[wanted]

Cytat:

te 4.. stoją już dwa lata

I raczej tylko 2 lata bo jesienią 2009 roku tam byłem i jeszcze ich nie było !
Wówczas obok były małe wolierki na cyranki, cyraneczki i ptaki brodzące wypuszczane na wielką wolierę.

[misiekpapuga]

Zdjecia z 2008 roku:





To nie ta strona hodowli chlopaki ;P

[syju]

Ale robicie problemy, problemem jest tylko i wyłącznie cena...........jeśli dacie odpowiednią ceną to z tych kaczek moga wam zrobić pieczyste, tylko kogo stać na zapłacenie kilku czy kilkudziesięciu paczek za ptaki...........powiedzcie emerytowi ile taka para kosztuje i obserwujcie jego reakcje

[misiekpapuga]

Owszem że w większości pseudo hodowli mamy do czynienie z "nakupieniem" ptaków i efektem zastaw się postaw się, a wiedzy i doświadczenia zero. W tym jednak przypadku Ludgher wiedzy i doświadczenia ma mnóstwo. No i zbrojówka to coś co niekoniecznie jest emerytowi do czegokolwiek w życiu potrzebne. Są mandarynki po 100 zł można i taką kupić - znacznie bardziej kolorowa ;)

[krzysiek007]

W tym konkretnym przypadku to nie chodzi o wiedzę czy doświadczenie,bo tu chodzi głównie o kasę tak jak piszę syju,i nie wierzę,że nawet tak wielki hodowca jakim jest Ludgher nie miał z tymi ptakami na początku problemów,bo te pojawiają się zazwyczaj z każdym nowym gatunkiem a już na pewno z tymi ptakami,które to maja bardzo duże wymagania

[mirek1]

Witam
Parę lat temu to kapturniki uchodziły za arcy trudne ptaki w hodowli nie mówiąc już o rozmnażaniu.Jedni myśleli że to woda musi być czysta inni że nie mogą przebywać z innymi kaczkami na wybiegu a okazało się że odpowiednia karma (a LUNDI to już wymiata)i jest ok i nawet chętnie się rozmnaża.Parę lat do tyłu taka karma była praktycznie nie dostępna w Polsce a teraz jest wszystko.
Tak samo będzie z tymi kaczkami jeszcze parę lat i będą w sprzedaży tak jak kamieniuszki czy birginiaki tylko ta cena to jest bariera nie do pokonania.
pozdrawiam

[misiekpapuga]

[wanted]

misiekpapuga, pytałeś się może Lundiego czy ptaki miały lęgi ?

[misiekpapuga]

miały , ale wszystko zostało w hodowli - nic na sprzedaż... - magiczne kaczki:)

[mirek1]

Witam
Pewny hodowca powiedział mi kiedyś tak: jak się chce coś rozmnażać to trzeba mieć przynajmniej 3 pary danego gatunku, a nie jak to robi 80 % hodowców kupuje jedną parę i czeka ma ją całą zimę przychodzi wiosna i samiec pada i jest lipa cały sezon stracony, często rezygnacja a później gadka czy coś jest trudne w hodowli.Tak samo jest z młodymi tych ptaków od przybytku głowa nie boli!haha
pozdrawiam
wiadomo że ten hodowca ma więcej tych kaczek.
ale jestem ciekaw ile kosztują wiadomo kto pyta tego nie stać .
http://www.sierwatervogel...rgbeekeend.html

[wanted]

mirek1, kiedyś jak byłem kilka lat temu to zaczynał od 1+2. Jeśli był pózniej w Ameryce to mógł przywieżć ale nie pytałem od tamtego czasu. Raczej stawiam na własny chów i powiększenie stadka hodowlanego.

[misiekpapuga]

W przypadku tego gatunku to tu nawet nie chodzi o pieniądze... tych ptaków po prostu nie ma w europejskich hodowlach (lub jest ekstremalnie mało) i tu jest cały problem.
Poza usposobieniem tych kaczek które dla mnie osobiście jest fenomenalne, to właśnie ich niedostępność sprawia że są tak pożądane przez hodowców. Ale tak jest z większością ptaków..

[wanted]

W Chile - warunki naturalne.
Zobaczcie jaką muszą mieć pare w nogach że w takim nurcie wody pływają i sie z prądem nie cofają.


I Kolumbia, filmik od 6 minuty.

Wyróżniono kilka podgatunków M. armata co też i widać poniżej po zabarwieniu samczyka:

M. armata colombiana – zbrojówka kolumbijska – zachodnia Wenezuela i północna Kolumbia do środkowego Ekwadoru.
M. armata leucogenis – zbrojówka peruwiańska – północne Peru.
M. armata turneri – południowe Peru, północne Chile.
M. armata garleppi – północna Boliwia.
M. armata berlepschi – południowa Boliwia, północno-zachodnia Argentyna.
M. armata armata – zbrojówka chilijska – zachodnia Argentyna, Chile.


Ciekawe który podgatunek jest rzadszy ?