Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6246 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-04-19, 21:31
W lesie tego nie "kolegę" spotkałem twarzą w twarz. Nim zaskoczyłem i chciałem zrobić mu ładną fotkę, zaczął zwiewać.
Na focie jest między drzewami - tyłem niestety już.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 6117 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2009-04-27, 19:59
Ostatnio także widziałem tchórza tym razem wieczorem i gdy zbiegał z dachu na pobliższe krzaki. Dobrze że nie zakrada się do ptaków bo było by co do stracenia
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Wiek: 29 Dołączył: 09 Lip 2009 czyli 5702 dni temu Posty: 472 Podziękowania: 28/6 Skąd: Osiek
Wysłany: 2009-07-23, 15:49
nie wiem czy to tchórze ale raczej tak mam stara stodołę i jest tam słoma i tam siedzą u mnie raz udusił 3 młode kury co zostały na noc na polu a ostatnio zabił mi kurę którą sam miałem zabić bo była na zdechnięciu a tak to przynoszą jajka jeże nawet kiedyś znalazłem nogę od prosiaka nie wiem czy jeszcze są ale raczej tak
Ludziom z domostw uciekają tchórzofretki są oswojone więc nie boją się ludzi podejrzewam że w większości waszych przypadków tak jest na fotce w pierwszym poście i następnej jest tchórzofretka ludzie kupują jak się znudzi wypuszczają w las - tchórze są ciemne prawie czarne, i mają maskę inną ale tak z tymi zwierzętami już namieszano, że już nawet fotografie mylą i ludzie nie wiedzą co tchórz, tchórzofretka a co łasica czy kuna, a naprawdę zwierzęta te się różnią. Któregoś razu moja fretka chciała sobie klatkę zwiedzać wychodząc niepostrzeżenie między nogami, nie bała się psa chciała się z nim bawić- ludzie natomiast twierdzili że napadła na psa , całe szczęście że moja sąsiadka jedna zapukała czy mamy fretkę w domu bo sąsiad myślał że to szczur i chciał ją zabić. Zanim więc coś zabijecie zastanówcie się dobrze najpierw, bo nie sztuka wszystko napotkane na drodze wybić.
Te dzikie łasicowate nie są takie śmiałe by w dzień zwiedzać zagrody, boją się ludzi i przeważnie w nocy atakują zagrody by coć upolować niepostrzeżenie w dzień śpią bo to nocne zwierzęta.
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6246 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-07-30, 21:39
JaAgata napisał/a:
Te dzikie łasicowate nie są takie śmiałe by w dzień zwiedzać zagrody, boją się ludzi i przeważnie w nocy atakują zagrody by coś upolować niepostrzeżenie w dzień śpią bo to nocne zwierzęta.
Z reguły to tak ale trafiają się i odwiedziny dzienne aczkolwiek znikome. Częściej można te zwierzęta zobaczyć na przechadzkach spłoszone czy przemieszczające się lub na małym rekonesansie swojego rewiru niż na polowaniu.
Powiem wam też ciekawostkę.
Kolega z Forum przypadkowo posiada tchórzofretkę która trzyma w pomieszczeniu nieopodal swoich ptaków i od tego czasu nie ma odwiedzin tchórzy a wcześniej bywały.
Jest to samiec.
Wydaje nieziemskie zapachy
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Bo wiedzą,że mają konkurencję i że teren zajęty. Nawet oswojona tchurzofretka stanowi zagrożenie dla ptakow,one nigdy nie tracą instynktu zabijania.Nawet gdy są najedzone zapolują na każdego ptaka.
Pomógł: 108 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 6246 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-07-31, 18:36
Al napisał/a:
Nawet oswojona tchurzofretka stanowi zagrożenie dla ptakow,one nigdy nie tracą instynktu zabijania.Nawet gdy są najedzone zapolują na każdego ptaka.
AL zapewne. Kolegi zwierzaczek brykał jednak jak szalony a obok chodziły na początku troszkę przerażone gąski, potem już z małym dystansem normalnie chodziły.
Kurki były z dala.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 6117 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2011-07-18, 09:57
Od pewnego czasu wiedziałem że mam to zwierze lub kunę na moim placu. Wcześniej widywali go członkowie rodziny. Ale wczoraj udało mi się go ujrzeć. Nie było jeszcze bardzo ciemno i mam teraz 100% pewność że to tchórz. Na moim podwórku jest sporo ułożonych pustaków, które są przykryte blachami, foliami i wykładzinami i tam właśnie ma swoje noclegowisko. Wyczytałem z poprzednich postów że żyje samotnie i nie poluje obok swojego miejsca. Na razie to się sprawdza (oby tak zawsze).
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Dołączył: 11 Gru 2009 czyli 5547 dni temu Posty: 48 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-08-16, 12:44
U mnie w stodole tchórze mają swoje gniazdo. Nie wiem ile ich tam żyje... Co dziennie wieczorem, albo o 4 rano gryzą się. Ostatnio nawet gryzły się blisko domu...chyba 2 samce. Tchórze to bardzo mądre zwierzęta, jak mieliśmy w zeszłym roku remont stodoły to przenosiliśmy słomę z jednego miejsce na drugie. Znaleźliśmy gniazdo od tchórzy, ale ich nie było. Jak skończyliśmy remont i z powrotem na tamtym miejscu pojawiła się słoma, to znowu się pojawiły i żyją sobie.
Wszystkie próby wykurzenia ich ze stodoły kończyły się niepowodzeniem.
Zgadzam się z tym, że nie zabierają, ani nie atakują nic, co znajduje się na ich terenie.
Już od wielu lat mieszkają w mojej stodole i jeszcze nic się nie stało. Odpukać.
Ostatnio zmieniony przez Arturoo 2011-08-16, 12:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum