Ojczyzną bażanta łownego jest olbrzymi obszar, który ciągnie się od Kaukazu aż do wschodniej oraz południowo-wschodniej Azji. Tworzą tam wiele podgatunków. Rozróżnia się około 30 podgatunków tego pięknego i dobrze znanego ptaka. Bażant łowny hodowany był już około 500 lat p.n.e. przez Greków, następnie przez Rzymian. Ptaki te do Europy środkowej trafiły w XI w.
Bażanty łowne wykazują olbrzymie skłonności do odbywania pieszych wędrówek. Jedną z przyczyn takiego zachowania może być ograniczona ilość pokarmu na danym terenie. Wędrówki takie odbywają się najczęściej przy rzekach, strumykach i różnych ciekach wodnych. Nie wędrują na otwartej przestrzeni.
Okres rozrodczy u tych ptaków trwa do maja, a rozpoczyna się z chwilą stopnienia śniegu. Każdy kogut w tym czasie zajmuje dla siebie swój rewir, którego będzie strzegł i na którym gromadzi kilka kur. Podczas toków kogut głośno pieje oraz trzepocze skrzydłami. Często dochodzi do walk między kogutami z sąsiednich rewirów.
Samice zakładają gniazda na ziemi, pośród roślin, zbóż i krzewów. Do wygrzebanego dołka znoszą około 8-16 jaj, które wysiadują przez 24-25 dni. Pisklętami po wykluciu opiekuje się samica i razem poszukują pokarmu. Młode bażanty łowne są wrażliwe na zimno oraz deszcz.
Ptaki na wolności żywią się ziarnem zbóż, nasionami chwastów, krzewów. Jedzą także jagody, korzenie, bulwy, liście i młode pędy roślin. Do ich diety można zaliczyć też dżdżownice, ślimaki oraz owady.
W hodowli żywimy je pszenicą, kukurydzą, słonecznikiem, granulatem oraz mieszankami różnych zbóż i nasion. Ptaki powinny dostawać także zielonki, warzywa, owoce, a także pokarm pochodzenia zwierzęcego.
Są to niezwykle piękne i łatwe w hodowli ptaki. Praktycznie każdy nas zaczynał od hodowli tego gatunku. Rozmnażają się w pierwszym roku, stopień zapłodnienia jaj i wylęgu jest duży.
Niektóre koguty w czasie lęgów są nieco agresywne i wchodząc do woliery należy uważać.
U mnie samice przy podbieraniu jaj znosiły ich około 50. Na naturalne lęgi można liczyć raczej tylko w dość dużych i gęsto obsadzonych roślinami wolierach. Ptaki powinny mieć możliwość schronienia się przed śnieżycami i wichurami w czasie okresu zimowego.
Podczas srogich zim ptaki na wolności często padają z wycieńczenia i głodu. Dlatego podczas takich niesprzyjających warunków pogodowych powinniśmy je dokarmiać.
Obecnie na obszarach Polski widoczny jest spadek populacji bażanta, a to za sprawą wzrostu liczby drapieżników. Koła łowieckie prowadzą hodowlę, a następnie introdukują ptaki do naturalnego środowiska. Ma to na celu zwiększenie populacji bażanta łownego na naszych terenach.
Myślę jednak, że sama introdukcja niewiele tu da. Najpierw trzeba zmniejszyć populację drapieżników, tj. lisów, zdziczałych psów i kotów, a następnie wziąć się za odbudowę populacji bażanta łownego w naturalnym środowisku.
_________________ Łukasz Olczyk
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 47 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lip 2008 czyli 6083 dni temu Posty: 2719 Podziękowania: 72/123 Skąd: Murowana Goślina
Wysłany: 2008-08-16, 09:15
Wystepuja w Waszych okolicach dzikie bażanty ? U mnie jest ich sporo i to w dodatku bardzo blisko bo na przeciwko mojego domu chodza sobie :) To na pewno przez to ze ok 100 m od domu jest stare wysychajace jezioro.jest tam kilka oczek wodnym a reszta zarasta krzakami i trzcina.
A jak maja sie bażanty w Waszych hodowlach ? Jak lęgi ?
Odkąd w mojej hodowli pojawiły sie bażanty mongolskie takie widoki są częste. Bażanty nawołują sie nawzajem, dzikie koguty niejedno kronie podchodzą pod dom i woliery.
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-08-16, 21:20
W moich stronach nie sa tak częste ale występują także. U nas więcej jest kuropatw.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 2 razy Wiek: 28 Dołączył: 19 Sie 2008 czyli 6053 dni temu Posty: 25 Skąd: Lipicze
Wysłany: 2008-08-23, 15:24
W okolicach mojej hodowli można go łatwo spotkać, również o spotkanie łatwo z kuropatwą, trochę rzadziej spotkać można przepiórki, głuszce i cietrzewie.
Pomógł: 3 razy Wiek: 50 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 6223 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-09-05, 21:53
U mnie populacja bażantów jest dosyc duża i stabilna - zimą do wysypanego ziarna potrafi przyjść kilkanaście samców - samice trudniej obserwować - rekord to 19 kogutów. dookoła mojej posesji gniazdowało w tym roku 3 lub 4 pary (haremy?), natomiast jeden kogut przychodził bić się z moim przez siatkę.
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-10-09, 21:47
Moze się zdziwicie lub nie, ale ja dziś byłem zdziwiony. Otóż widziałem jak samiec bażanta łownego, ot tak po prostu po spłoszeniu się wpadł do wody (bajoro) i przepłynął sobie Nie było nurtu wody, woda była praktycznie niewzruszona- stojąca a on sobie płynął Wyszedł na brzeg i zwiał.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 40 razy Wiek: 34 Dołączył: 01 Lut 2008 czyli 6253 dni temu Posty: 812 Podziękowania: 34/7 Skąd: Rozprza
Wysłany: 2008-10-09, 21:50
Dla mnie nie jest to już zadziwiające, a to dlatego, że już widziałem jak potrafią pływać. Jak zobaczyłem u wuja na stawie samca i samicę to zrobiłem tak
Normalnie pływały jak kaczki
Dołączyła: 29 Paź 2008 czyli 5982 dni temu Posty: 2 Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-10-29, 18:14
czy któs mogłby mi coś powiedzieć o sztucznej inseminacji tych ptaków ?? chodzi mi bardziej o stronę techniczną (czy podobnie jak u kur) ?? i jakie są wyniki w porównaniu z kryciem naturalnym ??
czy w hodowlach stosuje sie krycie naturalne czy inseminacje ??
dzieki
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-10-29, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 47 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lip 2008 czyli 6083 dni temu Posty: 2719 Podziękowania: 72/123 Skąd: Murowana Goślina
Wysłany: 2008-11-07, 18:58
Mam kilka pytan :)
1.Czy karmicie swoje bazanty ?
2.Lepiej miec 1.1 czy 1.2 ?
3.Czy moga przebywac z innymi ptakami ? - mandarynki lub gołabki ( pawiki )
4.Czy jesli beda z innymi ptakami jest szansa na naturalne legi bazantów jak i np.mandarynek ?
5.Czy woliera wewnetrzno - zewnetrzna ( 12m2 + 15m2 ) wystarczy ?
6.Budki legowe zrobic na ziemi czy lepiej na wysokosci ? W pomieszczeniu czy na dworze ? ( to ma akurat czas do wiosny )
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 06 Lis 2008 czyli 5974 dni temu Posty: 268 Podziękowania: 35/23 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-11-07, 19:59
1.Czy karmicie swoje bażanty ? - no pasowałoby je karmić hehe Ale to żart sytuacyjny :D
2- Lepiej mieć 1.2 albo nawet 1.3 bo samczyk nie będzie gnębił jednej samiczki.
3- Co do przebywania na jednym wybiegu kaczek i bażantów to nie słyszałem o takim połączeniu i raczej się go nie stosuje, a jeżeli chodzi o gołąbki to trzeba poobserwować czy ptaki nie atakują siebie wzajemnie. A zależy to też od charakteru mocniejszego i większego ptaka.
4- Według mnie jest mniejsza szansa na lęgi udane bo ptaki mogą być agresywne w stosunku do siebie w okresie lęgów.
5- Myślę że taka woliera wystarczy ale musisz wziąć pod uwagę to jakie bażanty chcesz posiadać. Bo Diamenty są spore a Złote bądź Bananowe mniejsze.
6- Bażanty raczej zakładają gniazda na ziemi :D więc jak najbardziej budki na ziemi i lepiej w pomieszczeniu osłoniętym przed deszczem
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-11-07, 21:52
LordVader, ja rozmnażam w wolierze ponad 100m2 tragopany tymminki wraz z kaczkami, no ale w mojej wolierze sa drzewa i krzewy Jest to więc realne, ale w trakcie kiedy młode bażanty zaczynają się poruszać po wolierze jest mały strach czy się nie potopia jeśli jest oczko wodne, a u mnie też jest ono spore.
Jak na razie nie miałem nieszczęścia, ale odpukać.
Michuuu, pyta się o bażanty łowne i tu bym proponował co najmniej 1 : 2.
Nie wiem jak chcesz rozwiązać sprawę z kaczkami, ale przy takiej wolierze ja bym postarał się jeśli już chcesz ptaki te razem trzymać, o zrobienie 2 terytoriów.
Jedno gdzie będzie oczko wodne prawie w rogu (w razie czego młode mogły by wydostać się z każdej strony lub podczas spłoszenia miały by możliwośc przelecenia oczka wodnego i wylądowania za nim), poukładał bym koło niego jakieś większe kamienie i oczywiście konar - im większy tym chyba lepiej.
Drugie terytorium zrobił bym bardziej dla bażantów i tam bym pozamieszczał same pnie, najlepiej stojące z ziemi do góry jeśli jest możliwość. Zrobił bym troszkę imitację lasu, na środku polanka jakaś, kilka kamieni, konar.
No ale Tobie chyba woliery zabraknie na to bo to raczej projekt chyba do większych gabarytów wolier.
Budki dla kaczek z drzewa (z desek zbite i naturalne), dla bażantów porobił bym kryjówki, najlepiej w miarę naturalne i była by szansa na naturalne lęgi.
Jeśli chodzi o jakieś gołębie, to szybciej bym je widział w wolierze z bażantami niż kaczki.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum