Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 06 Lip 2011 czyli 4697 dni temu Posty: 695 Podziękowania: 46/61 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2012-02-03, 17:32
Dziś rano było -23 teraz jest -17 zima nie odpuszcza . A jak u was z pogodą .
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-02-03, 22:26
dzisiaj rano o 5.30 w Lęborku tylko -29C było a za dnia zadyma śnieżna. W godzinę 10cm nawaliło.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-02-06, 20:06
U mnie dzisiaj rano było -30C a przez cały dzień trzymało się powyżej -10C. Ptaki wszystkie żyją ale widze że jedne mają się lepiej a inne odczuwają zimno. Gęsi wczoraj wieczorem na śniegu siedziały i miały niezbyt wielką ochotę podnieśc się by wejsć po zmrożonym śniegu do kurnika. Dzisiaj rano zastanawiały sie czy wyjsć na zewnątrz.
Kury -fenix siedzi na jajach, sebrytki normalnie i nic im nie jest. Znoszą wszystko twardo. Silki mimo zasłonięcia w wolierze i pomieszczenia chodza jak kot po wodzie. Heheee, stawiają nogę za nogą jakby po wrzątku miały iść a śniegu w wolierze nie mają.
Tragopany i olśniaki mają teraz raj. Tyminki nie sypiają w pomieszczeniach a na dworze na drzewach. Rano wszystkie oszronione.
Papugi - tych mi najbardziej żal ale w osłoniętych wolierach radzą sobie dość przyzwoicie. Jedna tylko wylądowała w domu bo chyba spała na siatce i miała okrwawionego palca. Wolałem przenieść do mieszkania. Pozostałe papugi w tym i aleksy które o dziwo mają się doskonale, mają naoliwione nogi. W pomieszczeniach tylko i wyłącznie grube gałęzie do siedzenia. Dwa razy dziennie karma oleista i ciepła woda. Codziennie je dokładnie obserwuję. Wszystkie są ruchliwe i wesołe co nawet słychać każdego dnia szczególnie kiedy jest słońce.
Kaczki - tutaj bywa róznie. Cyr.czerwonoramienna samiec musiał wylądować w piwnicy. Przymroził sobie kończyny w kontakcie z wodą. Musiał do póżna sie kąpać bo w pomieszczeniu (mniejsza woliera osłonięta poliwęglanem ale temp. też spada na minus) i kiedy woda zamarzała wyjść z niej w oblodzonych nogach. Rano zauważyłem lód na nogach i ptak wylądował w ciepłym. Nogi uwolnione z lodu, moczone w zimnej wodzie a potem już letniej, nasmarowane i taką pielęgnację stosowałem co jakiś czas.
Reszta ma się dobrze chociaz widac że jedne znosza to lepiej inne gorzej. Jedne mniej wychodza z kurniczka inne się pchają na zewnątrz. Są kaczki które przesiadują dzień na słomie, inne dosłownie na świerkach (na ich gałęziach), kolejnym nic ta aura nie robi. Tracze chowają się po budkach ale jak jest woda to dopóki nie zamarżnie są na niej. Karolinki i mandarynki to dosłownie sopelki. Póki ciepłej wody nie ma to chodzą z lekka oblodzone, idą się kąpać w ciepłej wodzie i jak wyjdą szybciej to są ładniutkie a jak za póżno to znowy mają sopelki.
No i tak oby do ....- wiosny !
Jak na razie nic nie straciłem z ptaków i mam nadzieję że ptaki w komplecie doczekają wiosny.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
SPIS-HODOWCÓW: http://www.spis-hodowcow.pl/jaro76 Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Lut 2009 czyli 5579 dni temu Posty: 655 Podziękowania: 36/6 Skąd: działdowo
Wysłany: 2012-02-07, 08:36
ja mam to samo z cyr. czerwo. Zastanawiałem sie czy jakbym je wziął do domu na chwilę i znowu na zewnątrz to czy nie zaszkodziłbym im bardziej.wanted, jak myślisz?
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-02-07, 18:23
Ja myślę ze jak je zabierzesz do mieszkania to będziesz musiał niestety z ponownym wpuszczeniem ptaka do woliery na zewnątrz poczekac az temperatura otoczenia będzie bardziej przychylna. Teraz to ptak może zachorować.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomogła: 13 razy Wiek: 109 Dołączyła: 13 Kwi 2009 czyli 5511 dni temu Posty: 1071 Podziękowania: 84/216 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2012-02-08, 10:48
jaro76 napisał/a:
Współczuję.... Głowa do góry zima pomaleńku się kończy....jeszcze tylko tydzień i ma być plusowa temperatura.... Karmiłeś tłusto nimfy....moje zimują w wolierze już 2 sezon i jest oki ....oczywiście z wejściem do nieogrzewanego budynku...są takie żywe i ruchliwe jak wiosną ....
_________________ Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2012-02-08, 21:09
jaro76, może po prostu ptakom wcześniej coś dolegało i były chorawe, dlatego nie wytrzymały. U mnie zimniej było niż u Ciebie a jak na razie nie mam strat a wręcz ptaki do lęgów się zbierają.
Mogłes też wcześniej zaobserwować czy nic im nie dolega i przenieść lub zainterewniowac w jakiś sposób. U mnie jak widzisz, nawet aleksy wytrzymują na zewnątrz a powiem że bałem się o nie najbardziej a jednak rozellę białolicą i samca cyr.czerwonoramiennej musiałem przenieść.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum