Będąc chłopcem dostałem od rodziców parkę papużek falistych (był to koniec 1970 roku - dość dawno). Zielonego samczyka i fioletową samiczkę. Niestety nigdy nie udało mi się od tej pary uzyskać przychówku. Samiczka kilka razy znosiła jajka, ale pod koniec wysiadywania samczyk rozbijał je. Przez nieuwagę samiczka uciekła mi przez okno po około trzech latach bytności u mnie. Do samczyka rodzice dokupili mi samiczkę albinotyczną (białą). Niestety z tej pary też nie uzyskałem przychówku. Powód jak wyżej. Nie wynikało to z braku doświadczenia kilkuletniego chłopca, ponieważ czuwał nade mną tato. Wracając do tytułowej fioletowej papużki. Jestem ciekawy, czy ktoś z forumowiczów miał lub ma fioletowe papużki. Nigdy więcej nie widziałem na żywo papużki o takim ubarwieniu.
Jeśli macie, to się pochwalcie.
_________________ Krzysiek
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5784 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-02-19, 14:13
Poll, być może masz rację. Tylko, że szare wyglądają jak szare. Moja była fioletowa.
kariok1, pewnie masz rację. Ja jednak przez 35 lat nie miałem okazji widzieć fioletowej. Owszem trafiały się zbliżone do fioletu- fiołkowe lub jakieś pochodne odcienie.
Niestety intensywnego fioletu nie widziałem.
A może ktoś zna jakieś strony internetowe na których można znaleźć fioletowe papużki?
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5784 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-02-25, 13:29
monia, według mnie to nie są fioletowe papużki. W budce widać raczej niebieskie-błękitne te w głębi, a na pierwszym planie chyba kobaltową. Trzeba by do tego kobaltu trochę czerwieni domieszać - wtedy by wyszedł fiolet. Jeśli możesz to dołącz fotki tych, które już się nie lęgną.
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5784 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-05-21, 10:38
Dokładnie to chodziło mi o ten kolor, choć monitor nie oddaje koloru w rzeczywistości. Jest to zeskanowany z książki obrazek. W rzeczywistości w książce wygląda trochę lepiej. Tutaj jest wyblakła i matowa. Intensywność barwy żywych ptaków jest niepowtarzalna. Może uda mi się jeszcze gdzieś wynaleźć fotkę fioletowej, to umieszczę. Wprawdzie przeszukuje internet od jakiegoś czasu i nie natknąłem się, ale może w końcu się uda.
www.zbyszek19.fotosik.pl/albumy/104107-3.html
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-05-21, 11:41
Krzysiek, jako dziecko miałam taką papużkę, również samiczkę. Nie dochowałam się maluchów, bo miałam dwie dziewczyny ;)
Było to w połowie lat 80 - tych, więc też dość dawno temu. Może teraz już nie ma takich falistych?
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 2 razy Wiek: 60 Dołączył: 14 Lip 2008 czyli 5784 dni temu Posty: 92 Podziękowania: 1/1 Skąd: jelenia góra
Wysłany: 2009-05-21, 15:08
Dzięki Dawid. Takiego koloru właśnie szukałem. O google wiem, że nie jest skomplikowaną maszyną i staram się z niego korzystać. Wybieram jednak z na początek wyszukiwania strony polskie. Jeśli nie znajdę tego, czego szukam poszerzam krąg poszukiwań na wszystkie strony. Taką właśnie miałem samiczkę na początku lat 70-tych. :)
Czy jest Ktoś z forumowiczów posiadających takie papużki?
Dawid jeszcze raz dzięki.
Pozdrawiam
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-05-21, 19:58
krzysiek.1963 napisał/a:
Aeterno, lejesz miód w moje serce. A może masz z tamtych czasów jakąś fotkę?
Krzysiu, bardzo mi przykro, ale w tamtych czasach mogłam jedynie pomarzyć o aparacie fotograficznym :( Niestety nie mam.
Fotka wklejona przez Dawida pokazuje papużkę identyczną jak moja Klementyna :)
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 14 razy Wiek: 31 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5959 dni temu Posty: 268 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Kurów
Wysłany: 2009-05-21, 21:09
krzysiek.1963, no problem ;)
Szczerze przyznam, że nigdy takich nie widziałem "na żywo" a te z fotek wywarły na mnie dość duże wrażenie, wyróżniają się spośród niebiesko-zielonego motłochu, który najczęściej widuje :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum