Euroazję, północną Afrykę i Amerykę Pólnocną zamieszkuje nieduży, zgrabny drapieżnik , łasica. Dł. ciała nie przekracza w zasadzie 25cm. krótki ogon ma zaledwie 6cm. Łasica jest bardzo lekka ,masa jej ciała waha się od 50 do 150g. Samice są mniejsze i lżejsze. Łasice mieszkające na północy ,oraz na wyżej położonych terenach, ustępują rozmiarami swoim krewniakom z nizin. Latem futerko łasicy jest na grzbiecie brązowe, a na brzuchu białe. Zimą ,szczególnie w północnych i górzystych rejonach, uzyskuje zabarwienie prawie w całości białe.
Środowisko zróżnicowane,występuje także na otwartych stepach. W Polsce spotyka się ją na łąkach, polach uprawnych, w parkach i zaroślach nad brzegami lasów. Okres zimowy, spędza na ogół bliżej osiedli ludzkich, gnieżdżąc się w stodołach, stogach siana, stajniach itp. Latem przebywa w wygrzebanych przez siebie norach pod kamieniami lub korzeniami drzew. Prowadzi życie naziemne.
Aktywność łasicy rośnie pod wieczór. Dzień przeznacza na odpoczynek. Charakterystyczne jest ,że podczas nocnego polowania, nie oddala się od swojej kryjówki, na odległość większą niż 300m. Krwiożerność tego zwierzęcia jest duża, często zabija więcej niż potrafi zjeść. Ponieważ jej ofiarami są głównie drobne gryzonie, których może łasica zabić w swoim życiu do 3tyś, jest ona bardzo pożyteczna. Duża elastyczność i smukły tułów pozwalaja jej z łatwością wkradać się do norek gryzoni. Nie są one jednak jej jedynym pożywieniem. Łasica chętnie zjada jaja ptasie, owady a także jaszczurki i żaby. Ulubionym jednak jej pożywieniem są ptasie jaja ,które zwierzę wypija bardzo zręcznie robiąc dziurkę na jednym końcu, nie roniąc przy tym ani kropli. Kiedy upoluje większe zwierzątko, zadawala się wypiciem krwi nie ruszjąc mięsa. Rzadko czyni zapasy. W przypadku braku pokarmu wiele łasić ginie.
Ruja u łasicy występuje w różnych porach roku i od tego też ,zależna jest długość ciąży. W jednym miocie rodzi się od 3 do 8 młodych,które po 25 dniach otwierają oczy. Po niespełna roku, łasice uzyskują dojrzałość płciową. Żyją 5-8 lat.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-08, 23:05
Małe stworzonka, ale jakże sprytne. Dla ptaków niebywa zbyt grożne, głównie wchodzi do wolier z nimi popolować na myszy.
U mnie nie miałem przypadku by łasica zabiła mi jakiegokolwiek ptaka.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 1 raz Wiek: 63 Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 78 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Skorocice
Wysłany: 2008-02-09, 16:55
Niestety u mnie łasica załatwiła dwa lęgi cukrówek, były to ptaki zaraz po wykluciu w pierwszych dniach życia. Jestem tego pewny bo widziałem na własne oczy.
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-09, 17:40
Ja osobiście uwielbiam te małe zwierzaczki...
Kiedyś były dość liczne w mojej okolicy i od czasu do czasu można było zaobserwować jak sobie polują na myszy...
A teraz nie ma po nich śladu zapewne za sprawa gołębiarzy, którzy zabijają i tróją wszystko co kręci sie koło ich gołębników...
_________________ www.zooforum.pl - najlepsze w Polsce forum o ogrodach zoologicznych! Zapraszam!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-10, 09:43
U mnie kiedyś jak nie miałem aż tak drobnej siatki na wolierach (obecnie 2,5cm oczko) to łasiczki zimą wchodziły mi do wolier i polowały na myszy. Widać było pełno śladów po nich w różnych zakamarkach.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5839 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2009-02-15, 20:52
U mnie łasice nie są zbyt lubiane. Znam kilka osób gdzie wchodziły do gołębnika i wybierała młode. Łasice gdy jest zagrożona pluję i trzeba uważać na oczy.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 6/2 Skąd: Okolice Krakowa
Wysłany: 2009-06-11, 21:24
Kiedyś łasice były trzymane w obejściu do tępienia gryzoni. Od XII w zastąpiły je koty.
We florze i faunie często widzę ogłoszenia typu "kupię łasice,gronostaje. Więc ktoś je hoduje.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2009-06-12, 08:20, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-06-30, 07:11
No u mnie to małe "diabelstwo" wtargnęło kilka dni wstecz.
Weszło pod falą blachy trapezowej w odchowalniku gdzie miałem młode tragopany tyminki wraz z matką no i 2 młode mi zabiło.
Dobrze że tylko 2 młode, a może dobrze że była z nimi samica i je zapewne broniła.
U znajomego wybiła łasica 15 kaczek w 1 noc.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 7 razy Wiek: 109 Dołączył: 12 Maj 2009 czyli 5482 dni temu Posty: 659 Podziękowania: 59/95 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2010-10-31, 18:50
U mnie te śliczne gryzonie próbują od nie dawna szczęścia i płoszą ptaki w nocy.Dwie już marnie skończyły w łapach filemona .Czy wygłodniała łaska może zagrozić dorosłemu bażantowi lub kuropatwie?
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sie 2008 czyli 5747 dni temu Posty: 852 Podziękowania: 17/38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-01, 13:25
Mi łasica weszła do klatki , przecisnęła się przez pręty i zabiła mi dwa kanarki , wbiła im zęby w głowę i szyje , wyssała krew i uciekła . Widziałem na własne oczy . Nie na widzę tych zwierząt .
_________________
Ostatnio zmieniony przez mikado 2010-11-01, 16:16, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 12 Gru 2009 czyli 5268 dni temu Posty: 742 Podziękowania: 39/158 Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2010-11-26, 17:55 łasica !!! PILNE !!
dziś po powrocie ze szkoły jak zaglądałem do gołębi to ujrzałem na podłodze dwa martwe gołębie jeden z zagryzionych gołębi to był bialy pocztowy i miał z obu stron głowy zrobione 2 dziurki;/ i drugi to był samczyk mewki i miał jedna dziurke ;/
i oba gołębie były po zagryzane na ziemi a zawsze na noc siedziały na najwyższych półkach ..
a obok gołębi mam wpuszczone bażanty:złote,bananowe i diamentowe ...
i gołębie juz pochowałem w klatki ... ale najbardziej boje sie o bażanty ...
maja tam na noc włączoną żarówke...
czy łasica nie ruszy mi bażantów??
co zastawić żeby ja udupić odrazu ??
bo nie dosyć że sie nie dochowałem w tym roku wcale młodzieży to mi dorosłych resztki wygryza PILNE !!!!
Z łasicą to różnie bywa. Ja na twoim miejscu zastosowałbym żywołapkę. Pamiętaj ,że ten mały drapieżnik jest w Polsce pod ochroną. Trudno odpowiedzieć czy bażantom wyrządziła by krzywdę, wydaje mi się ,że ona woli mniejszą zdobycz typu myszki, nornice oraz drobne ptaki. Jednak nie odpowiem Ci w 100 procentach czy wyrządzi krzywdę bażantom, ja na twoim miejscu jakoś bym je zabezpieczył.
_________________ Mędrzec nie mówi tego co wie, głupiec nie wie co mówi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum