej by się zżyły? Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam
AndrzejS [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-11, 13:52
daniel1 nie mam osobiście doświadczeń z hodowlą przepióra kalifornijskiego, ale widziałem je w Myślenicach w wolierze wraz z papugami, i tak sobie przebywają cały rok. Jeśli chcesz więcej coś wiedzieć na ten temat zaglądnij na Allegro i poszukaj użytkownika gonzo771 właściciela woliery którą widziałem.
daniel1 [Usunięty]
Wysłany: 2008-07-11, 13:54
AndrzejS, akurat z nim pisałem i powiedział że mogą być muszę sie porządnie zastanowić nad nimi bo do Prerova nie zostało dużo czasu.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-07-11, 22:29
Ja miałem przepióry kalifornijskie jak i czubate wraz z papugami, jednak zbytnio nie polecam.Ptaki sa płochliwe i stresują papugi i wzajemnie jeśli te mają młode. Przepióry potrafią się zabić o wierzch woliery, klatki jeśli zostaną spłoszone.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Witam..mam pytanie co do tych pięknych ptaszków..a wiec..w jakiej one są cenie?? czy mogą cały rok siedzieć w wolierze zewnętrznej?? a jakie wymiary woliery są dla nich odpowiednie?
_________________ Pozdrawiam i Życzę Udanych Lęgów...:)
Wojtek_Ka Doświadczony Hodowca Hodowca i Miłośnik ptaków
Moja specjalizacja:
Pomógł: 44 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2009 czyli 5549 dni temu Posty: 1025 Podziękowania: 29/44 Skąd: Szadek\Zduńska wola
Wysłany: 2009-03-24, 21:57
Przepióry są dość odporne na nasze warunki klimatyczne, ale lepiej jeśli miały by się gdzie skryć przed deszczem, śniegiem czy wiatrem...najważniejsze to, żeby sucho miały. Nie ryzykowałbym jednak ich cały rok zostawiać w zewnętrznej, może po jakimś czasie jak się przystosują do chłodu to tak. Nie są to wielkie ptaki więc wolierka nie musi być olbrzymia, więc może podaj wymiary jaką wolierką dysponujesz?
Kiedyś spotkałem się z ceną 120 zł za parę, ale zapewne cena ta spadła
_________________
Jeśli chcesz otrzymywać od innych coś wartościowego, dawaj najpierw innym szczerze to co masz w sobie najpiękniejszego.
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Mar 2009 czyli 5549 dni temu Posty: 229 Skąd: Lubochnia
Wysłany: 2009-03-25, 22:08
pipon, ja posiadalem pare tych przepiórów ale obecnie nie mam sprzedałem w sobote wójowi u mnie mialy wolierke 2m na 2.5 i mysle ze jak na ich wielkosc to i tak byla duza trudno je bylo w niej odnaleźć ja za nie placilem 110 + koszty wysylki. U mnie byly w wolierce z nimfami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum