Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-01, 22:25 Zaparcie jaj u wróblowych.
Sposób pierwszej pomocy ptaku, nie jest jednak to łatwe i nie jest polecane dl anie wprawionych hodowców
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-05, 18:50
krzychu w1, powiem szczerze że tez bym się bał, bo można przecierz w środku jeszcze kloaki jajo zbić, a wtedy to już nie będzie zbyt ciekawie.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5878 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2008-05-05, 19:14
Osobiście też bym tego sposobu nie polecał. Miałem też taki przypadek jeszcze jak hodowałem drobną egzotykę, najlepszy sposób (sprawdza sie) to przytrzymanie ptaka nad parą na krótką chwilę (uwaga by nie sparzyć ptaka) nad czajnikiem albo garnkiem z gotującą sie woda wtedy mięśnie się rozluźniają i dalej idzie gładko. Moja kura bażanta złotego tez miała taki przypadek i pomogło.
Tyle z mojej strony.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez krzysiek173 2008-05-05, 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-05, 21:05
A co jeśli jajo jest nie foremne i jest problem by się wydostało ? Co jeśli jest z powodu braku wapnia chropowate na końcu i takze jest problem by wyszło ?
Co wtedy ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5878 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2008-05-06, 23:17
Można też przed tym zabiegiem okolice rozrodcze posmarować zwykłym olejem jadalnym
przekazał mi to hodowca z wieloletnim doświadczeniem w hodowli kanarków.
Hoduje kanarki ok. 50 lat!
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez krzysiek173 2008-05-07, 14:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-07-01, 00:03
ErniCK, a próbowałeś w jakiś sposób jej pomóc
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5839 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2008-07-01, 11:31
Tak. Ale od razu powiem że nie miała jajka w skorupce A więc to chyba przesądziło jej los Próbowałem. Zabrałem ją do klatki. dałem tam w spodeczek wodę i postawiłem klatkę w bardzo ciepłym miejscu. Miała tam chyba troszkę ponad 30 stopni. Jej odbyt posmarowałem olejem. Gdy chciałem spróbować wycisnąć jako wyczułem że nie ma to kształtów jaka. To było takie coś jak sam zarodek. Na drugi dzień zdechła Może gdyby to jajko było by w skorupce może by je zniosła lub łatwiej je było by wycisnąć
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-07-01, 18:12
ErniCK napisał/a:
nie miała jajka w skorupce
Takie jajko jest prościej usunąć z organizmu ptaka niż w wielkiej skorupce lub w skorupce bardzo słabej. Takiej której ścianki sa bardzo miękkie i łamliwe z powodu zazwyczaj braku wapnia.
Moze po prostu ptak miał jakiś defekt narządów, może ptak cierpiał na chorobę jajowodu ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Wrz 2008 czyli 5726 dni temu Posty: 60 Skąd: Elbląg
Wysłany: 2008-09-11, 12:40
Moja samiczka amadyny obrożnej często na to cierpi, ale zawsze jej przechodzi.
Tylko jeden raz był ciężki przypadek kiedy przez dwa dni nie mogła znieść jajka.Wtedy wkropliłam jej kilka kropel oliwki dla dzieci do kloaki i po jakiś dwóch godz niosła jajo bezproblemowo.
Przez te dwa dni siedziała w małej klateczce z przystawiona lampką solną
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5969 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-09-11, 21:59
Karolcia:), a kolejne jajo, zarz po tym co wyszło czy zostało zniesione normalnie ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum