Przedstawiam parkę moich rudosterek czerwonobrzuchych. Samiczka jest z kwietnia tego roku a samczyk ma 2 lata. Samiczka była recznie odkarmiana. Papugi są ciekawskie, w miarę ciche. Zdarza im sie zrobic niezly alarm. Jedza mieszankę dla dużych papug do tego marchew, jabłko, pomarańcze, gruszki, granat. Mieszkaja w klatce o wymiarach 100 / 50 / 80.
[/i]
Mam nadzieję, że ktos podzieli się ze mna informacjami na ich temat :)
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 44 Dołączył: 28 Gru 2012 czyli 4157 dni temu Posty: 23 Otrzymał 6 podziękowań Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-04, 22:39
Papuzki zadomowiły sie na dobre :) Wciaż jednak poza klatka chca przesiadywac na mnie i robic wszystko ze mna. Przynioslem im dużą galaz i podwiesilem pod sufitem , zeby miały jakas atrakcje. Oczywisćie wola moja glowe, ramiona nawet nos. Cwiczymy kondycje latania poprzez przelatywania do klatki na moja ręke kilka razu wzdłuz pokoju.
Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2013 czyli 4080 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 6/5 Skąd: Kościan
Wysłany: 2013-03-29, 17:07
bartek123, i jak sobie dają rade w takim pomieszczeniu? Z tego co wyczytałem to raczej nie są odporne na zimno. Jaką maja temperaturę gdy na dworze jest np -15?
Pomógł: 1 raz Wiek: 27 Dołączył: 18 Sie 2010 czyli 5019 dni temu Posty: 192 Otrzymał 5 podziękowań Skąd: polska
Wysłany: 2013-03-29, 17:22
Temperatura jak są duże morozy to spada do minusa ale tak to woda nie zamarza i wszystko jest ok. W połowie lutego przeważnie znoszą jajka i wszystko jest ok.
Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2013 czyli 4080 dni temu Posty: 149 Podziękowania: 6/5 Skąd: Kościan
Wysłany: 2013-03-29, 17:30
No to muszę poważnie pomyśleć co mam teraz zrobić
już niedługo będę adaptował pod woliery wewnętrzne pomieszczenie które nie jest ogrzewane, w planach były głównie aleksandrretty ale może i dla tych ptaków znajdzie się zaciszny kąt
Dołączył: 31 Gru 2013 czyli 3788 dni temu Posty: 2 Skąd: myślenice
Wysłany: 2013-12-31, 14:49
wszystkich gatunków rudosterek posiadam 6 czerwonobrzuche według mnie są ptakami bardzo terytorialnymi swoje pary trzymam we wspólnej wolierze wewnętrznej nieogrzewanej z końcem lutego umieszczam w lęgówkach klatkach 120/60/60 moje pary stymuluje do lęgów gotowany jajkiem wymieszanym z bułką tartą skiełkowaną pszenicą stosuje karmę deli nature 69 /64 perlate według mojej obserwacji najsłabiej znoszą kontrole butki po prześwietleniu jaj zaglądam dopiero kiedy samica zejdzie z pisklaków moim ulubionym gatunkiem jest zielonolica mutaci turkus oraz jedna z mniejszych rudosterek lapida młodzież na wiosnę umieszczam w dużej wolierze zewnęcznej w której przebywają do pierwszych przymrozków w żywieniu rudosterek 50 % stanową owoce warzywa moia jedna para starych zielonolicych właśnie wysiaduje w pomieszczeniu nieogrzewanym pozdrawiam
Wiek: 44 Dołączył: 28 Gru 2012 czyli 4157 dni temu Posty: 23 Otrzymał 6 podziękowań Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-12-31, 14:59
Terytorialne są bardzo. Do tego stopnia, że czasem samiec postrafi zaatakować przy podawaniu pokarmu. Moje jajka nie zjedzą. Znajomy doczekał sie w tamtym roku lęgów i po obraczkowaniu mlodych rodzice juz nie weszli do budki. Ciagle zastanawiam się co w nich jest. Zielonolice nie maja takich problemów a te wrecz przeciwnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum