Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-04-12, 19:24
Mam pytanie czy Aeterna, będzie próbowała sadzać perlicę chciałbym widzieć jak wyglądają jednio dniowe perliczki wraz z mamą
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5939 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-21, 22:09
Ja najprawdopodobniej będę miał taki widoczek perliczki z młodymi gdyż moja perliczka od 3 dni nie opuszcza gniazda w kurniku.Strasznie dziobie i syczy.Ale nie jestem pewien czy ona faktycznie chce siedzieć bo w weekend jak wypuszczałem kury to stała pod grzedami a w jej gnieździe siedziała kura której perliczka się boi.Mam nadzieję że dlatego z niego wyszła bo ta kura...tam była.Ale zaraz jak ją wygnałem to perliczka znów weszła za chwilę.Jak to oceniacie,?Muszę coś zrobić by kury jej tam nie wchodziły ale co?
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-22, 07:27
Arek-miłośnik, no to postaraj się by ona mogła spokojnie siedzieć. Odizoluj kurę.
Perliczka wysiadująca jajka i wodząca swoje młode w hodowlach to prawdziwy skarb.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 04 Kwi 2008 czyli 5885 dni temu Posty: 47 Skąd: Koźminek k. Kalisza
Wysłany: 2008-04-22, 11:38
Arek-miłośnik to mnie zdziwiłeś tym, że ci się perliczka boi kury. Moje żadnej kurze się niedadzą, nawet perliczka (samica) potrafi mi pogonić duże koguty jak jej podpadną. Co do tego, że ci usiadła to życzę powodzenia. Z tym, że muszę cię ostrzec. Perliczki z wylęgu naturalnego jak mają ciszę i spokój to potrafią wysiedzieć pisklaki. Te z inkubatorów raczej nie wysiedzą (po 1-2 tygodniach najczęściej schodzą z jajek, mnie tak w zeszłym roku zeszły 2 ). Oczywiście są odstępstwa od każdej reguły w każdym razie życzę powodzenia.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5939 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-22, 15:28
Moja jest z lęgu naturalnego.Tylko 2 kury ją dziobia.Nie wiem czemu.Może dlatego że kury miały nad nią władze jak była młoda.I tak już zostało.A może zrobię tak:ona ma gniazdo za sztachetami.Może bym codziennie na noc zatykał wejście a jak ze szkoły bym wracał to bym otwierał by wyszła.Kura nie wejdzie ale perliczka nie wyjdzie jak będzie chciała.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-22, 16:03
Arek-miłośnik, lepiej oddziel kury. W ten sposób możesz zniechęcić perliczkę od siedzenia.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5939 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-22, 18:56
Wanted ja tych kur nie mam gdzie przenieść.Może coś wykombinuję.Dałem perliczce 11 jajek.A jak się wylęgną młode to samiec będzie opiekował się nimi razem z samicą?Narazie stoi na progu kurnika i pilnuje bacznie samicy:-)
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5939 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-22, 21:06
A co masz konkretnie na myśli?Bo w kurniku jest mało miejsca a gniazdo ma tuż przy wejściu.Nie wiem jak miałbym tu przegrodzić:-(A kury jakby się poruszały.Poza tym boję się że jeśli cokolwiek zmienię w otoczeniu perliczki to ona zrezygnuje z siedzenia.A ja wam powiem że wczoraj zatkałem jej gniazdo sztachetką(gniazdo ma za drewnianą furtka)i żadna kura dziś nie weszła do niej.Jak wróciłem ze szkoły to otworzyłem i gdzieś za godz wyszła najadła się i wróciła.Może to jedyne wyjście ale jak zachce wyjść a tu zamknięte?
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-04-22, 22:42
Arek-miłośnik, A jak sie robi z toporną kwoką pod sito i raz dziennie za zwyczaj rano sie to sito ściąga i kwoka zlatuje sobie pojeść napić sie wypopielić czyli wykąpać i najczęściej trzeba ją nakłonić do powrotu na gniazdo niestety nie zawsze sie to udaje i jajka sie nadają do wyrzucenia najlepsza silka przy tej kurze to trzeba podobno siłą sciągać z gniazda co by z głodu nie padła A najlepiej to zrób coś z tą chabetą co sie do niej pcha wywal ją gdzieś lub coś jak nie będzie kilka dni tam siedzieć to może zmieni miejsce albo wypuszczaj perlice jak tej mędy nie będzie lub po prostu oddziel kawałek kurnika i zapewnij tam wszystko tej perlicy tak jak papu piciu i pył lub piasek do toalety a i sposób na wszy itp włożyć troszku macierzanki do gniazda jak perlicy nie będzie
A propo ile już siedzi ta perliczka jak koło tyg to trzeba prześwietlić jajka czy coś będzie ale to jak z macierzankom czyli jak perlica pujdzie na spacer
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-23, 08:39
Arek-miłośnik, a masz jakąś możliwość zamknięcia jej, ale w większej lekko kracie by mogła swobodnie wyjść i załatwić się w razie potrzeby i oczywiście zakryć to z góry by nie wyszła i nic do niej nie weszło
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5939 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-25, 17:44
Hmm Wanted tej kraty to nie za bardzo bo mam mało miejsca w kurniku...Zresztą na razie jest dobrze.Na 11 jak 9 jest zalężonych.Perliczka codziennie ok 16 wychodzi na spacerek z perliczkiem.Tak właśnie mi szkoda tego perliczka bo sam to na dwór nie wyjdzie.Stoi w kurniku przy perliczce i coś tam sobie piszczą.A jak ona wyjdzie to on jest w niebowzięty.Choć na 10 min na dworzu chodzi.A powiem że perliczka doskonale sprawdza się w swej roli.Szybko wraca do gniazda i świetnie ogrzewa jaja:-):-)
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-25, 17:51
Arek-miłośnik, no to zapowiada się że będziesz miał super perliczkę. Aby tylko nie zeszła z jaj.
Jak możesz, zrób jakąś fajną fotkę albo i kilka i podziel się tym z nami
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Oto moje perliczki mam ich 2 pary jedna biala i jedna siwa (standardowa). Z odchowem niema u mnie żadnych problemow, jajka podkladam po silki i wychowuja super. W tamtym roku wychowalem ok 50 mlodych po tych 2 parach.
standard
biale
Dzis bedac w kurniku zauwazylem ze perliczki zaczely sie niesc, obecnie maja 4 jajka
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-04-25, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2008-04-27, 18:55
podczas dzisiejszej wycieczki nie tylko udało mi się z fotografowac liliputki indora ale i Perliczki poniżej zamieszczam zdjęcia 4 różnych stad jest wśród nich także mój ukochany kolor Perliczek czyli SZEKI było ich spore stadko może około 10 sztuk jednak wszystkie schowały się w zaroślach udało mi się z fotografowac tylko te która spacerowała po łące jest przepiękna
Pomógł: 10 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 717 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2008-05-01, 16:38
udało mi się wczoraj całkiem przypadkiem z fotografowac stadko perliczek szeków które wcześniej przy podobnej okazji umkneło mi w zarośla z fotografowałem wówczas tylko jedną perliczke która spacerowała po łące oznaczona jest jako Perliczki AA-01 tym razem wszystkie 7 bo tyle ich naliczyłem skubały wspólnie trawę na górce na mój widok wszystkie jednocześnie podniosły wrzask co zresztą widac na zdjęciach prawie na każdym mają rozwarte dziobki
w domu na spokojnie przyjrzałem się zdjęciom i zaobserwowałem że całe to stadko składa się z 6 perliczek i 1 perlika a Wy jak uważacie zgodzicie się ze mną według mnie jedynym perlikiem w stadku jest ptak na 6 i 7 zdjęciu na ostatnim planie w lewym rogu jest łatwy do rozpoznania gdyż to on z całego stadka ma najmniej białych piór na piersi
niesamowicie mi się podobają widac że płynie w nich polna krew bez dolewki tych Francuskich Blim tłustych perliczek z przerośniętymi klipsami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum