Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 00:06 Czym karmić pisklę sierpówki?
Mam problem, a mianowicie sąsiad przyniósł mi pisklę synogarlicy (sierpówki), które wypadło z gniazda.
I teraz mam takie pytanie, czym karmić takiego malca?? Jak przygotować mu mieszankę, która zastąpi "ptasie mleczko"??
Ostatnio zmieniony przez Łukasz91 2008-07-11, 00:12, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-07-11, 08:30
Jak jest małe - bez piór, to wydaje mi się że tylko gołębie mające jednego pisklaka w tym samym wieku są w stanie wykarmić. Jak ma pióra to bez problemu mozna ptaka wykarmić miękką pszenicą [namoczoną, skiełkowaną, gotowaną].
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 14:48
Dzięki.
No pisklę ma już pióra...
Czyli należy namoczyć pszenice w wodzie, a następnie umieścić ja w dziobie pisklaka... mam nadzieję, że jakoś dam radę...
Ostatnio zmieniony przez gege 2008-07-11, 15:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2008-07-11, 15:39
Umieść go tak żeby miał dostęp do drobnych nasion: proso, mak, to szybko będzie próbował sam jeść. Można też mu zafundować suchy preparat jajeczny, też go powinien szybko nauczyć się pobierać. No i trzeba nauczyć go pić, czyli delikatnie wkładać dziób do pojemniczka z wodą.
Ostatnio zmieniony przez gege 2008-07-11, 15:51, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5793 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2008-07-11, 19:57
Ja też wykarmiłam takie 2 pisklaki mieszając pszenice z prosem i słonecznikiem łuskanym.trochę pogryzłam i niehigienicznie z buzi mu dawałam wcinały aż im sie szkrzydła trzęsły udało sie je uratować ale były tak oswojone że musiały trafić do hodowli do woliery.Mają sie dobrze.
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-07-12, 00:43
Ja mojej daję teraz gotowaną pszenicę, ale jakoś specjalnie jej nie rozbijam tylko podaję w postaci ziarenkowej... Mam nadzieję tylko że nie będzie miał problemów z przyswojeniem tego, postaram sie mu dawać również inne ziarna...
Ostatnio zmieniony przez gege 2008-07-12, 09:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
udało sie je uratować ale były tak oswojone że musiały trafić do hodowli do woliery.Mają sie dobrze.
