Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5961 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-06-03, 21:59
Gratulacje Gratulacje Gratulacje !!!
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wojtek_Ka Doświadczony Hodowca Hodowca i Miłośnik ptaków
Moja specjalizacja:
Pomógł: 44 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2009 czyli 5542 dni temu Posty: 1025 Podziękowania: 29/44 Skąd: Szadek\Zduńska wola
Wysłany: 2009-06-03, 22:02
Kamil Kowalski, Niech rośnie duży i będzie zdrowy, bo to najważniejsze
Gratulacje
Tego nie wyspania to nawet nie widać hehe
_________________
Jeśli chcesz otrzymywać od innych coś wartościowego, dawaj najpierw innym szczerze to co masz w sobie najpiękniejszego.
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5777 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-06-04, 09:11
Kamil -niestety teraz to już tylko nieprzespane noce Cię czekają. Kłopoty dopiero się zaczęły. I tak przez najbliższe 2 lata. Gratuluję i życzę konsekwencji w wychowaniu. Gorąco pozdrawiam RODZICIELKĘ Emilka.
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5777 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-06-05, 09:18
Cytat:
Oj tam nieprzespane noce....wcale tak nie musi być . Moja córa spała po 18 godzin . Nie straszyć chłopaka.....:)))
Pewnie, że tak nie musi być. Moja córcia też w nocy była cichutka, a jak głodna była to zaczynała się bezgłośnie kręcić. Synuś natomiast jeszcze nie zdążył się obudzić, a już się wydzierał jak by go ktoś maltretował. Chłopaki tak mają. Ósmego czerwca kończy 2 latka, a córcia w sierpniu 6 lat.
Kamil a kto z dzieckiem będzie w dzień na spacery chodził? Mamusię trzeba odciążyć, bo i tak będzie wymęczona dopóki Emilek do przedszkola nie pójdzie.
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2008 czyli 5962 dni temu Posty: 260 Podziękowania: 5/1 Skąd: Kraków/Mydlniki/Kłaj
Wysłany: 2009-06-05, 11:18
krzysiek.1963 napisał/a:
Kamil a kto z dzieckiem będzie w dzień na spacery chodził? Mamusię trzeba odciążyć, bo i tak będzie wymęczona dopóki Emilek do przedszkola nie pójdzie.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5953 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-06-05, 13:13
No proszę, jakie aviornisowe Kurczątko
Wszystkiego dobrego , prostych ścieżek życia, a Rodzicom dużo optymizmu, wytrwałości i radości l nieprzegapienia żadnej chwili, od całowania obtartego kolana po dumę w dniu odbierania dyplomu
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2008 czyli 5962 dni temu Posty: 260 Podziękowania: 5/1 Skąd: Kraków/Mydlniki/Kłaj
Wysłany: 2009-06-11, 15:52
:)
Wyszliśmy ze szpitala, przyjechaliśmy do domu... i...
Mały o 4 rano dostał biegunki [i od razu strach że 3 dniowe dziecko sie odwodni]
... no to wio do szpitala z powrotem, tam gdzie "rodziliśmy" nas nie przyjęli, kazali jechać do szpitala "dziecinnego"...
Zostawili Emilka na 3 dni w szpitalu na obserwacji i przy okazji zrobili wszystkie badania.
3 dni 24 h / dobę siedzieliśmy z Magdą w szpitalu - i co było małemu....?
Magda nie może jeść mleka i mleko pochodnych - Mały jest uczulony na mleko i reaguje "sraczką"...
Wczoraj przyjechaliśmy dopiero do domu - jak na razie jest super.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 czyli 5576 dni temu Posty: 200 Podziękowania: 14/17 Skąd: śląskie
Wysłany: 2009-06-11, 16:22
Jest śliczny.Zyczę aby zdrowo się chował.Jeśli mogę doradzić to niech żona skontaktuje się z alergologiem.Być może laktoza w nabiale lub podpuszki jakie są stosowane działają uczulająco skoro ten problem prędzej nie wystąpił.
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5777 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-06-22, 08:36
Głowa do góry. Ta "jazda" dopiero się zaczęła. Tak będzie przez najbliższych dwadzieścia kilka lat. Potem to już z górki, zaczniesz się wnukami martwić.
Wszyscy (olbrzymia większość) przez to przechodzimy, więc zbytnio się nie stresuj. Natura zna gorsze przypadki od "sraczki"(upsss...).
Mój synek (2 lata) na początku marca prawie przyprawił mnie o zawał. O mały włos nie stracił dużego palca u nogi. Skończyło się na szyciu 3/4 obwodu palca, utratą paznokcia (już na szczęście odrósł) i złamaniem kości paliczkowej. Rehabilitację dopiero skończyliśmy, bo po zdjęciu gipsu Piotruś chodził tak, jak by wciąż miał założony gips (kuśtykał), chociaż prawie stale nosiliśmy go na rękach. Wydawało się nam, że nie ma w zasięgu jego rączek niebezpiecznych przedmiotów, jednak nie wzięliśmy pod uwagę, że może na siebie przewrócić stojącą na podłodze kolumnę (głośnik) swojego wzrostu i ciężaru. Uraz został mu do dzisiaj, bo wciąż "każe" sobie smarować paluszek maścią gojącą. Jak to się stało? Nie mam pojęcia. Moje dzieci nigdy nie zostawały bez opieki, zawsze były w zasięgu naszego wzroku kiedy nie spały. A jednak .....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum