Wiek: 28 Dołączył: 22 Mar 2010 czyli 5161 dni temu Posty: 49 Podziękowania: 1/6 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-09-16, 14:50
To teraz nie weim co robic , czy isc sprubować zabrac papiery , zaniesc do starostwa czy poczekac i zobaczyc jak to sie rozwiąże. Ale nie weim czy mi papiery bo 2 tygodnie mijajo w poniedziałek.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5572 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-09-16, 14:55
spokojnie sami ci je oddadzą albo prześlą je do starostwa jako właściwego organu jak masz wątpliwości zadzwoń po prostu do ocgrony środowiska i ci powiedzą co z papierami
Dostałeś jakieś pokwitowanie ze oddałeś papiery ?znając naszych urzedników, jaksię zorientują ze sprawa ich nie dotyczy to papiery powędrują do kosza albo zostaną gdziś odłożone.Najlepiej idż i się zapytaj
pysia34, Gdzie ty mieszkasz gdyby tak było,to by ciągle w prasie lub TV nie trąbili o pomyłkach, niekompetencji urzednikow wszystkich szczebli administracji.
Masz coś załatwić -załatw to sam
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5572 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-09-16, 19:59
Al sorki ale z urzędnikami mam na codzień do czynienia W Krakowie obecnie w nieco ponad tydzień otrzymałam decyzje na którą czeka sie 2 miesiące Urzędnicy są już kompetentni Nie wolno im wyrzucić niczego co przeszło przez biuro podawcze nie te czasy. Ja na urzędników narzekam niezmiernie rzadko Ale betony jeszcze się zdarzają
Wiek: 28 Dołączył: 22 Mar 2010 czyli 5161 dni temu Posty: 49 Podziękowania: 1/6 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-09-16, 20:07
U mnie w mieście jest 10+ hodowców a większość z nich hoduje ptaki bez potrzeby rejestracji wiec na pewno urzędnicy za często nie majo styczności z rejestracjo , w poniedziałek jak sie uda to pójdę do urzędu i sie popytam.
Ostatnio zmieniony przez Michuuu 2011-09-16, 20:12, w całości zmieniany 1 raz
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5572 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2011-09-16, 21:12
kogut12, Ona źle się wyraziła (cytuję ..czy ma pan podanie?)chodziło jej o wniosek który musisz złożyć z załączonymi dokumentami które dostałeś z papugami + kwit wpłaty.I to składasz w Starostwie
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5952 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2012-01-03, 21:25
Oczywiście - wystarczy, że jeden z gatunków wyjściowych znajduje się w załaczniku A lub B to podlega wszelakim przepisom prawa polskiego i europejskiego a nawet światowego.
Dołączył: 09 Gru 2011 czyli 4534 dni temu Posty: 5
Wysłany: 2012-01-17, 08:48
Mam taką hipotetyczną sytuację:
chciałbym zakupić parę aleksandretty śliwogłowej, samca w Belgii z 2004r, samicę w Niemczech z 2007. Ptaki mają obrączki zamknięte, odpowiednie dla związków krajowych. Pytanie? Na podstawie jakiego dokumentu będę mógł zarejestrować te ptaki u siebie w starostwie?
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ po wstępnej rozmowie z bardzo miłą panią z WŚ mojego starostwa, podobno (pani opiera się na opracowaniu Salamandry) umowa kupna sprzedaży, rachunek, faktura zakupu nie są podstawą do dokonania rejestracji? Ponieważ nie stwierdzają jednoznacznie że pochodzi z hodowli. Pytanie czy dla śliwek w Belgii i Niemczech prowadzi się jakieś rejestry? Bo jeśli nie - to jak jakiś belgijski, albo niemiecki hodowca może wystawić mi kwit, którego tak de facto nie ma? Czy można gdzieś w internecie zobaczyć wzór takiego dokumentu?
Rozumiem, że obrączki nie są "papierowym dokumentem" jednak dla mnie jednoznacznie świadczą o niepochodzeniu ptaków np. z odłowu.
Bardzo proszę o pomoc
Ostatnio zmieniony przez bodo'wy 2012-01-17, 08:49, w całości zmieniany 1 raz
bodo'wy, umowa kupna i na tej umowie sprzedający powinien zaznaczyć ze ptaki pochodzą z jego hodowli ( wiesz taka tam formulka ze urodzone w niewoli itd )
z takim dokumentem nie maja podstaw by ich nie rejestrowac
paradoks calej tej sprawy polega na tym ze raz odwołuja sie do prawa unijnego a innym razem do krajowego
chociaż widze ze co kraj to obyczaj, u mnie w starostwie umowa i nie ma problemu , ale z zaznaczeniem ze urodzone w niewoli
Dołączył: 07 Lut 2009 czyli 5569 dni temu Posty: 238 Podziękowania: 7/22 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-01-17, 11:44
Nie mam bladego pojęcia o rejestracji ale nie rozumiem w ogóle dlaczego nie chcą rejestrować takich ptaków. Dla mnie jako dla zwykłego Kowalskiego sama obrączka jest znakiem że ptak nie urodził się w "buszu"...przecież nie da się wcisnąć na nogę obrączki o wyznaczonym rozmiarze.
_________________ "Tak to bywa, pies utonął-łańcuch pływa".
U mnie też wystarczy zwykła umowa spisana z sprzedajacym, gdzie wyszczególniono gat. ptaka i ilosć szt. umowa w języku polskim, sprzedajacy wpisuje tam swoje dane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum