[Tban]

http://www.tvn24.pl/-1,1724408,0,1,wiadomosc.html
ciekawa relacja

[ernest]

Szkoda tylko że Antifa czy tam antyfaszyści mieli głosić antyfaszystowskie zachowanie a lali każdego z flagą Polski bo niby faszysta niee?

[Tban]

tyle że nie słyszałem aby ci niemcy dostali zarzut ataku na POLSKIEGO POLICJANTA
za to z czterdziestu " polskich patriotów " dostało taki zarzut

wszystkie skrajne organizacje są problemem czy to lewacy czy faszyści i żadnych nie bronię

tyle że wkurza mnie to że nie widzimy problemu w zachowaniu polaków atakujących policję ale jest wielkie obruszenie bo " niemcy biją polaków "

[ernest]

a mnie wkurza że zawsze to Policja zostaje bezkarna.. Powtarzam żebyśmy się zrozumieli- nie mówię że nacjonaliści nie bili się z policją ale że policja też powodowała zajścia i biła uczestników. Tyle na ten temat.. Dziękuje, dobranoc!!

[tancerz2005]

Przez prawie cały dzień niepodległości, nie widziałem ani jednej sytuacji w której policja jak w jednym z filmików, biła by ludzi... Nie wiem czy znacie ulice Warszawy, ale akurat ta "policja" na filmiku nie "patrolowała" głównych ulic, tylko zadupia - ciekawe dlaczego...??

P.S. Przez tyle lat jak żyje w Warszawie, jeszcze ani razu nie widziałem "policji" ubranej po cywilnemu, w bluzy z kapturami i szerokie spodnie, z zarzuconymi kamizelkami z napisem "POLICJA". Jak dla mnie, to celowe działanie - taką kamizelkę można kupić na każdym większym targowisku w warszawie, a nawet pod dw.zachodnim jest sklep z takimi gadżetami - nie problem jest kupić kamizelkę z napisem POLICJA, założyć ją a potem napierd..ać ludzi. A potem ludzie nie w temacie, którzy nie byli nawet na miejscu zdarzenia, bulwersują się jaka to policja jest straszna i bezkarna.
Jak będę miał czas to kupię sobie te kamizelkę policji, wsiądę na świnię i podczas jazdy na niej cyknę fotkę - będziecie mieli okazje komentować policjanta jeżdżącego na świni.... Tak rodzą się bezpodstawne oskarżenia i plotki.

A prawda jest taka że w dzień niepodległości banda debili rozpętała wojnę. I nie ważne kto bił - ważne że bił... Dopóki nie będziemy mieć zaostrzonych kar, dopóty tak będzie...

[JC]

tancerz2005, ja też tak myślałem, do czasu jak obejrzałem filmik z wypowiedzią rzecznika prasowego policji, który nie tylko potwierdził, że to byli policjanci, ale nawet nie zaprzeczał, że zdejmowali te kamizelki, zakładali kaptury i mieszali się demonstrantami

[tancerz2005]

JC to że policjanci po cywilnemu mieszają się z tłumem to żadna tajemnica ani nowość... Nie wiem jak jest w innych miastach ale w Warszawie na meczach Legii to normalne że wśród kibiców są obecni policjanci w cywilu którzy mają za zadanie wmieszać się w tłum.
Ja nie twierdze że tam nie było policji w cywilu - na pewno była - ja twierdze tylko że to iż ktoś ma na sobie kamizelkę z napisem POLICJA nie jest wyznacznikiem tego że to faktycznie policjant.
Powtarzam po raz kolejny - byłem na Placu Konstytucji przez dłuższy czas i nie widziałem ani jednego policjanta w cywilu z założoną kamizelką.

Żeby było jasne - nie jestem fanatykiem policji i ich zagorzałym fanem - wręcz przeciwnie - uważam że stołeczna policja pozostawia wiele do życzenia. Ale należało by zadać sobie pytanie - czy jeśli to faktycznie prawda że funkcjonariusze w cywilu bili by przechodzniów, pod okiem TYLU KAMER, FOTOREPORTERÓW, ŚWIADKÓW itp, to czy nie wydaje się to Wam kretyńskie, błahe i zbyt proste? Czy uważacie że Ci domniemani policjanci w kamizelkach nie mieli by żadnych oporów przed kamerą i tłukli by ludzi nie bojąc się o swoją pracę i nagonkę społeczeństwa..? Czy sami zawiązali by sobie pętle na szyi...? No nie wiem... Dla mnie jest to tak kretyńskie podejście i postępowanie że aż nie realne...
Uważam że to prowokacja i to nie ze strony policji. To tak jak by lekarz przed kamerą dusił swojego pacjenta....

[sylwia2401]

[tancerz2005]

Nie, nie myślę tak, bo uważam że większość z tych policjantów ma rodziny - żony, dzieci które muszą utrzymać, i zdają sobie sprawę z tego na czym polega ich praca... Chyba nie są takimi kretynami by ryzykować... Tym bardziej że policjantem nie zostaje się od tak, na pstryknięcie, tylko trzeba skończyć niezbyt łatwą i lekką szkołę...
Ale to moje zdanie.

[sylwia2401]

tancerz2005, częściowo masz rację,ale weź pod uwagę, ile jest przypadków,kradzieży ,morderstw, w których uczestniczyli policjanci?

[tancerz2005]

Ale na przestrzeni jakiego czasu wydarzyły się te kradzieże, morderstwa itp?
A tutaj mieli byśmy przypadek w którym 1/3 stołecznej policji w tym samym czasie postawiła by wszystko na jedną kartę... Potrafię zrozumieć że trafi się policjant-idiota który połaszczy się na coś i ukradnie - debile się wszędzie zdarzają - ale w to że 1/3 policji w jednym czasie skretyniała to już mi ciężko uwierzyć...
Poza tym kradzież to nie to samo co napaść na kogoś pod okiem kamer i aparatów... Chyba większą presję wywołuje ten drugi przypadek...

Czy ktoś z Was, mający rodzinę, dzieci i dobrą posadę, w miarę dobrze płatną jak na polskie realia, i z perspektywą wcześniejszej emerytury, też dobrze płatnej, zaryzykował by i być może poświęcił to wszystko na poczet jednej chwili...? Czy Wy myślicie naprawdę że tam pracują sami debile i kretyni którzy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji i którzy nie mieli by oporów bić i kopać kogoś przed kamerą...? Jeśli nawet przyjąć by że byli to faktycznie policjanci którzy dostali taki rozkaz, to nie mogli odmówić służby po cywilnemu, ale na pewno mogli nie tłuc ludzi. I każdy rozsądny człowiek na poziomie w ten sposób by do tego podszedł wiedząc ile ma do stracenia... Podczas Dnia Niepodległości brało w nim udział nie 10 ludzi, nie 100 ludzi, tylko dziesiątki tysięcy ludzi! Gdzie doniesienia tych tysięcy ludzi...? Gdyby to byli policjanci i tak by się zachowywali to oznaczało by, że musieli by to robić pod ogromną presją otoczenia, tego, że widzi ich cała Warszawa, cała Polska... Dla mnie - nierealne....

[JC]

tancerz2005, no własnie, jak zobaczyłem tego policjanta "po cywilu" [to ten przeciwko któremu wg. rzecznika toczy się postępowanie wyjasniające], który podbiegł do przechodnia, pojechał mu gazem po oczach i zaczął go kopać po głowie, a koledzy w kamizelkach się napierw przyglądali a potem jeden do niego podszedł i kazał mu lezeć na "twarzy" i to w obecności kamer , to siedziałem i patrzyłem z "otwartą gębą" jak na jakiś nierealistyczny fim fabularny Dla mnie to jest nieprawdopodobnie nierealne, choć identyczne "zabawy" widziałem w pamiętnym grudniu, ale myślałem, że takie rzeczy to były mozliwe tylko za komuny. Naprawdę zgłupiałem, mimo, że mam swoje lata i sporo widziałem.

[tancerz2005]

JC ale wytłumacz mi jedno, jeśli to faktycznie był policjant, to co miał na celu atakując przechodnia na oku kamery....? Bo ja widzę tu tylko ryzyko... Ale coś nim kierowało że to zrobił...? Co według Ciebie...? Co mogło być tak ważne dla tego "policjanta" że był w stanie zaryzykować swoją posadę i odpowiedzieć za to przed sądem...? Tylko proszę nie mów że poczucie bezkarności....

[JC]

Nie wiem, ale kiedyś ktoś powiedział, że część osób zasilających "kibolów" trafiła też do policji. Czy to jest prawda - nie wiem - tylko badania psychologiczne mogłyby dać odpowiedź na to pytanie.

[sylwia2401]

[tancerz2005]

Po raz kolejny powtórzę że nie jestem fanem policji - staram się tylko myśleć racjonalnie....
Dla mnie to jest tak nieracjonalne że aż nie możliwe... Tak samo jak spekulacje że to Putin maczał palce w tym że prezydent nie żyje... Żenujące...
Dla podwyżki...? Dla podwyżki ryzykowali by swoją posadę, wyrok itd....? Może jeden by zaryzykował, może dwóch, może pięciu, ale chyba nie cała grupa kilkudziesięciu policjantów...?
Kibole w policji? Możliwe... Ale cały stadion kiboli w policji...? Mało realne....
Zobaczcie, ta sprawa jest tak śmieszna i nierealna, że już posuwamy się do jakiś abstrakcji... Zaraz dojdziemy do tego że w policji pracują kryminaliści po wyroku...
Powtarzam - nie jest problemem w Warszawie kupić kamizelkę z napisem POLICJA na plecach...
Jeśli chcecie, i Wy możecie zostać POLICJANTAMI za jedyne 55zl plus koszty wysyłki:
http://allegro.pl/kamizel...1885637534.html

Nie rozumiem tylko jaki miało by sens zakładanie przez policjantów w cywilu policyjnych kamizelek...? Tam było tylu mundurowych, że Ci w cywilu nie musieli się nagle ujawniać...

Powtarzam - jak dla mnie prowokacja i bujda na resorach, i jak widać posiadaczem kamizelki policyjnej można zostać w ciągu kilku minut - nawet na allegro... [/b]

[JC]

tancerz2005, twierdzisz, że rzecznik policji kłamie , że wmawia ludziom nieprawdę Jaki on ma cel twierdząc, że ci w kamizelkach na filmie to rzeczywiście funkcjonariusze na słuzbie Sami dziennikarze mieli watpliwości czy to policjanci, a rzecznik jasno stwierdził, tak to byli policjanci

[tancerz2005]

JC nie twierdzę że to nie funkcjonariusze - twierdzę że nie wszyscy to funkcjonariusze.
Nie wszystko złoto co się świeci...

A co do komentarza rzecznika policji - dla mnie ten "wywiad" jest żenujący - pomijając już zachowanie reporterów, no ale nie o tym teraz... W pewnym momencie rzecznik powiedział "sprawdzamy te osoby w kamizelkach", a po chwili się poprawił... Teraz pomyśl, co by się działo, i jaka nagonka by powstała na policje, gdyby rzecznik powiedział że te osoby w kamizelkach to nie policjanci... Wtedy to by była jazda po policji, że się chce wybielać itd...
I tak źle i tak nie dobrze...
A moje zdanie jest takie że wypaczyć może się jednostka ale nie grupa, i mimo neutralnego podejścia do policji, to nie uwierzę że to takie proste jak to nakreślacie...
Może tak myślę bo nie chcę przyjąć do wiadomości że 3/4 społeczeństwa to debile i degeneraci emocjonalni...? A może po prostu jest to bardziej skomplikowane niż nam się to wydaje....
Proponuje poczekać na wyjaśnienia policji, ludzi, prokuratury i nie nakręcać spirali nienawiści, bo to właśnie na niej bazują te degeneruchy które wszczynają te burdy...
Peace!

[ernest]

tancerz2005, nie mnie oceniać sobie myślał ten policjant. Jeśli rzecznik policji mówi że to policjanci to chyba jednak tak, bo kogu mam wierzyć jak sami się przyznają że to funkcjonariusze. A co do kamer... JA osobiście nie widziałem więcej innych nagrań tylko właśnie to JEDNO więc może to ich wpadka....

[Tban]

Co do policjanta to mamy mały wycinek jak dopada kolesia a nie wiadomo co było wcześniej ?? jak zachowywał się ten pobity ?? i co sprowokowało do takiej agresji tego policjanta .??

Dawno temu w Wietnamie nakręcono słynny film jak wyższy policjant strzela w głowę partyzantowi z vietkongu i był wielki krzyk w światowych masmediach o morderstwie
o nadmiernej agresji amerykanów i południowych Wietnamczyków . Potem wyszło że ten co zginą zabił żonę i dzieci tego policjanta .

Tak że z wycinku który uchwyciła kamera nie koniecznie wszystko wiadomo