Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-08, 22:35 Aleksandretta Chińska
Witam wszystkich,
papuga jest u mnie od października. Kupiłam ja od hodowcy, który zapewniał mnie,że jest to samiec jednak mam wątpliwości. według hodowcy i tego co jest na obrączce urodziła się w kwietniu 2014 roku wiec w chwili obecnej ma około 8 miesięcy. Bardzo proszę o opinie osoby które znają się na rzeczy, zdjęcia zrobione w ciągu ostatniego miesiąca, dziękuję i pozdrawiam, Agnieszka
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 12 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Kwi 2009 czyli 5845 dni temu Posty: 391 Podziękowania: 64/15 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2015-01-09, 09:48
akpycek napisał/a:
czy moge zapytac po czym Pan tak sadzi:)
Bo ma czarny dziób...
ale wg mnie to nic nie znaczy bo młode zawsze podobne są do samic...więc póki się nie wybarwi (a chwile to potrwa) nie będziesz mieć pewności - jak Ci zależy zrób jej DNA.
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-09, 09:55
no ja wiem, ze ten dziób to głowny wyznacznik, ale czy w tym wieku (8 miesięcy) nie powinien sie juz zacząć zmieniać? (czy jest jeszcze na to czas?) bo jeżeli tak to trace nadzieję ze to samiec. A DNA gdzie mozna zrobić i czy jest to duży koszt?
Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 6042 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2015-01-09, 12:00
magistrum napisał/a:
Bo ma czarny dziób...
To nie chodzi o dziób,tylko o kolor na piersi oraz brzuchu,który ma różowawe zabarwienie,natomiast u samców przechodzi on w fiolet,i w tym wieku powinien się on już pojawiać,a że go tu niema ,to wg mnie jest to na 100% samica
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-09, 13:05
dziekuje za kolejną opinię:) jestem niepocieszona, bardzo zależało mi na samcu ze względu na piękny dziób. Może pokuszę się jeszcze o badania DNA. W Warszawie na SGGW koszt takiego badania to 100zł, gdyby ktoś był zainteresowany
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-09, 16:10
Drugiej to raczej nie będzie:) mam jeszcze nadzieję, że to jednak samiec:) wrzucam jeszcze zdjęcie z wczoraj ale rzeczywiście ten brzuch jest ewidentnie różowy.
Przy okazji zasięgnę jeszcze opinii odnośnie oswajania. Papuga jest u mnie od 3 miesięcy, praktycznie po 2-3tygodniach wypuściłam ją z klatki i od tamtej pory żyje sobie na wolności. Oczywiście ma swój kąt, zrobiłam jej na klatce "małpi gaj" z grubych gałęzi więc ma co gryźć. Zastanawiam się jednak czy ma to dobry wpływ na jej oswajanie, bo ostatnio zrobiła się złosliwa, nigdy nie udało się jej pogłaskać, jedyny postęp to to że z ręki je. Jak podchodzę bez jedzenia to chce mnie ugryść. Chyba gdzies popełniam błąd:)
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6311 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2015-01-09, 17:32
Hodowałem przez chwilkę te ptaki i żałuję że akurat w takim okresie przypadło że schodziłem prawie całkiem z papug bo to sa cudeńka.
Młodych oczywiście nie miałem ale miałem zakupione starsze ptaki wiec ciezej cokolwiek powiedzieć o wieku kiedy mają zmieniać ubarwienie. Nie mniej jednak w tym wieku dziób już zaczyna nabierać czerwieni u wczesnych i dobrze odchowanych aleks chińskich. Wowo - uczestnik Forum, jest tutak chyba jedyną osobą która mogła by konkretnie coś więcej powiedzieć o tym.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 28 razy Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2008 czyli 6042 dni temu Posty: 1140 Podziękowania: 89/27 Skąd: woj.świetokrzyskie
Wysłany: 2015-01-09, 18:12
W temacie o tych papugach na 6 -tej stronie jest bardzo dobrze widac różnice u młodych ptaków. Natomiast to zdjęcie tylko potwierdza moją wypowiedz,że jest to samica
Pomógł: 23 razy Dołączył: 29 Sty 2008 czyli 6294 dni temu Posty: 151 Podziękowania: 44/2 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-03-13, 22:25
akpycek, piszesz, że nie udało się jej jeszcze pogłaskać i że gdzieś popełniłaś błąd.
A wiesz jak była odchowana czy pod rodzicami czy wykarmiona przez hodowcę?
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-13, 22:48
Witam, dziękuje za zainteresowanie tematem i opinie.
Niestety papugę kupiłam od hodowcy z woliery, nie karmiona z ręki. Człowiek uczy się na błędach i teraz wiem, że istotna rzeczą jest to by była wykarmiona przez człowieka.
Minęły kolejne 2 miesiące (papuga jest już u mnie pół roku) a postępy w oswajaniu sa żadne. Choć poświęcam jej bardzo dużo czasu nie wygląda na to zeby chciała się zaprzyjażnić. Czasami podstępem wezmę ją na rękę ale przy tym o mało zawału nie dostanie tak "sapie" ze strachu. Zaczynam uważać że ten ptak się u nas męczy i lepiej by mu było w stadzie. Rozważam sprzedaż do hodowli i kupno ręcznie wykarmionej jesli ktoś by był zainteresowany:)
Pomógł: 23 razy Dołączył: 29 Sty 2008 czyli 6294 dni temu Posty: 151 Podziękowania: 44/2 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2015-03-14, 15:20
akpycek, jeśli nie miałaś do tej pory żadnego doświadczenia z papugami to ci się nie dziwię.
Ale nie mogę zrozumieć hodowcy który wiedząc, że papuga trafi do mieszkania sprzedał dzikiego ptaka z woliery. Zrobił krzywdę i tobie i jej.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Sty 2013 czyli 4479 dni temu Posty: 143 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-03-14, 16:35
Akpycek
Rzeczywiście chyba sprzedaż do hodowli to najlepsze wyjście.
Około 15 kwietnia będę sprzedawał aleksandrettę obrożną którą będę dokarmiać ręcznie.
W lipcu ubiegłego roku sprzedałem także do Warszawy młodą aleksandrette która aktualnie mówi około 10 słów. Właścicielka,młoda kobieta dokonała cudu. Nawet nie zdawałem sobie sprawy,że w tak krótkim czasie można tak oswoić ptaka.
Napisałem ten post,bo nie ukrywam,że bardzo zależy mi aby ptak trafił w tzw.dobre ręce.
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-14, 20:32
Ten hodowca to jakaś masakra. Zbił niezłą kasę na mojej naiwności i niewiedzy. Zasłaniając się 40 letnim doświadczeniem zapewniał mnie że 4 miesięczny ptak to na pewno samiec. Biorąc pod uwagę powyższe wypowiedzi i moje przeczucia jestem już przekonana że to samica a bardzo zależało mi na samcu ze względu na piękny dziób.
Bardzo mi szkoda tego ptaka ale nie wyobrażam sobie przez kolejne 20 lat mieć dzikusa. Mam nadzieje że nie zrobię jej większej krzywdy sprzedając ją.
Jeżeli mi się uda sprzdać na pewno będę myślleć o kolejnej papudze już ręcznie wykarmione
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5923 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2015-03-14, 20:44
akpycek, niemów ze tylko przez to że dziub nie jest czerwony to papuga jest brzydka.Chińczyki to piekne papugi. A co do hodowców. To widzisz tą szkarłatkę w moim awatarze? Miała to być 2 letnia samiczka, a po 2 latach u mnie zrobił się samczyk (oswojony przychodzi po pokarm)Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez jaro76 2015-03-14, 20:47, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 48 Dołączyła: 08 Sty 2015 czyli 3758 dni temu Posty: 18 Dał 5 podziękowanie(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-14, 20:51
Dziób nie będzie żadnym powodem jeśli podejmę ostateczna decyzję. Proszę mi wierzyć że jest mi bardzo ciężko. Ptak jest u mnie pół roku, dzieci się przyzwyczaiły, będzie rozpacz. Jestem osoba nie pracująca więc mam bardzo dużo czasu by poświęcić się papudze ale problem w tym że nie widze efektów. Oprócz tego że je mi z ręki to nic więcej nie mogę z nia zrobić. Nawet jej nie pogłaskałam . Proszę mi coś doradzić, może ja cos żle robię? Jakie jest Wasze zdanie? sprzedać ja do woliery z innymi ptakami czy dać jej jeszcze szansę nie zależnie od tego jaka to płeć?? :)
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5923 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2015-03-14, 20:58
akpycek, dogadaj się z hodowcą ( z HODOWCĄ akpycek, ) żeby ci dał papugę wyjętą z budy, mówisz że masz dużo czasu więc będziesz ją karmić ręcznie strzykawka, a wtedy osiągniesz swój cel. Ja w zeszłym roku robiłem to pierwszy raz z mnichą i tez myslałem że będzie ciężko. Po dwóch dniach będzię pobierała pokarm jak szalona .Tylko poczytaj o ręcznym karmieniu przed
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum