Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 czyli 5714 dni temu Posty: 69 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-03, 20:00
sklep zoologiczny nie zarabia na ptakach , są one jedynie miłym dodatkiem , jeżeli faliste są w sklepie w cenie 45 zł to można założyć że właściciel do nich dopłaci , zwłaszcza jeżeli ptaki mieszkają w sklepie dłużej niż trzy miesiące ,
moje zdanie jest takie że większość sklepów nie jest przygotowana do sprzedaży ptaków , trzymane w niedogrzanych pomieszczeniach w przeciągach , zamałych klatkach często niedożywają chwili sprzedaży
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2009 czyli 5346 dni temu Posty: 148 Podziękowania: 14/19 Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2009-11-04, 01:43
Moje miasto jest podobnej wielkości i są takie same trzy sklepy. Z tym najlepszym jestem zaprzyjaźniony i widzę, że w nim też jest coraz mniej gatunków ryb i innych zwierząt. Oni po prostu dostosowują się do potrzeb klientów, przywożą tylko gatunki popularne, co wiedzą, że im się sprzedadzą, a nie będą zajmować miejsce przez rok albo dłużej. Jakie miasto taki sklep. Co ma zrobić właściciel sklepu jak ludzie kupują tylko gupiki, welony i skalary, a jak przywiezie coś droższego albo np. jakieś pielęgnice to nikt nie kupi. Z artykułami i pokarmami też jest podobnie, po co mają mieć produkty wielu firm jak sprzedaje się tylko sprzęt trzech firm, a pokarm tylko z jednej, a daty ważności karmy przecież są. Jak by mieszkańcy mojego miasta byli bogatsi to sam bym otworzył taki sklep jak napisałeś. Z drugiej strony widzę Wrocław, w którym co chwilę w jakiejś galerii handlowej jest otwierany nowy wielki sklep, z wielkim asortymentem, gdzie na stanie zawsze mają bardzo dużo gatunków zwierząt i wszystko jest trzy razy droższe. Ale one należą przeważnie do jakiejś sieci, a miasto jest bogate.
krzysieksolec [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-04, 17:44
Masz ciekawy, pomysł. Według mnie może Ci się udac. Pomyśl na razie o tych najpopularniejszych gatunkach czy to ptaków itp. U mnie w mieście są 2 sklepy, w jednym koleś ma ptaki, trzyma je w małych klatkach i dziwi się że nikt nie kupuje, zaś w drugim ptaki są na tzw. zamówienie, i wtedy masz pewnośc że ktoś kupi, i właścicielom tego sklepu interes się kręci. Świetny pomysł co do kart stałego klienta. Trzeźwo podchodzisz do sprawy a to najważniejsze. Trzymam kciuki .
Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 15 Maj 2009 czyli 5453 dni temu Posty: 400 Podziękowania: 7/2 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2009-11-04, 18:48
U mnie jest aktualnie jeden sklep zoologiczny. Jakieś 2-3 lata temu był jeszcze jeden, ale szybko go zamknęli bo coś musiało nie wypalić. Jednak były lepsze oferty, więcej ciekawych zwierząt i niższe ceny niż w zoologiku który pozostał.
Właściciel tego sklepu który aktualnie funkcjonuje jest znany z przekrętów. A że sklep ma charakter głownie wędkarski to koleś np. z 5 pudełek białych robaków robił 7 (czyli po prostu przesypywał). Słyszałem też od znajomego że widział sytuację gdy jakiemuś chłopcowi wciskał 2 samce zeberki chociaż on chciał parkę, ale sprzedawca twierdził że one są jak parka bo lubią się do siebie tulić itd.
_________________
krzysieksolec [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-04, 20:08
Takie są realia bynajmniej połowy sklepów zoologicznych. Nie wiedzą co sprzedają, albo wyczują że ktoś się nie zna to wciskają kit że głowa boli. Ja raz w Bdg byłem zoologiku, taki mały obskurny, to sprzedawczyni była zielona na punkcie ptaków, miała kanarki z zeberkami i nie wiedziała nawet które jest które..
Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 15 Mar 2009 czyli 5514 dni temu Posty: 35 Podziękowania: 10/2 Skąd: Plock
Wysłany: 2009-11-05, 08:11
W sklepach zoologicznych najwięcej zarabiają na wyposażeniach i karmach. W sklepach w których bywam z ptaków najczęściej sprzedają się faliste i zeberki (te tanie ptaki dla dzieci - rodzice pewnie są pewni tego, że dziecku się niedługo znudzi). Z tego powodu najczęściej w asortymencie takich sklepów jest pełno taniej karmy kiepskiej jakości, małych klatek i plastikowych elementów wyposażenia. Bo ludzie nie bardzo chcą kupować coś droższego.
Tylko większe sklepy mogą sobie pozwolić na więcej zwierząt i droższy asortyment. W Płocku jest tylko jeden taki sklep i to od niedawna - na sporej powierzchni, świetnie urządzone, masa artykułów tych tańszych i droższych i cała masa żywych zwierząt począwszy od ptaków, po różne gryzonie, gady, ryby itp. Ale powierzchnia tego sklepu jest naprawdę duża.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5934 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-11-05, 08:46
Lothar napisał/a:
W Płocku jest tylko jeden taki sklep i to od niedawna - na sporej powierzchni, świetnie urządzone, masa artykułów tych tańszych i droższych i cała masa żywych zwierząt począwszy od ptaków, po różne gryzonie, gady, ryby itp. Ale powierzchnia tego sklepu jest naprawdę duża.
Zobaczymy jak długo pociągnie ;)
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5942 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-11-05, 19:14
Aeterna, a dlaczego zaraz ma krótko pociągnąć ?
W Gdyni jest wielki sklep koleżanki K.Prokop i także na wielkiej przestrzeni pod blokiem gdzie są wszelkie rózne karmy dla psów i kotów oraz ptaków. Wielkie akwaria z rybami i ryb do wyboru. Akwaria z roślinami, pełno ptaków , gady, płazy, pająki i wiele innych różności i sklep trwa już sporo czasu na rynku.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5934 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-11-05, 20:17
wanted napisał/a:
Aeterna, a dlaczego zaraz ma krótko pociągnąć ?
W Gdyni jest wielki sklep koleżanki K.Prokop i także na wielkiej przestrzeni pod blokiem gdzie są wszelkie rózne karmy dla psów i kotów oraz ptaków. Wielkie akwaria z rybami i ryb do wyboru. Akwaria z roślinami, pełno ptaków , gady, płazy, pająki i wiele innych różności i sklep trwa już sporo czasu na rynku.
Jacku, a gdzie ja napisałam, ż ema krótko pociągnąć? Napisałam, że zobaczymy jak długo, bo sklep działa od niedawna ;)
Akurat z powstawaniem, prowadzeniem i niestety, upadkami sklepów zoo mam trochę doświadczeń, więc nie jest to temat mi obcy :)
Płock to moje strony, mowa o sklepie wielkim i świetnie wyposażonym, nowo otwartym. ZNam zarówno swój region, jak i realia sklepów zoo.
Pożyjemy, zobaczymy. Ja im życzę jak najlepiej :)
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Maj 2008 czyli 5819 dni temu Posty: 259 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-11-10, 21:01
po wstępnych oględzinach mojego miasta i odpowiednich miejsc znalazłem co nie coś(a cześć to całkiem przypadkiem po wpisaniu w googlach).
i tak:
-lokal przy głównej trasie blisko dwóch szkol w nowo wybudowanym budynku, ale czynsz mnie odstrasza ok100zl za metr a lokale są dość spore.
-kolejny podobna sytuacja w małym centrum handlowym, cena myślę ze podobna i lokale wielkością tez
-trzecia która przypadła do gustu(cena ok 33zł/metr) a lokal tak 44metry położony w centrum praktycznie(boczna ulica od ronda które jest w centrum)ulica prowadzi do kościoła przy której znajdują się sklepy, zakład fryzjerski pizzeria i inne. ok 500m od dworca pks. wcześniej był w nim sklep chemiczny.
tylko teraz zaczynam myśleć czy 44m by mogło wystarczyć...
Haall [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-10, 21:08
B.A.T.E.K, 44 m2 to na początek niezły kompromis między przestrzenią a kosztem jej utrzymania. Ja swój interes (zupełnie inna branża) zaczynałem na 19 m2. Ciężko było, ale sympatycznie (wszystko pod ręką ). Z tego, co piszesz, to lokalizacja niezła. Ja bym się nie zastanawiał - nie spróbujesz, nie będziesz wiedział. Trzymam kciuki.
Pomogła: 13 razy Wiek: 109 Dołączyła: 13 Kwi 2009 czyli 5485 dni temu Posty: 1071 Podziękowania: 84/216 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2009-11-10, 21:29
Haall napisał/a:
B.A.T.E.K, 44 m2 to na początek niezły kompromis między przestrzenią a kosztem jej utrzymania. Ja swój interes (zupełnie inna branża) zaczynałem na 19 m2. Ciężko było, ale sympatycznie (wszystko pod ręką ). Z tego, co piszesz, to lokalizacja niezła. Ja bym się nie zastanawiał - nie spróbujesz, nie będziesz wiedział. Trzymam kciuki.
Popieram kolegę Halla...ja podobnie zaczynałam..na początku miałam 3x3 pomieszczenie i tak 8lat dość dobrze mi się pracowało....w tej chwili mam ponad 40m kw......i więcej roboty....hehehehe
Działaj.....trzymam kciuki....
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Maj 2008 czyli 5819 dni temu Posty: 259 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-11-10, 22:33
Haall, jomidzola, dzieki wielkie jest to tak z jednej strony jestem na tak a z drugiej ciągnie mnie to "nie" i obawa. wam się udało. nie chciał bym tu mówić ale jak tak człowiek myśli to i wymyśli. na zachodzie polski jest jednak inaczej niż u nas tu na wschodzie. ludzie więcej zarabiają i częściej mogą sobie pozwolić na wydanie pieniędzy na hobby na zwierzęta, nie mogę powiedzieć u nas nie wydaja bo skoro są trzy sklepy i funkcjonują to znaczy ze i ludzie wydaja tylko czy ten czwarty tez będzie? wiem wiem optymizm i jeszcze raz optymizm i wszystko sie uda i właśnie dzięki waszym wypowiedziom i podpowiedziom mojej zony mam go coraz więcej. będę pisał jak się sytuacja rozwija. myślę ze coś z tego będzie
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5942 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2009-11-10, 22:38
B.A.T.E.K, wiele zależy tez, jak te 44m2 są rozłożone wizualnie. Czy jest to kwadrat czy prostokąt czy wielobok ? No i jaki !
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Maj 2008 czyli 5819 dni temu Posty: 259 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-11-10, 22:45
no kwadrat to na pewno idealny nie jest ale ściany tak w miarę rozłożone są równo jedna od drugiej ten metr szersza. ale dokładnie nie wiem jakie ma wymiary.
Pomogła: 36 razy Wiek: 59 Dołączyła: 20 Sty 2008 czyli 5934 dni temu Posty: 1305 Otrzymał 1 podziękowań Skąd: Śródborze
Wysłany: 2009-11-11, 10:19
B.A.T.E.K, lokal , z tego co piszesz ma niezłe położenie :)
Jeżeli chodzi o jego wymiary, ważne jest, czy pomieszczenie jest łatweo zagospodarować ( czy nie ma np. drzwi na każdej ścianie), bo sklep musi być jasny i schludny, wtedy przyciągnie ludzi :)
I pamiętaj ... reklama dźwignią handlu!
Trzymam mocno kciuki
_________________ Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu
Pomógł: 6 razy Wiek: 36 Dołączył: 14 Maj 2008 czyli 5819 dni temu Posty: 259 Otrzymał 8 podziękowań Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2010-01-16, 17:22
no i wracam dalej z "problemem" tamten lokal nie aktualny pojawił się drugi na horyzoncie i nowe możliwości.
lokal jakiś trzysta metrów o domu po sąsiedzku urzędu miasta i jedynego parku miejskiego. fryzjer przez ścianę i budek obok lodziarnia najpopularniejsza w mieście.tyle ze nie jest mocno duży ale jak na moje oko na początek myślę ze by wystarczył. nie wiem dokładnie ile metrów ale ok 30.
a nowe możliwości czyli przyszedł nowy rok oraz dofinansowania dla bezrobotnych. jakieś 18,5tys zł. i jak bym dołożył do 30tys jak myślicie dałbym rade z taka suma wystartować?
B.A.T.E.K, 30 tys. zł to spora suma. Przy "mądrym" nią gospodarowaniu można w ciągu roku spokojnie ją podwoić - najpewniej jednak w towarze, nie w gotówce, więc przyszły rok zaczniesz z niezłym magazynem i rokowaniami na zyski. Poza tym... Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział . Jak idę do mojego kolegi, który ma sklep zoologiczny (miasto spore, ale i sklepów tego typu jest przynajmniej kilkanaście, a może i kilkadziesiąt) to żałuję, że nie poszedłem w tę branżę. Zawsze ma ruch. A to pokarm, a to sianko... A u mnie od listopada było może z 10-ciu klientów...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum