Ciekawie ubarwiony ptak egzotyczny. Samiec wyróżnia się granatową maską, samica jest znacznie jaśniejsza od samca. Młode są płowożółte z niebieskim kuprem Gatunek ten jest bardzo wrażliwy na niskie temperatury. Żywi się go podobnie jak inne astryldy. W naszym kraju to jeszcze mało znane ptaki, jednak na zachodzie można się z nimi łatwiej spotkać.
Ostatnio zmieniony przez Alan1980 2013-11-23, 08:45, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomogła: 21 razy Wiek: 29 Dołączyła: 27 Maj 2009 czyli 5463 dni temu Posty: 320 Podziękowania: 28/35 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-18, 15:55
Przepraszam za odświeżenie starego wątku.
Ja wszędzie spotykałam się z nazwą motylik fioletowouchy, i według mnie ta nazwa lepiej opisuje tego ptaka.
Naprawdę przepiękny ptaszek, jeden z moich ulubionych astryldów
Pomogła: 21 razy Wiek: 29 Dołączyła: 27 Maj 2009 czyli 5463 dni temu Posty: 320 Podziękowania: 28/35 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-18, 17:04
Na innych forach za odświeżanie wątków lecą ostrzeżenia, cieszę się, że tu tak nie jest.
W mojej książce pisze, że są to ptaki niezwykle wrażliwe na temperaturę, bardzo agresywne, nawet wobec swojego gatunku, a ich rozmnożenie jest strasznie trudne. Ogólnie są to ptaki z tzw. górnej półki..
No i według mnie najpiękniejszy z motylików..
Może kiedy indziej opiszę dokładnie tego ptaka..
Ten wytworny przedstawiciel rodziny Estrildidae jest bezspornie ozdobą każdej kolekcji astryldów i innych drobnych łuszczaków. Poza niekwestionowaną urodą, charakteryzuje się także przyjemnie brzmiącym śpiewem. Rzadki w hodowlach, zapewne dlatego, że odchowy nie należą do zjawisk częstych, a importy w ostatnich latach praktycznie nie istnieją. Z tych powodów cena ptaków jest dość wysoka. W Polsce gatunek ten nazywany jest często motylikiem granatowym. Opisywany także pod nazwami: Fringilla granatina, Uraeginthus granatinus czy Granatina granatina
Występowanie
Motyliki fioletowouche zamieszkują Afrykę Południową od zachodniego wybrzeża po wschodnie, między 15 a 30 równoleżnikiem. Niektórzy ornitolodzy rozróżniają trzy, niewiele różniące się podgatunki. Poza podgatunkiem nominalnym Uraeginthus granatina granatina żyjącym w północnej części areału występowania rozróżnia się jeszcze Uraeginthus granatina siccata zamieszkujący obszary od zachodniej Angoli przez Namibię po północną część Kraju Przylądkowego oraz nieco mniejszy Uraeginthus granatina retusa z południowego Mozambiku. Środowiskiem gatunku są rozległe stepy porośnięte ciernistymi krzewami i rzadkimi, akacjowymi lasami. Żyją w parach lub w niewielkich grupkach, często w towarzystwie innych gatunków motylików, bądź melb pstrych.
Lęgi
Do lęgów przystępują po okresie deszczowym, kiedy to pojawia się obfitość różnorodnego pokarmu. Poszczególne pary wybierają dogodne miejsce pod budowę gniazda, którym jest najczęściej ciernisty krzew. Kuliste gniazdo z bocznym wejściowym otworem budowane jest z trawy, a jego wnętrze wyścielone jest drobnymi piórkami. Umieszczone zwykle na wysokości 50-250 cm. Miejsca lęgowe motylików fioletowouchych znajdują się zawsze w pobliżu zbiorników wodnych, nawet tych sezonowych, powstałych w okresie deszczowym. Kiedy zbiorniki te wyschną, ptaki prowadzą koczowniczy tryb życia i w niewielkich stadkach przemieszczają się w poszukiwaniu wody. W zniesieniu zwykle 4-5 białych (jak u innych astryldów) jaj, z których po 13-14 dniach wysiadywania klują się pisklęta. Wysiadują oba ptaki na zmianę w ciągu dnia, razem w nocy. Pisklęta karmione są niemal wyłącznie drobnymi bezkręgowcami z niewielkim dodatkiem nasion, głównie traw oraz zielonych części roślin. Po około trzech tygodniach młode ptaki opuszczają gniazdo i przez kolejne dwa tygodnie dokarmiane są przez rodziców, po czym stają się samodzielne. Osobniki dorosłe żywią się także głównie drobnymi organizmami zwierzęcymi oraz nasionami i zieleniną.
motylik Wygląd
Motyliki fioletowouche uważane są za jedne z piękniejszych astryldów. Samiec ma czoło kobaltowoniebieskie, a boki głowy głęboko fioletowe. Od nasady czerwonego dzioba do oka biegnie czarny pasek. Tęczówka czerwona, oko otoczone jasnoczerwonym pierścieniem. Podbródek i gardło czarne. Wierzch głowy, plecy i skrzydła głęboko czerwonawobrązowe. Sterówki ciemnoszare z czarnymi, szerokimi obwódkami, środkowe wyraźnie wydłużone. Nasada ogona jaskrawo kobaltowoniebieska. Pierś i spód ciała kasztanowate w pięknym odcieniu, brzuch ciemniejszy, niemal czarny.
Samica jasnobrązowa z czerwonym odcieniem. Czoło, boki głowy i nasada ogona jasnoniebieskie. Podbródek i gardło jasnoszare. Dziób i pierścień wokół oka czerwone. Długość ciała 130-160 mm, z czego 61-77 mm przypada na ogon.
Osobniki młodociane jednobarwne, żółtawobrązowe, z niebieskawą nasadą ogona. Około 25 dnia życia pojawiają się na ich głowach niebieskie piórka, niebieskofioletowe u samców, jasnoniebieskie u samic. Po czterech miesiącach uzyskują ubarwienie ptaków dorosłych.
Pierwsze importy
Gatunek poszukiwany przez wielu miłośników drobnych ptaków egzotycznych. Pierwsze motyliki fioletowouche przywieziono do Europy, a konkretnie do Paryża w 1754 roku, a następne w 1790 roku. Do 1910 roku importowano je rzadko i w niewielkich ilościach. Dopiero w latach trzydziestych ubiegłego stulecia i od roku 1950 pojawiały się na rynku częściej i można było je spotkać w hurtowniach zoologicznych. Świeżo importowane ptaki były bardzo delikatne i źle znosiły niskie temperatury, wilgoć i nieodpowiednie żywienie. Aby utrzymać je przy życiu stosowano odpowiednią kwarantannę w nasłonecznionych, ciepłych (25-26oC), suchych pomieszczeniach i żywiono je urozmaiconym pokarmem z dużym udziałem owadów. Kwarantanna trwała do pierwszego pierzenia, po którym stawały się znacznie odporniejsze, ale nawet takie ptaki i te wychowane w hodowlach europejskich najlepiej się czują w ciepłych, suchych i słonecznych miejscach. W obecnych czasach motyliki fioletowouche nie są importowane do Europy i zakupić je można jedynie w niektórych europejskich hodowlach, specjalizujących się w rozrodzie tego gatunku. Warto poczynić starania, aby zdobyć te piękne ptaki, jednak wcześniej należy się zastanowić czy możemy zapewnić im właściwe warunki i właściwy pokarm. Należy też wziąć pod uwagę ich wysoką cenę.
Tekst został zamieszczony na stronie www.aviornis.com.pl za zgodą autora, którym jest p. Andrzej Jarosz
_________________ Artykuły rehabilitacyjne i nie tylko - www.kursmed.com
Ostatnio zmieniony przez grajgul 2010-11-13, 09:12, w całości zmieniany 3 razy
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-13, 00:09
Bardzo ładne ptaki. Widziałem na żywo i cena nie jest mała. W kraju nie wiem czy występują, wiem kto jednak może je załatwić.
Ptaki ciepłolubne i raczej nadające się w naszych warunkach bardziej do wolier wewnętrznych i klatek obszernych.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum