Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lis 2008 czyli 5623 dni temu Posty: 110 Skąd: koszalin
Wysłany: 2009-07-01, 20:22
Dzisiaj w klatce 80x30x75 para trzcinowców wysiadywała jajka i dzisiaj rano podczas karmienia patrze do gniazda, a tam malutki pisklak, pozostało jeszcze 5 jajek.
Dodam, iż to jest klatka i w niej także dwa samce i jedna samica zeberek timorskich, a młode jest w zwykłej budce 9x9x9 skrzynkowej półotwartej, rodzice troskliwie się nim opiekują, liczę na jeszcze 2-3. Są to ptaszki czerwonogłowe i to moje pierwsze pisklę astrylda trzcinowego. Chciałem się zapytać, jakie obrączki stałe im założyć 2,5mm, czy 2,7mm? W którym dniu życia?
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lis 2008 czyli 5623 dni temu Posty: 110 Skąd: koszalin
Wysłany: 2009-07-04, 16:14
niestety, wczoraj u nas w koszalinie było otwarcie młodzieżowych bałtyckich igrzysk a potem pokaz sztucznych ogni, ptaki zeszły z młodych a po dwóch godzinach przełożyłem młode pod mewki, ale było już za późno (cała trójka umarła niedługo potem)
jest mi bardzo przykro
Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2009 czyli 5422 dni temu Posty: 48 Skąd: SGL
Wysłany: 2009-07-07, 14:54
WITAM !!
W niedzielę zakupiłem parkę "Trzciniaków" fruwają w klatce o wymiarach 62x40x40 szer.x głę.x wys. i pomimo podania im jedzenia w paśnikach jedzą tylko proso senegalskie zawieszone na pręcikach nie jedzą nic prócz tego ani owoców ani zielonego co może być powodem takiego zachowania ???
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Lis 2008 czyli 5630 dni temu Posty: 246 Otrzymał 19 podziękowań Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-07, 15:01
Kolego, te ptaki to ziarnojady. Praktycznie ziarno i woda przez cały rok. Przy lęgach, pierzeniu podaje się karmę jajeczną, skruszone skorupki jajek, kiełki i np. mniszek lekarski, gwiazdnicę. To w zupełności powinno wystarczyć.
Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2009 czyli 5422 dni temu Posty: 48 Skąd: SGL
Wysłany: 2009-07-07, 15:07
Jasne ale nie pobierają ziarna ,owoców jak również zieleniny ,które mają podane w paśnikach tylko te zawieszone na klatce i to mnie martwi ... a może dziwi.
RYB@, Może do takiej diety są przyzwyczajone i musi trochę potrwać aż zaczną jeść coś innego.Może nie znają paśnikow i nie wiedzą jak z nich jeść?.
Co do urozmaicenia to moje teraz gdy mają młode wręcz uwielbiają gałęzie z mszycami.
Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2009 czyli 5422 dni temu Posty: 48 Skąd: SGL
Wysłany: 2009-07-08, 07:43
Al napisał/a:
RYB@, Może do takiej diety są przyzwyczajone i musi trochę potrwać aż zaczną jeść coś innego.Może nie znają paśnikow i nie wiedzą jak z nich jeść?.
Właśnie o tym też pomyślałem a właściwie to byłem pewien ,że to jest powodem takiego zachowania więc będę musiał dokwaterować im Amadynki Wspaniałe albo Ostrosterne przynajmniej na jakiś czas do póki nie nauczą się tego i owego.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 czyli 5714 dni temu Posty: 69 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-09, 23:28
ptaki wyjadają proso senegalskie z kłosów ponieważ jest dla nich atrakcyjniejsze niż mieszanka prosa , gdy zabraknie tego pokarmu wówczas zaczną pobierać ziarno z paśników , ( jak dostaniesz piwo do picia to pierwsze wypijesz zimne, lecz jak to sie skończy to ciepłe też wypijesz)
nowo nabyte ptaki dorosłe po kilku godzinach pobytu w nowym miejscu , znają juz dobrze teren i wiedza gdzie moga znaleść pokarm i wodę
Młode z nowego lęgu już wyszły z gniazda W odróżnieniu od innych ptakow, młode trzciniaki bardzo szybko opuszczają gniazdo, jeszcze nie potrafią fruwać, wspinają się po trzcinie wyżej, znow spadają. Rodzice latają wokół nich pilnując maluchów. W końcu małym udało się wspiąć wyżej i sobie siedzą razem na galązce. Takie maleństwa, ogonka jeszcze nie ma, skrzydełka też nie wpełni wyrośniete a w okół dzioba żółta obwódka.
_________________
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5942 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-07-14, 23:16
No jak widać, to całkiem młodziak.
Chyba za wcześnie może opuścił gniazdo ?
Nie wiem jednak, nie udało mi się rozmnożyć tych ptaków jak miałem je w swojej hodowli.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Próbnowalam dać je z powrotem do gniazda, jeszcze nie wyszłam z woliery a one już były na zewnątrz Próbowalam kilkakrotnie ale nic z tego, ale wspinanie idzie im świetnie
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5933 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2009-07-15, 09:24
Są upały więc nie powinno im się nic stać, chyba że jakiś nocny atak drapieżnika. Jednak, z tego co pamietam, one dosyć długo wymagają po wyjściu z gniazda opieki rodziców. U mnie większość młodych padało ok. 3 tygodnie po opuszczeniu gniazda. Ale może moje ptaki były złymi rodzicami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum