Wybierz język:
     » Portal » Użytkownicy » Grupy » Statystyki » Czat » Album » Mapa Hodowców » Kalendarz » POBIERALNIA
     » Rejestracja » Zaloguj » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
  

 Ogłoszenie 

Prosimy wszystkich o zapoznanie się z Regulaminem Forum - PRZECZYTAJ . Z FORUM usuwane będą też osoby (nick) które nie aktywowały swojego konta !


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Alan1980
2013-05-04, 21:52
ZIMOWE LĘGI
Autor Wiadomość
krzysiek173 
Mega User
HODOWCA I MIŁOŚNIK



Pomógł: 38 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 1020
Otrzymał 14 podziękowań
Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-04-12, 17:04   ZIMOWE LĘGI

Co myślicie o zimowych lęgach :?:
_________________
Krzysztof "krzysiek173" Sosna
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 

Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów? Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie: Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!

wanted 
Administrator



SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/wanted

Moja specjalizacja:
Papugi

Pomógł: 108 razy
Wiek: 50
Dołączył: 12 Sty 2008
czyli 5968 dni temu
Posty: 12152
Podziękowania: 366/1351
Skąd: Nowa Wieś Lęborska

Wysłany: 2008-04-13, 00:06   

krzysiek173, zależy jakich ras i w jakich warunkach :idea: Jeśli ktoś posiada pomieszczenia ogrzewane i doświetlone, to bez problemu może śmiało odchowywać młode jeśli dba o higienę ptaków i urozmaicenie pokarmu.
U niektórych ras kur, znacząca jest temperatura, np. u sebrytek.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
Łukasz91 
Doświadczony Hodowca



Moja specjalizacja:
Bazanty

Pomógł: 40 razy
Wiek: 33
Dołączył: 01 Lut 2008
czyli 5948 dni temu
Posty: 812
Podziękowania: 34/7
Skąd: Rozprza

Wysłany: 2008-04-13, 07:06   

W zimie trzeba doświetlać, nie ma pokarmu zielonego i wogóle nakład pracy i koszt utrzymania jest większy. A co do sebrytek to jest nieprawda że muszą miec temperaturę ok. 13 stopni. U mnie jajka były zalężone a temperatura wynosiła niecałe 10 stopni w dzień a w nocy spadała znacznie.
_________________
Łukasz Olczyk

Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
dadzio 
Mega User
młody hodowca



Pomógł: 1 raz
Wiek: 29
Dołączył: 12 Paź 2008
czyli 5694 dni temu
Posty: 11
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Paterek
Wysłany: 2008-10-13, 22:08   

Cóż. Jeśli masz warunki to lęgi zimowe nie są złe. Ale tylko odpornych i silnych kur takich jak liliputy kundelki. W zimnie ptaki łatwiej zapadają na choroby. Mniej urozmaicony pokarm. Lepiej lęgi przeprowadzać wiosną. Ja ma jeden jesienny lęg. Już żałuję. Na 5 jajek wylęgły się 3 kurczaki z czego jednego zeżarła kaczka, bo uciekł do niej, drugi zdechł nagle bez powodu. Trzeci żyje jak na razie.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
FlyArek 
Mega User



Pomógł: 10 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Lut 2008
czyli 5939 dni temu
Posty: 491
Podziękowania: 24/24
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-10-13, 23:47   

dadzio, nie wiem czemu nie żałujesz tego późnego lęgu? :shock: Piszesz, że dwa kurczaki z jakichś tam okoliczności padły, więc nie wiem co tu jest do dumy?Ja bym np żałował na Twoim miejscu późnego lęgu, bo jak widac pisklęta padają z różnych przyczyn. :shock:
_________________
:)
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
spicifer 
Mega User



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 299
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-10-14, 00:00   

dadzio napisał/a:
z czego jednego zeżarła kaczka, bo uciekł do niej, drugi zdechł nagle bez powod

a jaki to ma związek z porą lęgów?
Arek-miłośnik napisał/a:
bo jak widac pisklęta padają z różnych przyczyn

...no tak, ale one nie mają związku z porą roku. Więc po co te uwagi? ;-)
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
FlyArek 
Mega User



Pomógł: 10 razy
Wiek: 31
Dołączył: 10 Lut 2008
czyli 5939 dni temu
Posty: 491
Podziękowania: 24/24
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-10-14, 01:19   

spicifer, chodziło o to, że pisklęta padają z różnych przyczyn, ale najczęściej padają właśnie te z późnych lęgów, które nie są uodpornione na zimną temperaturę oraz są bardziej podatne na choroby. ;-)
_________________
:)
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Cochin 
Mega User



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
czyli 5757 dni temu
Posty: 184
Otrzymał 11 podziękowań
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2008-10-14, 08:19   

Dziadzio jak napisał Spicifler Twoje kurczaki nie padły z racji zimnych dni. ;-) Ja np mam jeszcze sporo młodego przychówku. Młode bardzo dobrze rosną i nic im się nie dzieje. Mam także kwoki prowadzające młode, które też dobrze rosną. Lęgi zazwyczaj zaczynam styczeń-luty pisklęta bardzo dobrze się trzymają i już początek lata zaczynają się nieść, więc na wystawy jestem gotowy. Nie mówię tutaj, że lęgi zimowe są lepsze, czy gorsze od wiosennych, każdy uważa jak chce. ;-)
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
 
spicifer 
Mega User



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 299
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-10-14, 11:43   

Na podstawie próby 5 piskląt, z których jedno zjadła kaczka, nie można roztaczać teorii o tym kiedy lepiej się wychowują pisklęta.
z doświadczenia wiem, że pisklęta z lęgów jesiennych odchowują się dobrze, szczególnie w przypadku liliputów.
Późne lęgi można zastosować w przypadku ras karłowatych, a np. niektóre liliputy z późnych lęgów zaczną się nieść jeszcze w zimie, a te z wiosennych lęgów dopiero na wiosnę przyszłego roku.
Późne lęgi u kur ras dużych są niewskazane, gdyż kurczęta nie mają warunków do osiągnięcia właściwych rozmiarów ciała.
Ale to też zależy od warunków utrzymania, jakie możemy ptakom zapewnić.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Łukasz23 
Mega User



Pomógł: 10 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 717
Otrzymał 8 podziękowań
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2008-10-15, 08:33   

według mnie lęgi zimowe są do chrzanu tarcia.... dla mnie jest to niezgodne z naturą bez względu na każdą z kurzych ras czy są to miniaturowe kury czy duże na wszystko jest czas :!:
wiosna to okres rozpoczynanie lęgów lato to czas dorastania jesień pierzenia zima dojrzewania i nic bym w tym nie zmieniał
wcale mi się nie podoba trzymanie małych kurczątek w pudełkach itp. pod sztucznymi lampami od tego jest wiosna i wiosenne słoneczko nie ma nic piękniejszego niż brykające kurczaki po podwórku w piękne ciepłych dni

zobaczcie jak to wygląda w naturze u dziko żyjących ptaków dlaczego kury bażantów i kuropatw wychowują swoje młode wiosną i latem instynktownie wiedzą że to najlepsza pora do tego by odchować swoje lęgi jest ciepło pokarmu mają pod dostatkiem itp.


moje doświadczenie mi mówi że takie kurczaki to duży kłopot miałem okazje wychowywać jesienny lęg liliputków z którego nie ukrywam że się bardzo cieszę jednak opieka nad nimi jesienią - zimą była dużo większa niż miało by to normalną porą zwłaszcza gdy nie ma się do tego warunków (gospodarstwo – prace w polu) takie kurczaki się męczą osobiście bym nie chciał młodości spędzać w pudle pod lampom


i koniec ufff.... a niech mi ktoś tylko spróbuje napisać że jest inaczej to..... :P :!:
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
spicifer 
Mega User



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 299
Otrzymał 1 podziękowań
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-10-15, 15:21   

Łukasz23, wszystko się zgadza, ale my tu mówimy też o zdrowotności itp. Nikt nie mówi o pudełkach, bo kto nie ma kwok ten nawet na wiosnę trzyma kurczęta w pudelku pod żarówką. Jesień i zima, takie jak w poprzednim roku, pozwalają wychować kurczęta przy kwoce i mają one stały dostęp do trawy i słońca. Klimat w Polsce się zmienia i to co było trudne 15 lat temu, teraz nie sprawia kłopotów.

Łukasz23, zauważ jeszcze jedną rzecz. Na wiosnę gospodarze nasadzają zazwyczaj kwoki (tez liliputki) na wszystkich innych jajach, tylko nie lilipucich (kaczych, kurzych itd). Dopiero latem i jesienią machają ręką, i pozwalają 1-2 liliputkom wyprowadzić lęgi. Także nieplanowane lęgi liliputów pojawiają się częściej dopiero w lecie/jesieni, kiedy jest znacznie bujniejsza roślinność, więcej siana i słomy w stodołach przez co trudniej kwoki "kryjówki" gospodarzom wytropić. Tak się działo od dziesiątków lat, dlatego można się spodziewać, że kurczęta liliputów mogą być do warunków chowu w jesieni i zimie przystosowane, dzięki selekcji naturalnej w niesprzyjających warunkach.
Gdyby nie późne lęgi to w dzisiejszych czasach w ogóle może nie byłoby już liliputów.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Łukasz23 
Mega User



Pomógł: 10 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 717
Otrzymał 8 podziękowań
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2008-10-15, 17:05   

Spicifer tradycyjnie mydlisz mi oczy... :-/

zgodzę się z Tobą co do nie planowanych lęgów kurki wykorzystują pełne stodoły i zarośnięte sady na swoją korzyść ale nie powiesz mi chyba że to jest dobre dla nich :?: widok kury prowadzającej zasmarkane kichające i drżące kurczęta jest czymś pozytywnym Nie oszukujmy się ale rozregulowaliśmy zegar biologiczny takich kurek które mają pokarmu pod dostatkiem i myślą że ciągle mają wiosnę że każda pora roku jest dobra na odchowanie młodych
Klimat się zmienia to prawda ale co z tego skoro zamiast zimy mamy paskudną pluchę non stop deszcz odwilże itp. co tylko sprzyja jeszcze bardziej różnym wirusom i przeziębieniom takie kurczaki są najbardziej narażone na to Przetrwanie zdecydowanie bardziej zawdzięczają swojemu urokowi

nie czytałeś uważnie tego co napisałem najniżej mojego wcześniejszego postu... dlatego też spotka Cie coś wyjątkowo nieprzyjemnego... :-/
będę Ci wbijać szpilki pod paznokcie za to stawianie się :!: :!: :!:
i ani mru mru mi więcej :mrgreen:
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Grzegorz Hulanicki 
Mega User



Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 122
Podziękowania: 9/1
Skąd: Zielonka Pasłęcka
Wysłany: 2008-10-15, 22:35   

Nie chcę sie nikomu narażać ale jedno muszę stwierdzić, że nieważne czy lęg nastąpił wiosną, latem czy jesienią najzdrowsze są legi naturalne takie "na dziko" . Kiedy kura naniesie sobie optymalną ilość jajek i są odpowiednio świeże itp i kurczaki lęgną sie razem pełna natura. Takie są moje doświadczenia z takich "dzikich" lęgów nie miałem żadnych upadków i kurczaki rosły zdrowo niezależnie od pory wyklucia. A z lęgami naturalnymi ale takimi "pod kontrolą" to różnie bywało.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-10-15, 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Łukasz23 
Mega User



Pomógł: 10 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Sty 2008
czyli 5959 dni temu
Posty: 717
Otrzymał 8 podziękowań
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2008-10-16, 08:23   

oooooo........ jaaaaa Grzegorz Hulanicki podpadłeś jak śmiałeś odpisywać :P naraziłeś się na całego :mrgreen:

...nie no a teraz tak poważnie to nikt nikomu się tu nie naraża piszcie śmiało co Wam tylko ślina na klawiaturę przyniesie ja staram się do wszystkiego podchodzić pół żartem pół serio to co pisałem wyżej to tak specjalnie żeby trochę Spiciferowi podnieść ciśnienie :oops: za różowo by tu było gdybyśmy wszyscy jednomyślnie sie z sobą zgadzali
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
Kamilek 
Mega User
Kamil



Moja specjalizacja:
Kury

Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 20 Sty 2008
czyli 5960 dni temu
Posty: 651
Podziękowania: 6/6
Skąd: Ropica Polska

Wysłany: 2008-10-16, 08:37   

Grzegorz Hulanicki napisał/a:
Takie są moje doświadczenia z takich "dzikich" lęgów nie miałem żadnych upadków i kurczaki rosły zdrowo niezależnie od pory wyklucia.

Nie za bardzo się z tym zgadzam moja lili zrobiła mi taka niespodziankę na początku maja i do tej pory zostało 3 pisklęta z 5 a i te trzy są nie pewne jedna właśnie jest bardzo chora i nie wiem jak jej pomóc...



Mam nadzieje Łukaszu że szpilek nie będziesz mi wbijał pod paznokcie :roll:
_________________
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
SERAMA 
Doświadczony Hodowca
Jacek Grobelniak.



SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jacekgrobelniak

Moja specjalizacja:
Kury

Pomógł: 3 razy
Wiek: 53
Dołączył: 15 Gru 2010
czyli 4900 dni temu
Posty: 572
Podziękowania: 142/173
Skąd: SKÓRZNO.
Ostrzeżeń:
 8/5/8

Wysłany: 2011-01-05, 19:12   

Od 6 lat w tym roku zrobiłem pierwszy raz zimowe naturalne lęgi tylko dla tego że miałem tymczasowo (wypożyczonego) koguta z Niemiec.
Kurczęta są z kurami w pomieszczeniu całodobowo oświetlonym o temperaturze +18.
Karmione tym samym co kurczęta z wiosennych,letnich lęgów+żwirek,sałata,kapusta,
szczypiorek,natka pietruszki.Są zdrowe,pięknie rosną i nie widzę absolutnie żadnej różnicy pomiędzy kurczętami z wiosennych a zimowych lęgów.Dodam tylko że odchów seram do łatwych i przyjemnych nie należy.
_________________
www.serama-hodowla-drobiu-ozdobnego.pl
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
czertezik 
Mega User



Dołączył: 22 Sty 2009
czyli 5592 dni temu
Posty: 266
Podziękowania: 27/9
Wysłany: 2011-01-05, 21:57   

...każdy z was ma racje, zależy jak na to spojrzeć, bo jeśli wiosna, lato i jesień jest słoneczna to wszyscy są zadowoleni.
Brak dostatecznej ilości naturalnego światła ( nasłonecznienia ) powoduje słabe lęgi. Zaczynając od dojrzewania komórek jajowych aż po co najmniej miesięczne pisklę jeśli się w ogóle wykluje.
W ubiegłym roku ptaki z pierwszych naturalnych lęgów nie widziały u mnie słońca przez ponad miesiąc, było zimno i ciągle lało. Bez dogrzewania żadne by nie przeżyło.
Jeśli ktoś ma warunki, a ptaki sa chętne to nich lęgną się nawet zimą. Ważne jest żeby samic zbytnio nie obciążać- dać im luzu później.
Ostatnio zmieniony przez amadyna1471 2011-01-05, 22:07, w całości zmieniany 1 raz  
Podziękuj autorowi tego posta
 
 
..:: AVIORNIS ::..




AVIORNIS POLECA:



SZUKAJ NA GOOGLE!

Twoja wyszukiwarka



Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


..:: WSPÓŁPRACUJEMY ::..
>> Spis-Hodowcow.pl - Magazyn dla miłośników Fauny i Flory >> Hodowla ptaków - Jacek Masternak >> Ptasie podróże - Artur Bujanowicz >> NOWA EXOTA >> Andrzej Jarosz >> Henryk Kościelny - fotografia przyrodnicza >> Hugo Barbosa >> Blog - Portugalia >> Hugo Barbosa & Iñaki García Hernández- Portugalia/Hiszpania >> Snyder s Grouse & Waterfowl Park >> Baza turystyczna

Od 2008 roku - Aviornis.com.pl © Wszelkie prawa zastrzezone.
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 15
..:: Giełda ::..


..:: OFERTA REKLAMOWA NA AV ::..


..:: POLECAMY ::..
Inkubatory do wylęgu jaj


..:: POLECAMY ::..
sklep internetowy


..:: POLECAMY ::..


..:: SERWIS I CZASOPISMO HODOWCÓW ::..



..:: Czasopismo hodowcy ::..

..:: SERWIS HODOWCÓW ::..


..:: ZAPRZYJAŻNIONA STRONA ::..


..:: Baza CITES ::..


..:: Polecamy ::..

..:: SKLEP INTERNETOWY ::..
Planeta-zoo

..:: POLECAMY ::..
Euro Zoo

..:: POLECAMY ::..
Euro Zoo


..:: POLECAMY ::..


. SERWISY AUKCYJNE .









.: ASPEKTY PRAWNE :.