Pomógł: 40 razy Wiek: 34 Dołączył: 01 Lut 2008 czyli 6253 dni temu Posty: 812 Podziękowania: 34/7 Skąd: Rozprza
Wysłany: 2008-08-06, 18:26 Kiściec nepalski
Kiściec nepalski
Bażanty te zamieszkują obszary od zachodnich Himalajów do północnej części Płw. Malajskiego. Tworzą tam 9 podgatunków, z czego najbardziej znany jest Lophura leucomelanos hamiltoni.
Koguty dorastają do 70 cm długości. Wierzch ciała mają czarny i błyszczący. Pióra znajdujące się na nasadzie ogona mają szerokie, białe obwódki. Na głowie znajduje się długi, biały lub ciemny czub, zależnie czy mamy do czynienia z kiśćcem nepalskim biało czy ciemno-czubym. Część twarzowa jest naga i ma kolor szkarłatnoczerwony. Spód ciała brązowoszary.
Kury są mniejsze od kogutów i mają czerwonobrązową barwę z jasnymi plamkami. Czub jest brązowy, boki głowy czerwone, ogon czarny, a środkowe sterówki rdzawe.
Kiśćce nepalskie żyją w górskich rejonach na poziomie 350- 3350m n.p.m.. W okresie zimowym schodzą w niższe partie, które są zalesione. Gatunek monogamiczny i przed okresem lęgowym ptaki łączą się w pary. Kura znosi 5-10 jaj do gniazda znajdującego się pod krzewem. Jaja mają barwę jasnokremową i są inkubowane przez samicę przez 24-25 dni.
Żywimy je granulatami dla bażantów, kur, ziarnami zbóż, zielonkami, jagodami, owocami.
Kiśćce nepalskie są blisko spokrewnione z kiśćcami srebrzystymi i łatwo się między sobą krzyżują. Odchów i pielęgnacja tych bażantów podobna jest do kiśćców srebrzystych. W hodowlach mało spotykany, a można to wytłumaczyć niezbyt ładnym upierzeniem ptaków dorosłych. Gatunek ten trzeba rejestrować.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 38 razy Wiek: 35 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 6265 dni temu Posty: 1020 Otrzymał 14 podziękowań Skąd: Kozłów
Wysłany: 2008-08-06, 20:52
Jest to jeden z moich przyszłych planów. Jak dla mnie ptaki te są przepiękne. Niedawno były do sprzedaży w Pszczynie za 150zł para, gdybym miał miejsce, trochę wiedzy i doświadczenia kupiłbym je sobie.
Co powiedzą na ich temat osoby które je hodują, bądź hodowały czy są to bardzo wymagające ptaki, jak znoszą nasze zimy, czy pokarm tez muszą mieć jakiś spejalny
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-08-07, 06:03
Postaram póżniej się o nich coś więcej napisać, teraz mogę tylko powiedzieć ze są odporne i zimy znoszą bez problemu. Chów ich nie odbiega od innych bażantów pospolitych , dokładnie utrzymywać je można jak kiśćce srebrzyste. Ptaki te są jednak bardziej dzikie od nich i nie nadają się jako młode ptaki do wielkich wolier, mogą się w nich zabić. Jako dorosłe też są płochliwe jednak już mniej. Woliera dla nich powinna mieć rózne schowki dla tych ptaków.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-08-20, 08:17, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 9 razy Wiek: 47 Dołączył: 30 Lip 2008 czyli 6073 dni temu Posty: 637 Podziękowania: 51/41 Skąd: LÓDZ
Wysłany: 2010-01-06, 23:08
z mojego doświadczenia z tym gatunkiem bażantów mogę powiedzieć że w tym przypadku że samice są bardziej agresywne w stosunku do samców niż u innych bażantów.samica potrafi zaganiać samca na śmierć/miałem tak w przypadku młodej dobierającej się pary/Młode ptaki tez bardzo szybko eliminują słabe osobniki i bardzo często widziałem u tego gatunku wydziobywanie nawet całych pleców.
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5884 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2010-02-07, 11:30 nepale
Mam pytanie.Czy wasze Nepalskie (ciemnoczube) też są bardzo płochliwe.Ja jak podchodzę do woliery to one zaraz uciekają do kurnika.I nie mogę nacieszyć nimi oka
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-02-07, 12:10
jaro76, tak już jest z tymi ptakami. Bażanty te są płochliwe, jednak płochliwość ich maleje troszkę jak sa starsze.
Woliera z tymi ptakami powinna być obsadzona roślinami dla zminimalizowania płochliwości ptaków i dania im możliwości ukrycia się.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 6062 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2010-02-07, 18:43
jaro76 tak jak już wspomniano, ważne jest dobre obsadzenie woliery. Kiśćce nepalskie lubią robić gniazda pod krzewami roślin iglastych jak i liściastych. Z tym, że te drugie w miejscach łatwo dostępnych dla ptaków mogą być „objedzone” z liści i wtedy samica ma słabą kryjówkę, dlatego lepszymi krzewami do wolier są rośliny iglaste, np.: różne odmiany cyprysika (Chamaecyparis), czy jałowca (Juniperus). Z tych odmian można wybrać takie, które nie rosną wysokie, a są gęste i dobre dla ptaków.
W dobrze urządzonej wolierze ptaki spokojnie odbędą lęgi. Oczywiście możesz próbować je trochę oswoić z Twoją osobą, lecz to wymaga sporej cierpliwości i zaangażowania.
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6273 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-02-07, 20:48
jaro76, dla tych ptaków to też jak kiedyś już zaobserwowałem w swojej hodowli mając ptaki te kilka lat temu, to lepiej jakby woliera miała wejście w dłuższej strony boku. Dłuższa strona woliery była by też tyłem jak i przodem, wówczas wchodząc do woliery ptaki uciekały by w drogim kierunku a jeśli coś byś miał na tyle woliery do zrobienia (tylna ściana) , np. może być tam pomieszczenie itp. to ptaki nie nabierały by takiego rozpędu i jeśli by się spłoszyły, to uderzenie o ścianę przednią było by o wiele lżejsze.
Wchodząc do woliery z tymi ptakami, należy też zachować ostrożność i starać się nadmiernie nie płoszyć ptaków.
W celu zminimalizowania ich płochliwości do twojej osoby, możesz starać się co jakiś czas karmic je smakołykami z bliska.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 7 razy Wiek: 110 Dołączył: 12 Maj 2009 czyli 5787 dni temu Posty: 659 Podziękowania: 59/95 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2010-02-07, 22:17
jaro76, zobacz co pierwsze znika z karmy którą im podajesz.U mnie jest róznie dla złotych smakołyk to słonecznik za to syjamy pierwsze wyjadają kukurydze.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Sie 2008 czyli 6062 dni temu Posty: 184 Otrzymał 11 podziękowań Skąd: Giżycko
Wysłany: 2010-02-08, 16:30
jaro76 nie ma tu „podstawowych smakołyków”. Różnorodność pokarmów jest tu jak najbardziej na miejscu. Ptaki są z hodowli, więc mogą mieć inne upodobania co do pokarmu, niż te dzikie. Trzeba próbować i sprawdzać co najbardziej im smakuje. Większość ptaków najbardziej gustuje w pokarmach naturalnych, jak np.: owoce leśne (jagody, porzeczki, maliny, poziomki czy jeżyny…), owoce „domowe” (jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie czy agrest…), gałązki drzew liściastych (lipy, brzozy, gruszy, jabłoni czy jarzębiny…). Jak widać jest tego mnóstwo, do wyboru do koloru. Ja polecam owoce leśnie oraz gałązki drzew.
Te ptaki niestety słyną ze swej „dzikości”, lecz jest możliwe oswojenie ich do właściciela na pewną odległość. Wymaga to jednak trochę więcej pracy, niż u innych gatunków bażantów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum