Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5924 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2010-09-16, 17:02 Moja woliera dla aleksandrett chińskich
Tak wygląda moja nowa woliera dla chińczyków, składa się z dwóch części - wewnętrznej 3,5x3m i zew. 3x4m (wymiary w zaokrągleniu). Konstrukcja stalowa, siatka zgrzewana 2,5x2,5cm drut 2mm, pustaki pianowe (połówki), dach z poliwęglanu komorowego 10mm. W części wewnętrznej jest wydzielony korytarz (fachowo zwany "przestrzenią manipulacyjną ) o szerokości 110cm Woliera będzie jeszcze ocieplona styropianem i oczywiście otynkowana tynkiem mineralnym, ale to za chwilkę, jak znajdę trochę czasu. Na szczęscie ptaki mają już gdzie latać, im brak tynku chyba nie przeszkadza . W razie pytań - śmiało :)
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5924 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2010-09-16, 18:53
B.A.T.E.K, dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach
Nie znam dokładnego kosztu, ale podam ceny najważniejszych części woliery - poliwęglan na dach ok 800, siatka ok 750, pustaki ok 1000, profile stalowe ok 400-500 + do tego drewno pod dach, cement, piach, 2 pary drzwi (jedne miałem w domu, wiec koszt odpadł), kuuuuupa wkrętów i podkładek podgumowanych do montażu siatki ( sam koszt tego to chyba z 200-300zł, nie wiem dokładnie bo kupowałem po trochu, wszak sklep mam po drugiej stronie ulicy), lakiery, wapno i inne drobiazgi. Łącznie myślę że coś około 4000zł. Do tego trzeba będzie jeszcze doliczyć styropian na ocieplenie, tynk i farbę.
Macie jakieś spostrzeżenia, sugestie, pytania? Chętnie wysłucham, może widzicie jakieś błędy albo coś, co można by poprawić. Będę wdzięczny za pomoc
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomogła: 13 razy Wiek: 109 Dołączyła: 13 Kwi 2009 czyli 5511 dni temu Posty: 1071 Podziękowania: 84/216 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2010-09-16, 19:53
Wowo napisał/a:
Macie jakieś spostrzeżenia, sugestie, pytania? Chętnie wysłucham, może widzicie jakieś błędy albo coś, co można by poprawić. Będę wdzięczny za pomoc
Błędy przecież wszystko dawno przemyślałeś..... Wojtek nie doszukuj się błędów.... wszystko super wygląda, mogę Ci tylko doradzić kolor tynku zewnętrznego....
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Woliera super, podoba mi się i jestem pełen podziwu.Jak ją otynkujesz i wykończysz będzie zajefajna.Ja bym już pokusił się i zamontował dobrą wentylację, bo latem w pomieszczeniu przez przezroczysty dach może się mocno nagrzewać. A jak rozwiązałes odprowadzenie wody z częsci zewnętrznej? Jak roslinki dookoła podrosną ,ptaki będą miały jak w raju.Brawo!!
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5924 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2010-09-16, 20:21
krzychu w1, Dzieki za miłe słowa. Na ogrodzie mam dobrą, chłonną ziemię i w wolierze absolutnie nie robi się błoto czy kałuże. Woliera jest postawiona na miejscu dawnej woliery dla bażantów, więc miejsce jest sprawdzone. Też nieco obawiam się temperatury w lecie, ale zamontuję drzwi z siatki i będzie przewiew. Można też nakryć część dachu czymś, co nie przepuszcza słońca, może to zda egzamin. Jeśli będzie taka konieczność, zamontuję jakiś system wentylacji, ale na razie nie ma potrzeby a w lecie zobaczymy co się będzie działo. Ten dach to taki eksperyment, w zimie jest idealny, bo będzie przez niego grzało a do tego, szczególnie ważne będzie to w zimie, kiedy to dni są szare i ciemne, dach przepuszcza ogromne ilości światła i w środku jest równie jasno co na zewnątrz.
Roślinki już się "skończyły", w lecie jest tam sporo kwitnących roślin, ale o tej porze roku już zanikają.
jomidzola, kolor tynku już ustalony, domek będzie zrobiony na styl skandynawski - ciemnoczerwone ściany i białe okno i drzwi
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomógł: 7 razy Wiek: 46 Dołączył: 28 Lis 2008 czyli 5647 dni temu Posty: 159 Podziękowania: 15/1 Skąd: białogard
Wysłany: 2010-09-16, 21:02
W lato na poliwenglan bedzie można nakładać cienówke taką samą jak sie stosuje w szklarniach do zacienia (jak byś potrzebował to mam taką(info.PW))
Mnie interesuje jak masz zamiar ocieplić część woliery od str. woliery zew.?
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5924 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2010-09-16, 21:08
Zwyczajnie, od zewnątrz woliery. Myślę, że jak nałożę tynk to tego nie zniszczą. Nie mam bezpośrednio połączonej żerdzi ze ścianą, także myślę, że zda to egzamin.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-27, 19:19
Ale wspaniała woliera! Gratulacje :)
Nie wiem czy aleksy są tak niszczycielskie jak faliste (sądzę że mogą być), i u mnie falki wżerają się w tynk jak szalone jak nie ma żerdzi przy ścianie to zżerają przy podłodze, więc mam zamiar ściany woliery powlec żywicą epoksydową (tego chyba nie ruszą XD). Dałabym na ściany kafelki, ale niestety nie ma takiej fizycznej możliwości (ocieplenie styropianem)
Zastanawiam się po prostu czy aby na pewno aleksy nie zeżrą Ci ścian ;)
Ale woliery zazdroszczę.. a właściwie - moje papugi zazdroszczą ;)
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5120 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2010-10-05, 21:36
Zuzel, a co chcesz je potruć żywicą epoksydową? Lepiej uzupełniać ubytki tynku ,daj im więcej gritu to może tynk zostawią,dobrą opcją jest też kołacz dla gołębi.Poza tym ptaki super i woliera też.
Pomogła: 2 razy Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lip 2010 czyli 5042 dni temu Posty: 292 Podziękowania: 21/3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-06, 09:21
czemu potruć? przecież na czas remontu je zabiorę, a później żywice nie wydziela ani zapachu, ani nic, a nie ma szans żeby ją zdziobały - na pomysł wpadłam czytając o "budowlach" dla myszoskoczków, które w próbach zgryzania zabawek są baaardzo zacięte (bardziej niż papugi) i nie są wstanie zgryźć ani pół kawałka.
Myślisz że jest jakieś niebezpieczeństwo? Na pewno nie chcę narazić swoich papug, ale narazie nic nie działa na ich niszczycielski zapał (wszystko o czym pisałeś już sprawdzałam) - je to po prostu bawi :/ ;)
Woliera piękna, ale ten dach ? gdy spadnie śnieg to i tak będzie ciemno, w dodatku zimą przez dach będzie uciekało całe ciepłe powietrze, co prawda w czasie dnia gdy słonko zaświeci to w środku temp. się podniesie ale w nocy zrobi się zimno.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-10-08, 07:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum