Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5766 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2008-12-27, 18:20 Sylwestrowa noc dla zwierząt
Jak wiecie nadchodzi Nowy rok i sylwester.W ta noc lecą w niebo petardy.Jak chronicie swoje czworonogi przed hukiem.
Ja mam to szczeście,że mój pies nie boi się petard i zawsze wychodzimy o pólnocy na pola by ogladać fajerwerki a on gania w kazdą strone gdzie pojawi sie jakiś kolor na niebie.Jesteśmy bardzo daleko od tych co strzelaja,wiec nie ma obaw,że ktoś podrzuci petarde pod jego nogi.Jednak kot to najlepiej pod ziemie by się schował on nawet odkurzacza się boi ale albo siedzi w domu albo gdzieś się ukrywa na dworze.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5912 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-12-27, 18:24
Moja Panda też się nie boi huku petard, wręcz przeciwnie, szczeka do góry jak widzi kolorowe światła Dla niej to świetna zabawa.
Kiedyś jak mieliśmy psa, który bał się panicznie petard, zmykaliśmy go na noc do pomieszczenia i miał podane kostki przeciw próchnicy i zajadał się nimi, zapominając o całej sytuacji
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5933 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-12-27, 20:11
Mam szcęście mieszkać w takim miejscu, że petardy słyszę co najwyżej z odległego o 10 km miasta ;) No, chyba, że ami odpalimy fajerwerki:)
Moje psy nie boją się huków, inne zwierzęta też, ale kiedyś ,. mieszkając jeszcze w Warszwie miałam dozycę, która panicznie się bała, bo wypadku z petardą ...
Noc sylwestrową spędzałam rokrocznie leżąc z nią pod stołem i pojąc łyżeczką, kawą z koniakiem . Poza tym dostawała leki na uspokojenie.
Bilusia już od dawna biega za Tęczowym MOstem, a moje obecne psiaki i inne zwierzaki znioszą huki ze stoickim spokojem :)
Również moja Panda, tym bardziej, że to przygłucha babunia
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5941 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-12-31, 17:50
No i wszystko jak co roku od nowa się zaczyna. Czy w tę sylwestrową noc nikt z Nas nie będzie miał strat w postaci rozbitych czy zabitych z szoku ptaków pod wpływem wybuchów petard, fajerwerków ?
Oby nie.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5307 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-31, 21:15
Ja ptaki pozamykałem w budynkach a okna pozasłaniałem czarnymi materiałami. Zaraz pójdę kontrolnie sprawdzić czy wszystko ok. Więcej zrobić nie mogę, więc pozostaje mieć nadzieję że będzie ok.
W zeszłym roku nie było problemów i ptaki przeszły ze starego w nowy rok spokojnym krokiem.
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 06 Lip 2011 czyli 4670 dni temu Posty: 695 Podziękowania: 46/61 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2011-12-31, 21:40
U mnie psy sylwestra spędzają w domu dokładnie w kotłowni przy piecu . A co do ptaków zamkniete wszystko okna zabezpieczone kartonami żeby nie widziały błysków . mam nadzieje ze jak co roku będzie wszystko ok.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5766 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2012-01-01, 09:53
U mnie w tym roku spokojnie,nie widzę by któryś ptak marnie wyglądał,miały zapalone światło calą noc.
Pies jako tako trochę sie denerwował jak za mocno błyskalo.ale ogólnie myslałam,że bedzie gorzej bo zaczął nawet na głośne maszyny reagować.Teraz śpi jak zabity po spacerku:)
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5941 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-01-01, 13:33
Wszystkie ptaki i zwierzaki mają się dobrze a obawiałem się sam bo mieliśmy bardzo wiele fajerwerków i efekty pirotechniczne były zarąbiaste i masa przy tym huku.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5307 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-01, 13:45
U mnie wszystko było ok do czasu kiedy sąsiad zza płotu nie zaczął puszczać rakiet tuż nad budynkami i wolierami. Najgorzej zniosły to gęsi egipskie - niestety wpadły w panikę i zaczeły rzucać się po pomieszczeniu w którym zostały zamknięte.
Samica dziś kuleje, jest trochę osowiała, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.
Efekty debilnego zwyczaju... Powinni sobie w tyłki powsadzać te petardy i odpalić...
Uważam że fajerwerkami powinny się zajmować tylko wyspecjalizowane pod tym kątem firmy i ekipy a fajerwerki wystrzeliwane powinny być z dala od domostw a nie tuż nad ich dachami...
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5941 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-01-01, 14:00
tancerz2005 napisał/a:
Uważam że fajerwerkami powinny się zajmować tylko wyspecjalizowane pod tym kątem firmy i ekipy a fajerwerki wystrzeliwane powinny być z dala od domostw a nie tuż nad ich dachami...
Każdy ma swój rozum i chyba powinien wiedzieć że takie rzeczy odpala sie w bezpiecznej odległości od domostw, samochodów itp. Logika sama o tym mówi.
U mnie wszyscy wyszliśmy na plac wolny i tam każdy odpalał co miał i ile chciał. Nie zagrażało to domostwom, samochodom, przechodniom jak i ptakom - no wiadome że huki tak ale to nie było w bezpośrednim kontakcie i blisko.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5766 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2012-01-01, 19:56
U mnie niestety też mam durnych sąsiadów i mimo,że prosiłam by w tym roku poszli na łaki odpalać petardy to i tak nie posłuchali tylko walili pod oknem gdzie są ptaki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum