Kiedy będziemy utrzymywać razem kury z perliczkami na wybiegu, ptaki te między sobą mogą się krzyżować i czasem efektem może być zapłodnione jajko.
Stosunek przeżycia młodych hybryd jest większy, jeśli kury były duże oraz okres inkubacji przypada mniej więcej na okres wylęgania 25-26 dni, młode sa wtedy podobne bardziej do perliczki. Niższe zaś gdy okres inkubacji przypada na 21- 22 dni i podobieństwo zbliżone do kury.
Ukryta Wiadomośc:
Wiadomośc zostala ukryta, aby ją przeczytac nalezy sie zalogowac.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 651 Podziękowania: 6/6 Skąd: Ropica Polska
Wysłany: 2008-01-29, 08:38
Dajcie spokój kurliczką może mięso mają dobre albo coś ale i tak wole żeby ich nie było
_________________ Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 514 Podziękowania: 16/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-29, 13:02
A mi się podobają i nie mam nic przeciwko nim, może nie są najpiękniejsze ale mają coś w sobie.
takie hybrydy to trochę co innego jak np. hybrydy papug czy bażantów, które mogą zaszkodzić populacji czysto gatunkowych i tylko psuja efektownosc ptaków.
A takie karliczki raczej są bezpłodne, a i każdy widzie, ze to ani kura ani perliczka, a jedynie może stać sie ozdoba ogródka czy być wykorzystywana do celów użytkowych.
_________________ www.zooforum.pl - najlepsze w Polsce forum o ogrodach zoologicznych! Zapraszam!
Pomógł: 14 razy Wiek: 31 Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5954 dni temu Posty: 268 Otrzymał 2 podziękowań Skąd: Kurów
Wysłany: 2008-02-10, 18:49
hynio, ptaki na zdjęciach przedstawionych przez Wanteda i Damianab --> http://www.messybeast.com...ybrid-birds.htm wyglądają na prawdziwe, a bynajmniej ja nie dopatruje w tych fotkach jakiegokolwiek fotomontażu . Zresztą, co tu dużo mówić, okazy muzealne bez wątpienia nie zostały sfałszowane. Jak pisał Shakespeare więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, niż się ich śniło waszym filozofom.
A zatem powracając do tematu mieszańców perliczki z kurą, zazwyczaj ojcem jest kogut a matką perlica (odwrotnie jest w relatywnie częstych mieszańcach kury z bażantem łownym), potomstwo w większości to samce, jednakże znany jest przypadek otrzymania samic, które niosły jaja (Hutt,1968 za Funk,1938).
Oprócz ww. przypadków znane jeszcze były mieszańce kur z pawiem. Hutt w swej książce ,,Genetyka drobiu” (1968) wzmiankuje Troussart’a, który w 1920r opisał dwa dorosłe mieszańce, których rodzicami byli: paw indyjski i kury żółtych Cochinów .
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5955 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2008-03-27, 10:52
Arek-miłośnik napisał/a:
U mnie widziałem jak perlik krył kure liliputke która była jego matka zastępczą i opiekowała się nim i innymi perliczkami jak były małe.
Jego historia wskazuje na to, że uważał się za kurzego koguta, a liliputkę za samicę własnego gatunku
Ciekawi mnie, jak wyglądają zachowania godowe perlików wychowanych przez kury? Czy w jakimś stopniu przejmują je od gatunku, z którym się wychowały, czy to zachowanie czysto instynktowne?
Perliczki i kury często na podwórkach chodzą razem, ale ich mieszańce nie są popularnym zjawiskiem
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5963 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-01, 15:39
Podejrzewam że na pewno by do tego doszło gdybyście na wybiegu chowali np. kury i mieli perlika zamiast koguta i na odwrót.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lut 2008 czyli 5934 dni temu Posty: 491 Podziękowania: 24/24 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-04-01, 20:03
Ja niestety nie mam już żadnych perlików wychowanych przez kury.Ale mam perliczke z tego miotu i ona też chodzi za kura ale ma nowego białego perlika który za kura nie chodzi i ona tak jakby coraz bardziej się odzwyczaja od kury i chodzi częściej z partnerem własnego gatunku.:-)
Wiek: 50 Dołączył: 23 Sty 2008 czyli 5952 dni temu Posty: 19 Skąd: mschchonów
Wysłany: 2008-06-22, 23:48
Kiedyś miałem srebrnego badz brzozowego koguta kryjącego perlice ,ale poszedł na rosołek.Gdybym wiedział że z tej miłości może coś być to bym zaniechał tego.Szczerze to zachęciliście mnie do tego żeby znów trzymać perlice,chociaż sam nie wiem (dają nieżle w kość kurczaczkom)
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-06-23, 08:09, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 02 Mar 2008 czyli 5913 dni temu Posty: 212 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-11-21, 21:10
Miałem parę lat temu perlika wychowanego przez cochinkę, a wręcz parę cochinów, poza nim na podwórku nie było żadnych innych perlic, - który w następnym roku absolutnie nie reagował na perlice, tylko usiłował wygonić wszystkie koguty - typowe wdrukowanie, jak u ptaków wodnych. ...a potem zjadł go lis...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum