Dołączył: 18 Wrz 2011 czyli 4623 dni temu Posty: 44 Podziękowania: 3/1
Wysłany: 2013-05-31, 12:44 bigunka u pisklat bazanta
Witam mam problem z pisklakami bazantow... od kilku dni borykam sie z biegunka u nich...
odstawilem juz im jajko ....
pisklaki maja poobklejene kuperki odhcody biale...
czy to pularoza ? czy mozliwe ze to zwykla biegunka wywolana np zbyt duza iloscia jajka w diecie ?
dodam tylko ze przedtem niemialem zadnych problemow z odchowaniem mlodych niewystpewoala u nich biegunka
prosze o ppomoc ! co im podac za lek czy tez jakis napar ?
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 7 razy Wiek: 109 Dołączył: 12 Maj 2009 czyli 5482 dni temu Posty: 659 Podziękowania: 59/95 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-05-31, 18:21
Pularoza to wstrętna odmiana salmonelli... raczej nie do wyleczenia niedobitki które przeżyją będą nosicielami i co roku będziesz miał urokliwe lęgi z tą przypadłością. Stado u którego się stwierdza pularoze przeznacza się do likwidacji. Tylko nie wiem czy bażanty są na nią wrażliwe? Ja nie miałem takiego przypadku. Najczęściej chorują kury. Jak bażanty odchowujesz? Lęgi sztuczne czy naturalne? W czym przebywają? Spróbuj zrobić zdjęcia bażantów i odchodów...podaj więcej informacji będzie łatwiej i trafniej coś doradzić. Najlepszym wyjściem będzie wizyta u weterynarza
Dołączył: 18 Wrz 2011 czyli 4623 dni temu Posty: 44 Podziękowania: 3/1
Wysłany: 2013-05-31, 21:02
mikado,
No wlasnie nigdy tez nie mialem takiego przypadku... dotyczy to bazantow lownych i nie sa to pierwsze moje sztuki w tym sezonie wiec zastanawiam sie czy gdyby to ta choroba wystapila czy nie " wyszla by juz wczesniejszych legach " mam na mysli to ze jak wiaodmo i jak pisalems choroba juz jest przenoszna w jajku.....
ja mam wrazenie ze przesadzilem z bialkiem od jajek .. chcialem im zbyt bardzo podmaslic i mzoe z tad bialewe zabarwienie odchodow ?
jak czystalem o pularozie to objaw podawany do spadek apatytu itd a one wpiprzaja jak glupie nie sa osowiale .. wrecz przeciwne pelne zycia ... ale wiadomo biegunka prowadzi do odwodnienia itd dlatego tez niechcialbym aby ktoregos pieknego poranka liczyc strat.......
postaram sie zrobic fotki ... a co do weta kiepsko umnie o takiego ktory by mial jakies pojecie.... bo ilekroc o cos sie pytam czy cos to widze tylk duze oczy i odp oni sie w tym nie specalizuja...
Pomógł: 7 razy Wiek: 109 Dołączył: 12 Maj 2009 czyli 5482 dni temu Posty: 659 Podziękowania: 59/95 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-05-31, 22:11
Z tego co pamiętam to kurczaki przy pularozie miały obklejone odbyty tak, że nie mogły się już wypróżniać...powstawała taka skorupa żółto-biała i faktycznie po kilku dniach nie było co zbierać. Białko nie ma wpływu na kolor odchodów, ale nieświeże może mieć skutki uboczne. Jako podstawę najlepiej podawać starter dla małych indyków a gotowane jajko traktować jako dodatek. Co do samej biegunki pomaga węgiel drzewny, polecam też preparat colicao, tylko tu musiałbyś się zorientować czy u młodych można stosować...jest na bazie naturalnych składników więc myślę, że tak. Napisz mi jeszcze w jakim wieku są bażanty i czy są pod bażancicą kurą czy lampą ? Odchody są jednolicie białe? Nie mają czerwonych smug?
Dołączył: 18 Wrz 2011 czyli 4623 dni temu Posty: 44 Podziękowania: 3/1
Wysłany: 2013-05-31, 22:29
mikado,
bazanty maja okolo 2 tygodnii i sa pod lampa ....sciolka sloma pasze strater dla indykow woda przegotowana...
niezauwazylem czefrwonych smug ale fakt faktem obklejoe odbytki niektore sztuki maja....
wylaczylem z ich dniety juz kurze bialko
wegiel drzewny taki dla ludzi ? jak im to podajesz ?
mozliwa kokcydioza u tAK MLODYCH PTAKOW ?
Pomógł: 7 razy Wiek: 109 Dołączył: 12 Maj 2009 czyli 5482 dni temu Posty: 659 Podziękowania: 59/95 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-05-31, 23:01
Może być ten dla ludzi, mogą być nadpalone gałązki. Ja kruszę i podaje osobno profilaktycznie, a colicao podajesz do wody. Możesz im już powoli zakwaszać wodę sokiem z cytryny lub dobrym zakwaszaczem. Mają dostęp do żwirku?Kokcydioza atakuje ptaki już dwu tygodniowe.
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5579 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2013-06-01, 10:31
Podaj doxycyklinę odstaw białko bo przebiałkowanie też może być w tym przypadku. Umyj tyłki osusz i zobacz co będzie dalej.No i muszą być w ciepłym.Dodała bym jakieś bakterie pożyteczne np. lactavit C dla drobiu na poprawę trawienia.
Dołączył: 18 Wrz 2011 czyli 4623 dni temu Posty: 44 Podziękowania: 3/1
Wysłany: 2013-06-06, 16:56
pysia34,
odstawiłem białko kurze i pomogło, ptaki maję się świetnie, a upadków brak :) dzięki ;)
podałem im witaminy AD3E protect bo akurat te miałem w domu ... skojarzyłem, że na ulotce napisano, że również sprawdzają sie po biegunkach itd
Edit: prośba zwracaj uwagę na polską pisownię
Ostatnio zmieniony przez Alan1980 2013-06-06, 19:19, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum