Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5912 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-12-29, 11:34
Ja najlepiej wiem, jak jest ciężko coś zrobić. Mnie się udało kilka projektów wcielić w życie. Kilka lat mozolnej pracy, przekonywania, że się uda, szukania optymalnych rozwiązań do warunków i odpowiednich ludzi. Już ci podrzuciłem pomysł jak zacząć rozwiązywać problemy bez ponoszenia kosztów związanych z rejestracją i funkcjonowaniem niepotrzebnego kolejnego bytu prawnego. Najczęstszym błędem "młodych" działaczy jest pomysł na "nowe" stowarzyszenie. Namęczą się przy jego rejestracji, przy załatwianiu "regonów i pitów" i potem juz nie maja siły na prawdziwą działalność.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 26 razy Wiek: 72 Dołączył: 16 Lut 2008 czyli 5887 dni temu Posty: 684 Podziękowania: 75/37 Skąd: kuj.-pom.
Wysłany: 2011-12-29, 12:37
tancerz2005, ile masz lat? Jesteś chociaż pełnoletni? Bo zachowujesz się, jakbyś miał lat 8 albo mniej - pytasz ludzi o zdanie, a jak Ci poważni ludzie szczerze i wiarygodnie odpowiadają jak jest, to się obrażasz i jeszcze próbujesz ich obrazić.
Chcesz coś zdziałać? Związków już jest mnóstwo, ciągle powstają nowe. Każdy ma wśród swoich szczytnych celów m.in. propagowanie hodowli ptaków itp. Zapisz się do jakiegokolwiek związku, połącz siły wszystkich związków, zdobądź możliwość ich reprezentawania i umów się z Ministrem Ochrony Środowiska na rozmowę.
Jeśli będziesz dysponował czasem, uporem, pieniędzmi i siłą przebicia - na pewno Ci się uda. Jeśli jeszcze przekonasz Ministra i różne organizacje chroniące (lub nie) przyrodę, to już połowa sukcesu!
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5073 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2011-12-29, 12:47
tancerz2005, No tak dasz radę ??? Jeśli prawnicy z PFO nie dają rady to ty wygrasz z tymi wszystkimi organizacjami ,daj sobie spokój i zamiast tworzyć następne stowarzyszenie pomyśl jak wzmocnić już istniejące.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5287 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 13:03
yotan dla Twojej informacji mam 24 lata i od kilku lat należę między innymi do Stowarzyszenia Empatia, które jak widać potrafi się udzielać i coś wywalczyć.
Nie obrażam sie - nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski?
Nie obrażam też innych - to że napisałem że ludzie są bierni i lamentują to obraza? To prawda.
Wciąż piszecie o tym że jest tule stowarzyszeń i związków - no i niech będą.
Ludzie, to był pomysł - pomysł aby coś zrobić i nie być biernym. Jest tyle tych stowarzyszeń ale nic się nie słyszy aby działały, udzielały się, chociazby na forach dla hodowców, aby chciały zjednoczyć jak największą liczbę ludzi, bo przecież "w kupie siła"...
Każdy z Was pisze - "chcesz coś zdziałać? to zapisz się do związków" itd. - nie, ja sam nie chcę działać - ja bym chciał abyśmy my wszyscy zaczęli działać, abyśmy się zjednoczyli i zabrali w końcu głos.
Ja nie chce zrobić rewolucji i nikogo też do niczego nie namawiam - TO BYŁ POMYSŁ i naprawdę dziwi mnie Wasza reakcja.
Zamiast się wzajemnie zachęcać do działania, to Wy przedstawiacie pozycję na NIE.
Więc co mam zrobić? Nie obrażam się - po prostu wycofuje, bo z takim "zapleczem" i wsparciem, to choćbym na rzęsach stanął, to nic nie zwojuje.
Niech zostanie więc tak jak jest.
To jest kwestia dobrych chęci i zadziałania - nie udało by się - trudno - z tego powodu nikomu z Was by z portfelów nie ubyło.
_________________ Zapraszam!
Ostatnio zmieniony przez tancerz2005 2011-12-29, 13:06, w całości zmieniany 1 raz
jakj dobrze , ze to w ,, kategorii,, na wasoło. przez chwile poczułem sie jak na wiecu.
Ludzie, to był pomysł - pomysł aby.... ITD
LUDZIE !!!!!!!!!! JAK TO BRZMI .....dzieki ze myslisz o nas ...ale co zrobic ...my tacy bierni :):):):):)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5287 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 13:18
atma milo że szydzisz sobie ze mnie. I właśnie o to chodzi - o podejście.
Ciesz się że Ty masz profesionalne centrum dzięki czemu urzędasy nie podchodzą do Ciebie jak do większości "domowych" hodowców utrudniając im życie.
Albo zapomniałeś już jak to jest mieć swoją "małą" hodowlę i użerać się z urzędnikami, albo miałeś na tyle dużo szczęścia że nigdy takowych nie miałeś...
Ciesz sie i smiej - ja na Twoim miejscu też miał bym powody do radości i szydzenia z innych...
I kto tu kogo "obraża"... A Tacy "poważni" ludzie...
Teraz się nie dziwię dlaczego ludzie są bierni.
_________________ Zapraszam!
Ostatnio zmieniony przez tancerz2005 2011-12-29, 13:28, w całości zmieniany 2 razy
ja z Ciebie nie szydze , wcale nie mam takiego zamiaru
pozwole sobie tylko na 2 małe dygresje i proponuje zakonczyc ten do niczego nie prowadzacy temat
1. urzedasy jak masz dokumenty w porządku nie czepiają sie , a jesli nie masz to dlaczego mają tolerować łamanie prawa - Polskiego prawa ( to jak jest w czechach to bedzie interesowało jak waleczna armia czeska podbije nasz kraj :) )
2. Ciebie jako działacza towarzystwa walczacego o poprawe losu zwierzat powinna cieszyc ustawa zakazujaca handlu na targach
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5287 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 13:48
1. Z dokumentami zgadza się - tylko tych dokumentów potrzeba coraz więcej a uzyskać je coraz trudniej. W wyniku tego chwilami brakuje już "chęci" na rozwijanie hodowli, a nasz kraj pod względem hodowli ptaków nie przoduje w europie - chyba głównie przez bzdurne przepisy.
Jak się ma duże fundusze to jest łatwiej sprostać wszystkim wymaganiom - do Twoich wolier nawet jak by ktoś usilnie chciał się czepnąć to nie ma czego - tylko że Twoje woliery kosztowały pewnie krocie i zapewniają wręcz lepsze warunki niż nie jeden ogród zoologiczny...
2. Nowa ustawa cieszy mnie, i to nie wiesz jak bardzo! Ale uważam że ma wiele niejasności pod względem nas - hodowców ptaków - zresztą hodowców ptaków nawet nie brano pod uwagę tworząc tę ustawę więc co się dziwić że powstało w niej tyle luk prawnych.
Tak jak napisał atma najlepiej będzie zakończyć "ten do niczego nie prowadzacy temat " i usunąć go.
Dziękuje za wypowiedzi i wyrażenie swojego zdania, nawet jeśli było ono inne niż moje.
tancerz2005, coraz wiecej papierów - widac dawno nic nie rejestrowałes, ja od lat zanosze to samo
a co do wolier - jak sie ptaki trzyna w norkach i w syfie to nawet najwieksza organizacja nie pomoze
przeciez prawo nie okresla minimalnych wymagan
Panie kolego brnąc dalej w tym temacie zaczynasz Pan zaprzeczć ideałom organizacji do ktorej sie przyznałes :):):):):) przeciez tobie powinno zalezec by przepisy były mega proanimal :):)
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5912 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-12-29, 14:24
tancerz2005, jednak pomyliłem się Należysz do najszerszego grona naszych hodowców, ktorzy oprócz "dobrych pmysłów" nic nie dają od siebie. Nawet nie należą do żadnego stowarzyszenia, bo to jednak wymaga jakiegoś wysiłku, jak przyjście na zebranie czy chocby pomoc przy organizacji wystawy. Podejrzewam, że nawet nie prenumerujesz już ostatniego czasopisma dla hodowców ptaków egzotycznych i ozdobnych - jak zresztą zdecydowana większość hodowców polskich, dzieki czemu tak się z naszym zdaniem liczą władze. Ja już kiedyś powiedziałem red. naczelnemu Nowej Exoty - nasze akcje przyniosą jakiś skutek (czyli politycy zaczną się liczyć z hodowcami), jak liczba prenumeratorów przekroczy 10 000. Po faktach poznaje się siłę, a nie po pomysłach. A fakty to pieniądze i ludzie czyli wyborcy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5287 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 16:43
atma lista rodzimej awifauny a co idzie w związku z tym pozwoleń na hodowle określonych gatunków też się od kilku lat nie zmieniała?
Bo ja co innego usłyszałem po kontakcie z MOŚ...
Ja ptaków nie trzymam w "norkach" - zresztą możesz to zobaczyć w temacie o mojej hodowli - lecz nie każdego stać na takie woliery jakie Ty masz - punk widzenia zależy od punktu siedzenia...
Jestem za przepisami jak to określiłeś "proanimal" ale takimi które mają sens - jeśli Ty uważasz że przepisy Polskiego prawa odnoszące się do nas mają w 100% sens to ok - nie mam więcej pytań...
JC jeśli wiesz do jakiej grupy należę nie znając mnie i co lepsze oceniasz mnie po kilku wypowiedziach w których bagatela chce coś zrobić i to jest dla Ciebie wyznacznik tego że należę do grupy która nic nie robi to podziwiam Cię za Twój talent psychologiczny.
Teraz wiem że lepiej było siedzieć na dupie, nie odzywać się i martwić się o własny tyłek - mam nauczkę na przyszłość.
Nigdy nie spodziewał bym się że chęć zmian - nawet głupia w mniemaniu innych- ale jednak, będzie odebrana w taki sposób jak bym chcial zrobić komuś krzywdę, i będzie to powodem do szydzenia z mojej osoby i oceniania mnie w negatywny sposób.
Jest to przykre tym bardziej, że osądy te padają z "ust" osób bagatela starszych ode mnie dwukrotnie, którzy chyba jednak powinni nawet mimo potknięć, mieć trochę więcej wyrozumiałości i zrozumienia do innych.
Ja tym czasem czuję się w tym temacie jak bym zrobił coś nagannego i niewybaczalnego - a powodem była propozycja i chęć zadziałania...
Cieszę się że jesteście tak mądrzy i idealni - ciekaw tylko jestem jak bardzo zaangażowani byliście w moim wieku i jak wiele wtedy zdziałaliście.
Widać dla Ciebie JC cieszył bym się większym szacunkiem gdybym należał do jakiegokolwiek związku i przyjeżdżał na spotkania. Szkoda tylko że wielu należy do związku tylko dla obrączek a na spotkania jeździ tylko dla obecności, nic do nich nie wnosząc - no ale taki gość to już jest czynny bo należy do związku i prenumeruje gazetkę...
I tak właśnie wyglądają "czynne" związki...
I jeszcze jedno - w ankiecie zagłosowało 27 osób, w tym 20 na "TAK", jednakże nikt z tych osób nic nie napisał... Może czytając Wasze wypowiedzi psychologiczne, oceniajace moją osobę i porównujące ten post do wieców, warto by się zastanowić dlaczego nic nie napiszą...
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5912 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-12-29, 18:09
tancerz2005, to wszystko tylko "czcze gadanie". Zacznij robić coś konkretnego i wtedy oceniaj. Jak coś namacalnego zrobisz to wtedy mozesz podsumować: zrobiłem więcej niż ten, ale jeszcze mniej niz ten/ta. Bo jak na razie to masz tylko pretensje, a jeszcze się niczym nie wykazałeś
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2009 czyli 5287 dni temu Posty: 106 Podziękowania: 21/6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-29, 18:49
JC napisał/a:
tancerz2005, to wszystko tylko "czcze gadanie". Zacznij robić coś konkretnego i wtedy oceniaj. Jak coś namacalnego zrobisz to wtedy mozesz podsumować: zrobiłem więcej niż ten, ale jeszcze mniej niz ten/ta. Bo jak na razie to masz tylko pretensje, a jeszcze się niczym nie wykazałeś
Do kogo ja mam pretensje i kogo oceniam? Jak narazie to ja jestem oceniany przez Ciebie i innych tutaj - 8 latek, nic nie robie, wiece itd.
Chce coś zrobić i po to ten post a spotykam się tylko z krytyką i negatywnymi emocjami.
Uważasz że to głupi pomysł - ok szanuje to.
Uważasz że powinienem zrobić inaczej - ok chętnie przyjmę każde wskazówki.
Ale to nie jest powód by mnie oceniać nie znając mnie i aby padały takie stwierdzenia jak padły, tym bardziej że tak jak napisałem wyżej - ja nikomu krzywdy nie robię - chcę coś zrobić w naszym interesie i nawet jeśli to tylko złudne myślenie to jednak kieruje nimi inicjatywa, a to nie jest powód to tego by sie wyżywac i udowadniać jakim to się jest mądrym.
Mam jeszcze czas aby stać się tak mądrym jak Wy - do tego czasu chcę probować robić cokolwiek a nie tylko krytykować tych o mają pomysły.
Już napisałem - powiedzcie co Wy robiliście w moim wieku i jak bardzo byliście wtedy zaangażowani w hodowle ptaków...
Pomysł umarł śmiercią naturalną - jeśli mam walczyć nie tylko z biurokracją ale jeszcze z "kolegami po fachu", to faktycznie wolę się zapisać do związku, jeździć na zebrania i prenumerować gazetkę...
Wtedy spotkam się z większym szacunkiem niż teraz...
Pomógł: 81 razy Dołączył: 21 Sty 2008 czyli 5912 dni temu Posty: 1931 Podziękowania: 126/25 Skąd: Nowodworze
Wysłany: 2011-12-29, 19:08
Tak, jak zrobisz te 3 rzeczy o których napisałeś, to bedzie wiecej niż zrobiłeś dotychczas. Pisze powaznie to nie jest żaden żart z Ciebie. W kolejnym kroku, powinienes się zaangazowac w działania stowarzyszenia, i robić co tylko mozna żeby się rozwjało. Oczywiście konkretna robota, a nie gadanie. Tak działając szybko zdobedziesz szacunek mądrzejszych członków i szybko trafisz do władz stowarzyszenia. A co dalej - jednoczenie rozdrobnionych stowarzyszeń i tworzenie siły mającej znaczenie w Polsce, z którą politycy musieliby się liczyć. To jest jedyna droga, innej nie ma Jesteś młody, masz duzo czasu. Efektywnie to mozna działac tak do 50-tki, potem to już...
Pomógł: 23 razy Dołączył: 29 Sty 2008 czyli 5904 dni temu Posty: 151 Podziękowania: 44/2 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-12-30, 11:23
Ja popieram karzdego kto chce coś zmienić na lepsze i ma jakiś pomysł. Nie ważne czy wramach istniejącej organizacji czy stworzy coś nowego. Może ta druga opcja dzięki internetowi będzie nawet bardziej efektywna. To, że tancerz2005 ma doświadczenie w stowarzyszeniu które działa z sukcesami świadczy na jego korzyść.
yotan, czytałem posty tancerz2005 dwa razy - w którym momencie kogoś obraził?
atma, mógłbyś rozwinąć skrót AZ-Stare, może to jest jakaś alternatywa
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5532 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-12-30, 12:26
Dziwi mnie nagonka na człowieka... sami nic nie zrobicie a tylko krytyka :( Zanim się coś zacznie to same kłody pod nogami. Wolier żadnego z panów biorących udział w dyskusji nie widziałam, ale chętnie doczekałabym się minimalnych warunków opracowanych na podstawie potrzeb ptaków a nie widzi mi się i kasy hodowców i pseudohodowców jakich pełno w Polsce a i tutaj nie braknie. Pewnie się sporej ilości narażę ale cóż. Popieram inicjatywę jak ktoś chce zabrać się za czarną robotę. Nauczona doświadczeniem powiem że w każdym stowarzyszeniu muszą być ci od czarnej roboty zapaleńcy i dojne krowy czyli ci co mają kase ale za nic czasu ani ochoty by się w tym babrać. Inną rzeczą jest wg mnie rozczłonkowanie środowiska ....każdy sobie rzepkę skrobie jak to z polskimi hodowcami bywa :( Ale to na zasadzie przysłowiowej krowy sąsiada niech mu ta druga zdechnie żebym nie miał mniej niż on a nie żebym ja dokupił... Tancerz popieram inicjatywe.Ze swojej strony mogę dołożyć, że w ministerstwie żadziej trafia się na zakute łby i pociotków aniżeli w niejednym starostwie i silne lobby może niejedno zrobić. Warunek trzeba je stworzyć i nie na zasadzie dziadków 20 lat przed setką jak wiekszość członków starych skostniałych struktur walczących o drukarkę :) Dodam że warto zadbać o lobbowanie całego środowiska hodowlanego a nie małej grupki nawiedzonych bab :) Tylko gdzie tu interes żeby zmienić przepisy i ptaków nie trzymać w piwnicach , malutkich klatkach bez wylotek czy pomieszczeniach bez okiem.... jakoś śmiem wątpić w zaangażowanie w takie sprawy widząc na śląsku w jakich warunkach trzymana jest chociażby drobnica egzotyczna :( czy gołębie :(
Popieram inicjatywe na mnie mozesz liczyć do pomocy jakby coś.
Ostatnio zmieniony przez pysia34 2011-12-30, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
pysia34, to nie nagonka na czlowieka , to negacja słomianego zapału
Basiu wiesz doskonale ile było szumu jak zakładałyscie cos tam w warszawce i jak pie..... to wszystko tez było ciekawie
zamiast wtykać kij w mrowisko ...napisz szczerze - wierzysz w powodzenie tego
pozdrawiam wprost z łóżka ( CH dodatnia) :)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 04 Lut 2009 czyli 5532 dni temu Posty: 1303 Podziękowania: 177/5 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2011-12-30, 13:18
Nie popieram słomianego zapału np. ówczesny v-ce po pół roku pozbył się wogóle ptaków. Gdyby nie warszwka ze swoim pępkiem świata SPP zarejestrowane by było już dawno w innym mniejszym mieście bez żadnych problemów. Nadal połowa ludzi z tej 15 założycieli to moi bliscy przyjaciele którzy pewnie poszli by znów gdyby zaistniała taka potrzeba. Nie torpedujmy czegoś z zasady bo gdyby nie rozwój inicjatywy tkwilibyśmy w epoce kamienia łupanego :)
Jestem ufnym człowiekiem z zasady i wierzę w powodzenie cennych inicjatyw jesli nie rozmieni się wszystkiego na drobne i dobierze właściwe osoby :)
Ch. psittaci czypneumoniae ?
Pomógł: 61 razy Wiek: 57 Dołączył: 14 Sty 2008 czyli 5919 dni temu Posty: 3495 Podziękowania: 404/327 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2011-12-30, 13:27
Widzę panowie, że połowa Waszych postów, to tylko krytyka,dajcie młodemu zadziałać,być może tacy jak On coś zdziała,bo Wy wszyscy widzę, stanęliście już na laurach
_________________ PAMIĘTAJ- JEDNA MIŁOŚĆ- JEDEN BÓG- JEDNO PRZEZNACZENIE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum